Dlaczego ten pan jest wciskany do każdego dużego hitu ostatnich lat. Pomijając brak jakiejkolwiek umiejętności grania, czy wygląd pedałka niczym się nie wyróżnia. Czemu ktoś chce z niego zrobić gwiazdę na siłę? Jest może żydem i ma wsparcie w postaci jakiegoś lobby? A może to zabieg producentów żeby przyciągnąć nastki do kin, ale to nawet zac efron, który de facto przyciąga, nie jest. Więc why? Bo chyba nie for money...
no masz racje tak czy siak nie czytalem co on tam sobie pisal na swojej stronie w tym serwisie. Niezaleznie co pisal moge sobie komentowac co chce i mysle ze go nie obrazilem ale jednak te jego oceny sa smieszne.
Kita co mi po tym że zachowałem równowage jak i tak ta okropna okropność zwana zawiścią dalej na filmwebie się szerzy. Czemu ludzie nie chcą wyjść z błędu. Zamiast tego włażą w błoto i twierdzą że przez nie przebrną, nagle stają na środku i próbują się złapać gałęzi. Jednak te gałęzie równiez toną...
Szkoda słów. A co do mojego profilu... To naprawdę jest aż tak zły ? Te moje oceny filmów ? Chciałem tylko żeby ludzie którzy czytają moje posty zrozumieli mnie trochę... No ale cóż. Nie chcą to olać ich. :) Profil jest dla innych, dlatego się przejmuję, nie chce mieć negatywnych opinii bo im więcej negatywu, tym człowieka mniej ludzie słuchają, a jak nie słuchają to nie ma mowy o dyskusji. Co najwyżej o wymianie argumentów na poziomie troglodyty. Tak jak autor. No ale zagalopowałem się. Mam nadzieję że owy autor zrozumiał że bezpodstawne pociski są "be"
Bez pozdrówek bo mi się nie chce pozdrawiać. A właściwie to nie chce mi się chcieć. Już niczego.
A mnie się wydaje, że chłopak ma talent i nie uważam, by robiono z niego gwiazdę na siłę. A to co piszesz "wygląd pedałka", świadczy tylko o Tobie.
Facet ma talent, co tu dużo gadać, jedni to dostrzegą inni nie.
Ja jednak twierdzę, że niech trzyma formę jaką posiada w tej chwili,
a zdobędzie kolejne dobre tytuły filmowe z gł rolą w nich oraz Oscar - którego otrzyma prędzej niż się tego spodziewamy.
pozdrawiam!
Nie czytałem wszystkiego co tu napisano, bo już dużo napisano, ale po części zgadzam się z założycielem tematu. Ja chłopaka pierwszy raz tak naprawdę zapamiętałem po obejrzeniu Transformersów i jakoś powiedzmy, że się wpisał w charakter filmu oraz konwencję od 0 do bohatera. Ale mimo wszystko jakoś mnie drażnił. Później zauważyłem, że jest on pupilkiem Spielberga, który ładuje go we wszystkie filmy, przy których macza paluch czy to jako reżyser, producent czy jeszcze inny ktoś. I faktycznie jestem zdziwiony, że kogoś o tak średnio hollywoodzkij prezencji (nie żebym tutaj był zwolennikiem idealnie pięknych aktorów czy coś) prezencji obsadza się w głównych rolach największych hitów ostatnich lat. Też odczuwam, że jest to jakieś takie wymuszone. Nie jest on zły, ale jak dla mnie jest nijaki i przez to odczuwa się tą nachalność w próbie zrobienia z niego mega gwiazdy. Ale nie czarujmy się, on nigdy nie zostanie Robertem De Niro czy Alem Pacino. Będzie znany ale nie ubóstwiany, bo jest po prostu przeciętny.
Dobre pytanie??Dlaczego...Nie znam odpowiedzi,można gdybać...:p
Jak dla mnie to dlatego,że nie widziałem lepszego aktora jego pokolenia.
Nie jest od żadnym wzorem leonarda di caprio czy toma cruisa.A szczerze
powiedziawszy najwiekszy hicior transformersy,nie robią z Niego wybitnej gwiazdy amerykańskiego kina.Pozdrawiam
Wiadomo że nie :) ale ja mam zwyczaj że dopiero po filmie oceniam. :) Jak nie spieprzy Wall Street 2 i zagra w miare dobrze to może da rade :)
Wczuwa się w role. Ja tam do niego nic nie mam, aż tak przystojny to nie jest. Jest Żydem, ale zagrał troszkę w filmach.Mi się podobało jak grał w Indiana Jones. Ostatnio, fakt wszędzie go widać.
Ja lubię z nim filmy, począwszy od serialu Świat nonsensów u Stevensów, a skończywszy na Najwspanialsza gra w dziejach (polecam ) i Transformers.Tak jak co niektórzy uważam, ze prędzej czy później zgarnie Oscara
jakie hity?!zagrał w dwóch częściach transformers i indianie jonesie!w transformers zagrał bo został wybrany,w drugiej części musiał zagrać bo jego postać to główny bohater a po sukcesie transformers po prostu mu się pofarciło i zagrał w spielberga w bardzo miernym zresztą filmie.ja uważam,że jest sympatyczny i go lubię.a nie mam 14 lat i nie śnię o nich po nocach.
Do autorki/autora tematu: jebnij sie w leb. On, jak na swoj wiek i doswiadczenie, ma wielkie umiejetnosci i potencjal!! Idz poogladac Miley Cyrus i inne wielkie gwiazdki disney'a. Przyrownywanie go do zacka efrona jest jak przyrownywanie Miley do Dakota Fanning. Powtorze jeszcze raz: idz poogladac disney'a i ich gwiazdy, ktore maja umiejetnosci aktorskie jak moj penis (nie obrazajac mojego penisa). Mysle, ze z tego chlopaka wyrosnie aktor na miare De Niro i mu podobnych, a zaca efrona czeka swietlana przyszlosc w high school musical 10.
widze ze autor wątku jest bardziej utalentowany niz shia, jak dla mnie to chlopak ma zajebisty potencjałi za 20 lat jak tak dalej pójdzie stanie się światową czołówką aktorów(juz sie zbliża dużymi krokami) i wielce jest prawdopodobne że na starośc zostanie mistrzem mistrzów- patrz morgan freeman, sean connery czy anthony hopkins
a ktoś wyżej sie dopieprzał do spielberga, pokaż mi lepszego reżysera niż on, takiego nie było, nie ma i nie będzie: kilka klasyków na koncie, filmów legend niema nikt oprócz niego, patrz: park jurajski, indiana jones, e.t., szczęki i wilee innych nie bede wymienial tony filmów, to że raz na 20 filmów zdarzy mu się wpadka(czyt. gorszy troszke niż reszta) to od razu że hujowy reżyser pisze każdy pajac który nic w zyciu nie osiągnął walący 6h konia przed monitorem dziennie.
a jeśli chodzi o producenta to spielberg ma chyba na koncie wszystkie hity ostatnich 30 lat.
nikhatlak i kusy nic dodać, nic ująć... Obydwie wypowiedzi popieram w 100%tach. Shia jeśli pozostanie na tym poziomie na jakim jest lub ( w co wierze) jeszcze podniesie poziom swojej gry będzie za kilknaście lat tak sławni jak inne sławy Hollywood. Każdy będzie go chciał w swoim filmie jeszcze za młodzika.
Co do Spielberga to wogóle nie ma co się wypowiadać na komentarze ( negatywne ) innych. Wiadomo, że jego filmy są poprostu legendami już. Nie trzeba wymieniać dalej niż po za Jurassic Park :)