Niestety muszę się z Tobą nie zgodzić. Koleś jest jednym z nielicznych krytyków w tym programie, który jest normalny, mówi to co myśli. "wizualnie okropny"? Nie chcę mówić, że jesteś powierzchowna czy pusta bo nie znam Cię, ale sama przyczepiasz sobie taką łatkę.

Jak jest krytykiem to niech zostanie w tym mtv a nie pcha sie do takich programów z Mandryna i łuczenko.Facet gada beznadziejne rzeczy nie na temat muzyki bo tu nie powiem jego krytyka jest uzasadniona i zna sie na muzyce.Ale jak go pytają o zdrade to z wielkim przekonaniem wyznaje ze u męzczyzn jest w stu procentach wybaczalna a u kobiet nie bo u nich to jest w głowie.Wiec według niego mężczyzni nie myslą głową tylko... albo nastepny tekst o kłotni z kobieta gdzie mówi ze wrzeszczy i nie bije kobiet przynajmniej na razie.Jego sprzeczne wypowiedzi np o beyonce ze jest przesadzona nieapetyczna zeby w nastepnym odcinku mówic ohy i achy jaka to nie jest seksowna.Nie jestem miłośniczką vivy z nudów oglądam tego typu programy bo są powtarzane 24 h na dobę.Nie denerwuje mnie opinia na temat muzyki kiedy mówi ze cos jest gniotem a cos nie ale jego wypowiedzi.Wizualnie to moze zle okreslałam ale chodziło mi o jego obiór.A co do mojej łatki to trudno postaram sie to jakos przeżyc i odpokutowac zeby kiedys napełnic sie w twoich oczach...

Bo faceci myślą penisem, a nie głową jeśli chodzi o zdradę. Obejrzyj sobie "Fatalne zauroczenie" to zrozumiesz. A z tym, że wrzeszczy i "nie bije kobiet przynajmniej na razie" . Myślę, że źle to zrozumiałaś. Z tego co pamiętam pytanie brzmiało "Jaka była twoja najgorsza reakcja w kłótni?". W ogóle w kłótni, nie między płciami.On powiedział, że wrzeszczy, ale nikogo nie bije... na razie. Słowo "kobieta" nie padło z jego ust, jest to wyłącznie Twoja nadinterpretacja.

Zeby zrozumiec nie musze oglądac filmu bo wiem jak jest gdyż doświadczyłam pewnych sytuacji.Mi sie po prostu facet nie podoba i tyle nie każdy przeciez lubi Sharon Stone to i nie kazdemu musi sie podobac postac pana Dzikiego.

Mi jako kobiecie się podoba. Gdybym była facetem, byłabym nim. A ze zdradą to prawda- faceci nie myślą wtedy głową, odzywają się w nich prymitywne instynkty. Oczywiście, z tym, że zdrada kobiet jest niewybaczalna, a mężczyzn wybaczalna, to przesadził, ale to pewnie dla efektu powiedziane.

gabportal- zgadzam się z tobą.
Moim zdaniem facet jest totalnym kretynem (może jego wygląd mi nie przeszkadza-nie będę oceniał facetów), zwłaszcza że jego sposób bytu przypomina mi mojego nauczyciela od angielskiego... i to bardzo.
khmbpff... "mówi to co myśli" to niech mu język utną. Denerwujące jest właśnie to że jego wypowiedzi są sprzeczne, po za tym sprawia wrażenie napuszonego indyka, jak by wszystkie rozumy pozjadał. Hmm... czasami myślę że powinni zabronić wolności słowa. I jestem niemal pewny że w życiu tylko w krytyce jest najlepszy... mega beztalencie.
I jak to czyta mój nauczyciel od angola to niech wie że jest palantem i kretynem a jego muza jest jak gra na grzebieniu...

Z tą zdradą to miał rację akurat;d Kobiety, wybaczajcie facetom pierwszy raz. Drugi może nie ale pierwszy wybaczcie.

A Wit jest najlepszy, najbardziej zabawny i bardziej inteligentny niż cała reszta w tym programie. No i Marinka jeszcze jest spoko, ale ją kocham platonicznie więc nie będę jej oceniał bo mogłoby to być nieobiektywne choć wkurza mnie, że krytykuje muzykę klubową a sama robi okropną muzykę.

Wit 10/10 bezapelacyjnie;d

Przecież to są...dupowate programy o niczym. Takie pogadanki dla rozrywki i jak dla mnie jak ktoś powie "śmieszniej" to wtedy jest to jedyna wartość tych ich pogadanek.
A skoro to bzdetny program, o niczym, gdzie nie potrzebna jest wiedza, autorytet, mądrość...tylko się 'pie...rdoli' co się tam komu podoba...to on tak samo sobie 'pie...rdoli' co mu tam akurat ślina przyniesie. Raz o tym samym powie tak, a innym razem jak będzie miał inny humor albo będzie na kacu .. powie o tym samym co innego :D
To nie jest żaden poważny program, gdzie trzeba się pilnować co się mówi...to są BZDETY, prosta rozrywka ludzi, którzy tam występują bo...bo nie wiem...może dostają jakąś wypłatę za to, a może po prostu fajnie się tam siedzi, jest imprezka, a po nagraniu walą kielona z ekipą :D
I gdy właśnie w trakcie imprezy na chacie, przełączamy po kanałach muzycznych i nagle trafimy na to...to najbardziej brechtamy się z jego komentarzy :D Które są w opozycji do reszty komentarzy plastykowych lalek i lalusiów :) Dopier...dala tak, że odpowiedzi wszystkich innych brzmią jakby byli niedorozwinięci i chowani pod kloszem :)

I w dodatku prowadził żałosny program dla pseudometali na vivie.Promował takie pozerskie kapele jak Amon amarth czy Frontside.Dobrze że to zdjeli.

Żałosne jest przede wszystkim subiektywne dzielenie fanów gatunku na prawdziwych i udawanych. Nawet nie pytam, co myślisz o tych słuchaczach metalu, którzy w ogóle nie utożsamiają się z subkulturą.

chodzi o to, że program był beznadziejnie robiony.Chociażby ta top lista.Wrzucanie frontside, czyli metalcore do Bolt Thrower- death metal i Behemoth- black metal.Każdy gra inny podgatunek i to sie kupy nie trzymało.

No, wiesz, jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. Mnie jeden prowadzący nieraz wkurzał okropnie tym, że po szumnych zapowiedziach, jaki to czad będzie puszczał, przez cały program przynudzał tzw. art rockiem, połączonym z gotyckimi zawodzeniami.

Co do pozerstwa Frontside, może to nawet lepiej, jeśli są nieszczerzy w tym, co robią, bo mają strasznie obciachowy wizerunek. Może w latach 80. takie coś było atrakcyjne, ale dziś fontanny piwa i panienki albo miecze i rozdęte mięśnie pod kamizelką ze skóry to żenada - albo parodia, jak u Massacration.

Najgorsze jest to że w programach typu :Viva kolejno odlicz, Viva pudelek jest na ekranie CAŁY czas ze swoimi debilnymi komentarzami. Żałosny burak