co za ciekawa uroda, piękna kobieta. Przypomina mi trochę Luxurię Asaroth.
A mnie przypomina Carlę Bruni. Ośmielam się stwierdzić, że jest nawet piękniejsza. Ma niezwykłe, hipnotyzujące spojrzenie i najcudowniejsze kości policzkowe, jakie w życiu widziałam. Każda kobieta dałaby się za takie pokroić. Zauważcie, że wcale nie jest jakąś lalą. Nie ma posągowej urody jak Monica Bellucci. Jednak całokształt robi piorunujące wrażenie. Przy tym jest zdolną aktorką i lubi literaturę. Czego chcieć więcej.