To najprzystojniejszy rudy chłopak, o jakim można zamarzyć. Nie wiem tylko, czy ma on już dziewczynę, bo na filmie ,,Harry Potter i Książę Półkrwi właśnie on najbarziej mi się podobał. Uważam, że powinien dostać Oscara za najzdolniejszego aktora. To czwarty (zaraz po Williamie Moseley, Leonardo DiCaprio i Matthewie Lewisie) mój najbardziej ulubiony aktor!!!!!!!
Dziewczyne ma, wokalistkę Bonnie & Claide, czy jakoś tak.
Rupert śliczny, prawda. Tak, też uważam, że jego dziewczyna to paszczur ;p
Hahaha! Też go lubię, dobrze gra Rona i brzydki też nie jest, ale... Oscara?! Bez przesady - Oscara dostaje się (zazwyczaj) za jakąś wybitną rolę... Zobaczymy, co przyszłość pokaże - jeśli skończy jako wieczny Ron, to pod względem aktorskim chłopak ciekawy nie będzie...