To proste. Wystarczy, że obejrzysz coś innego niż jasia fasole. Oceniasz aktora po jednej roli? Jeszcze do tego po takiej gdzie nic prawie nie mówi. W życiu ten facet jest bardzo poważny. Osoby z jego otoczenia nawet nie wyobrażały sobie, że nada się do roli takiego "fasoli". I to właśnie, że tego poważnego faceta wziąłeś za totalnego debila czyni z niego doskonałego aktora. Bo dałeś się nabrać.
Może i kojarzy się z rolą debila (czyli Jasia Fasoli), ale wierz mi, nie jest to jedyna rola w jego życiu. Spróbuj chociażby obejrzeć jego kreację w Czarnej Żmii. Ja go w tej roli uwielbiam.
Ja się w sumie nie dziwię, po zobaczeniu jedynie Jasia Fasoli moja opinia była podobna. Na szczęście wszystko zmieniło się po obejrzeniu Czarnej Żmii *.*
ale głupi temat założyłeś człowieku, to jest tak jak się niema wyobraźni i lotnej myśli na temat aktorów i ich grze, ale takim ludziom jak ty aktor grający rolę "jasia fasoli" jest jasiem fasolą a nie Rowanem Atkinsonem i tyle mam do powiedzenia
gra samych debili, aktor jednej roli - debila. Tak samo gra Fasolę, J Englisha, w Wyścig Szczurów. Zagrał w Bondzie i również grał jak debil. Niektórzy za aktora uważają Michała Koterskiego...
Dobra stary następnym razem jak będziemy potrzebowali kogoś do roli debila to zadzwonimy do ciebie ;)
właśnie zaprezentuj jak ty to robisz... "grasz debila" wątpię, żeby każdy to potrafił poza tym jego role to nie sami debile... np. "cztery wesela i pogrzeb" lub tym bardziej epizodyczna a jak zapamiętana przez wszystkich (i ciekawe właśnie dlaczego po kilku sekundach na ekranie ją tak zapamiętali) rola w "to właśnie miłość" - ciekawe czy ty potrafił byś tak zagrać... czy jesteś takim scenarzystą czy producentem jak on... w to ostatnie to raczej pytanie retoryczne... jego majątek szacuje się obecnie na (w przeliczeniu na polskie) 275 mln. PLN co dla naszych rodziców (chodzi mi o czas przed denominacją złotego) było - prawie 3 tryliony złotych.... gdyby ktoś za czasów komuny usłyszał o takiej kwocie... ?? raczej pewne, że by się przekręcił... więc nie porównuj się do niego pisząc "każdy debil tak potrafi" a lepiej zastanów się "jak taki 'debil' (jak go nazwałeś) osiągnął taki sukces na całym świecie... - a ja nie?"
Swoimi wypowiedziami pokazujesz jaki Ty jesteś debil. Może zanim coś napiszesz pomyśl ze dwa razy i to, że ktoś gra "debilne" role jak to ładnie powiedziałeś, to najwyraźniej taki ma styl.
On nie jest debilem, tylko grając Jasia Fasolę grał debila. Nawet sobie nie wyobrażasz jak trudno jest zagrać inteligentnemu aktorowi postać pozbawioną inteligencji. A poza tym, jezeli obejrzałeś tylko jeden jego film, to się nie dziwie czemu masz taką opinie.
A inne filmy niż Jaś Fasola oglądałeś? Chociażby serial "Czarna Żmija"? Sam jesteś (tu cytuje) totalnym debilem skoro oceniasz aktora po jednej/dwóch rolach.
Jeżeli widzieliście tylko Jasia fasole i Jonnego to możecie mieć takie wrażenie.. ale obejrzyjcie sobie inne filmy lub filmiki na youtubie , w swojej karierze wystepował wieele razy na scenie. jest genialny. Potrafi sie wczuć w każda rolę,ma wielki talent. W telewizji gra głównie idiotę(co itak robi genialnie),ale potrafi udawać każdego!!!
Hehe Rowan jest swietny ja zawsze rychocze sie ze smiechu jak go ogladam. Zwyczajni widzowie nie maja takiej duszy postrzegania aktora i jego wizji roli. Nie ma slabych filmow sa - slabi sa widzowie, ze sie powtorze!
nie karmcie tego trolla :] btw..ja nie potrafię grać tak jak Rowan więc nie wkręcaj że każdy potrafi ;]
a własnie że najtrudniej jest zagrac debila w taki sposób, żeby być śmiesznym a nie żałosnym... Rowan akurat stworzyl kultowa rolę, bo Fasola jest znany na całym swiecie :D
nie karmic trolla Dla mnie Rowan to przede wszystkim Jas Fasola i Johnny English obie postacie zagral po mistrzowsku. Poza tym fajnie tez zagrał w Cienkiej niebieskiej linii