A co jesli powiem ze jest piekna, wysoka o wyrazistych rysach twarzy, albinoska jedna z najpiekniejszych jakie dotad widzialem. Fotografowanie takiej kobiety to dla fotografa/kamerzysty prezent od Boga. Jej twarz jest tak charakterystyczna jak i uniwersalna zarazem. Takich kobiet nie jest wiele na swiecie. Dla mnie samo patrzenie na nia wywoluje ciarki na plecach nie mowiac juz o wybitnym talencie aktorskim. Jej uroda moze przytlaczac widzow, ktorzy holduja pospolitosci. stad taka niechec."Nie slepi, ktorzy nie maja oczu a slepi ci ktorzy patrza i nie widza".Tilda samym wygladem symbolizuje wysublimowana delikatnosc a jednoczesnie,wynioslosc i swego rodzaju niedostepnosc. Polaczenie takich atrybutow daje jej wielkie mozliwosci kreacyjne co jak widac skrzetnie wykorzystuje z pelna tego swiadomoscia. Tak moze byc?
Odpowiem, że się nie zgadzam. Cenię ją nie za urodę, której jej brak, ale za geniusz aktorski i niezaprzeczalny talent.
Zazwyczaj innym nie zazdroszczę, bo każdy jest jaki jest, ale jakby mnie Bozia stworzyła taką jak Tilda, to wcale bym się nie obraziła ;)
Tilda to oryginalna kobieta. Ma nie banalną urodę, do tego jest pewna siebie, ma swój styl więc może być pewna, że nikt jej nie podrobi. Być może jej uroda nie spełnia standardów wszech obecnie promowanego kanonu piękna, ale właśnie przez to stała się bardziej wyrazista i na pewno nie zniknie w tłumie ;)
Dzięki tobie powróciła we mnie wiara wiara w ludzi. Naczytałam się tylu opryskliwych komentarzy na temat Tildy, że zaczęłam już wątpić w gusta użytkowników tej strony ;)
Swinton jest niesamowicie piękna.. Ta nietypowa, chłodna uroda sprawia, że Tilda jest jedyna w swoim rodzaju.. W porównaniu do większości aktorek rezygnuje z makijażu.. No i wygląda fenomenalnie! Ile jest kobiet o urodzie zbliżonej do Tildy? Oj myślę, że niewiele.. ;) W "Broken Flowers" wyglądała pięknie.. Ale ja najbardziej lubię ją w tej blond czuprynce ;)
Ale każdy ma inny gust, i to nie jest wina ludzi, że Tilda jest powszechnie uważana za nieładną kobietę. Choć bardzo fotogeniczna. Ja też uważam, że jest brzydka, ale mam to gdzieś, szczerze mówiąc.
dokładnie, nietypowa twarz nie oznacza że jest brzydka, jej twarz jest nadzwyczajna, to osobliwy typ urody, ktoś kto się nie zna powie, ze jest brzydka.
Nie myślałam o tej kobiecie w kategorii: piękna. Do dziś!
"Tilda samym wygladem symbolizuje wysublimowana delikatnosc a jednoczesnie,wynioslosc i swego rodzaju niedostepnosc." Oui, podpisuję się pod tym. Takie właśnie odnoszę wrażenie, gdy patrzę na kadry z nią. Koniecznie muszę nadrobić kilka filmowych braków, choćby wyłącznie po to, by popatrzeć na tę niesamowicie intrygującą kobietę.
Tilda to piękna kobieta o pięknych rysach twarzy, subtelnej i szlachetnej urodzie, po prostu piękna ; )
W Narnii była po prostu niesamowitą skrajnością. Z jednej strony przepiękna jako królowa, a z drugiej cholernie zajadła i wściekła. Nie wiem, którą wersję lubię bardziej, ale obie rzucają na kolana.
Co do talentu sie zgodze, ale niestety Tilda jest po prostu brzydka. Ma wychudzona ostra twarz bez cienia kobiecosci, taki David Bowie z piersiami, jest zbyt androgyniczna. W filmie Musimy porozmawiac o Kevinie widac wyraznie jak wyglada bez makijazu, po prostu okropnie. Jest interesujaca, intrygujaca i fascynujaca, ale nie mozna jej nazwac piekna, ani chociazby ladna.
A czemu nie możesz uznać ze tobie się nie podoba a innym tak? Brzydka to bardzo subiektywne pojęcia. Ja tam uważam ze jest piękna.
Moim zdaniem ona jest piękna, ale nie chodzi mi o to, że oryginalna, subtelna czy coś w tym stylu - zwyczajnie piękna, a jej uroda jest bardzo na czasie (przypomina mi Anję Rubik). Gdyby malowała oczy to nikt nie miałby wątpliwości. To, że Tilda się nie maluje sprawia, że wydaje się brzydka (na wszystkich zdjęciach ma jasne brwi i nie widać rzęs).
Ja to na swoj sposob nazywam naga twarza. To jest moj sexualny fetysz i nie wstydze sie tego. Kazdy ma w sobie takie fetysze ale nie kazdy potrafi sie do tego przyznac (bedzie zaprzeczac w razie zapytania). Mysle ze takie pojmowanie sexualnosci wrasta w nas w czasie naszego dziecinstwa az po doroslosc. Prawda jest taka ze podoba sie nam to co nas podnieca sexualnie, niestety nie kazdemu jest dane realizowanie swoich fantazji na forum swojego srodowiska w jakim obstaje.
Myślę, że taka twarz (z białym wykończeniem;)) nie podoba się większości osób ponieważ wygląda na chorą, jak ktoś jest blady i nie widać rzęs ani brwi wydaje się jakby był po chemii albo miał anemię (chociaż była taka epoka kiedy kobiety się 'anemizowały' jasnym pudrem bo to było w modzie). Ale jak to się mówi: 'To piękne co się komu podoba' :)
Jest troche racji w tym co piszesz o domniemaniu choroby, jednak zauwaz ze gdybysmy sie wychowywali w srodowisku albinosow, czlowiek o naszym wygladzie czyli ciemnym uwlosieniu postrzegany by byl za kogos podejrzanego. W sredniowieczu kanonem piekna byla kobieta bez makijazu jako wzorzec czystosci i niewinnosci a mimo tego rozwiazlosc sexualna w tym czasie, wbrew pozorom, byla wieksza niz w czasach renesansu i pozniej. Mysle ze to ciekawy temat wart retrospekcji.
Stereotypy ludzi o wąskich umysłach i pokutujący w Polsce jedyny wizerunek kobiety atrakcyjnej - opalonej brunetki o ciemnej oprawie oczu i sporych piersiach.
Zgadza się, jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju. Cóż ja bym dała, by znalazła się przed moim obiektywem! Rozumiem natomiast, że może się nie podobać - nie jest to klasyczne piękno, to piękno urody rzadko spotykanej.
Świetnie napisane ;-) nie tylko klasyczna uroda = piękna. Jest wiele kobiet nie pasujących do tego wzorca. Tilda jest tego najlepszym przykładem. Jest cudowna i jedyna w swoim rodzaju ;-)
jako przedstawiciel płci brzydkiej oświadczam że: Tilda to piękna i intrygująca kobieta i wyśmienita aktorka. Umieściłem ją wśród moich trzech ulubionych. Dałbym wiele żeby zrobić z nią sesję fotograficzną
Jestem dziewczyną i po prostu muszę powiedzieć, że ta kobieta jest niesamowita. Ma coś w sobie takiego dziwnego jak i niezwykłego , co tak strasznie przyciąga. Trudno tak do końca to opisać.
Ma bardzo nietypową urodę. Bardzo podobało mi się obsadzenie jej w filmie Constantine w roli anioła bez płci. Film był taki sobie, ale do Tildy Swinton bardzo mi to pasowało, bo tak ją odbieram. Ma taką trochę męską urodę, a jednocześnie kobiecą i wygląda trochę jak postać z innego świata. Teraz chcę obejrzeć ten film o wampirach, w którym ostatnio zagrała, wampir też do niej mi bardzo pasuje. A co najdziwniejsze- ona ma ponad 50 lat. Zawsze miałam problem żeby ten wiek określić, równie dobrze może mieć 30 lat jak i 50.
'Constantine' obejrzałam właśnie ze względu na Tildę. I niezależnie od tego, że kilku fanów 'Armii Boga' wykrzywia się na nią jak po zjedzeniu cytryny - dla mnie była tam naprawdę dobra. Miała okazję wykorzystać swoją niedookreśloność w niebanalny sposób.
Amen. Ciesze się że widzi pan takie rzeczy. Znaczy to ze poeci jeszcze nie wyginęli.
Również uważam, że nietypowa uroda jest atutem Tildy, dzieki niej kadry z filmy wyglądają jak dzieła sztuki :)
Znakomita aktorka o oryginalnej urodzie i ....tyle , niektórzy to mają niezłego hopla jak ktoś odbiega wyglądem od standardów , pierdzi jak każda i ma gorsze dni , pewnie potrafi być wredna jak każdy , aktorzy to niezbyt imponujący zawód , kiedyś wręcz pogardzani , ale wiadomo jakie czasy , kasa ,kasa , zachwycać to się można wolontariuszami albo strażakami , a nie kimś to zarabia oszukiwaniem i udawaniem kogoś innego.
Aktorka z niej bardzo dobra. Jest po prostu nietypowej rzadko spotykanej urody i rysach twarzy. A czy piękna czy brzydka ?...powiem tak o gustach się nie dyskutuje. Ważne, że się "tobie" podoba. To tak jakby pytać kolegi czy mu się "twoja" kobieta podoba
"A co jesli powiem ze jest piekna"...
Powiem ci wtedy, że są ludzie, którzy mają gust, i są kaloryfery. Nie jesteś w tej pierwszej grupie.
Może być?
Wolność słowa. Stwierdzenie małego jasia w wypracowaniu z biologii, cytuję; "Glizda, glizda jest.... itd.
Może być? :)