Zawsze jak słyszłełem te jego "Dżunio" to uśmiech się na twarzy pojawiał.
A w Soprano Bobiego zagrał rewelacyjnie. Ogólnie sprawił wrażenie najbardziej ludzkiego z nich wszystkich.
fajna rola :)
....bardziej na rzecznika kurii biskupiej.....Sympatyczny koleś wierny swojej żonie, aż do przesady.
Kiedy oglądałam go po raz pierwszy w TA, byłam pewna, że to Robbie Coltrane. Według mnie podobny.
Quasimodo to przewidział :) hehehe. Niezły aktor.
Witam. Nie jestem pewien dlatego zadaję to pytanie: czy on przypadkiem nie grał w serialu SFU, dokładnie chodzi o 2 sezon odcinek 9, chyba grał motocyklistę na pogrzebie. Jeżeli ktoś jest pewny proszę o odpowiedź.
Joe Pesci zabił piórem?