Do tych którzy krytykuja jej grę aktorską w filmie ''Dziewczyna z tatuażem''...Nie rozumiem jak mozna sceny gwałtu oraz sceny jak mści sie na swoim kuratorze nie uznac za bardzo dobrą grę aktorską....(a takie sceny do najłatwiejszych nie należą) Dziewczyna byla genialna....
... zwłaszcza po roli w "Carol". jest jednocześnie dziewczęca i kobieca, naturalna, bezpretensjonalna, świeża i w jakiś taki niewinny sposób autentyczna. niecierpliwie czekam na jej kolejne role, myślę, że dopiero się rozkręca :)
Co jest o tyle dziwne, że jeszcze dwa-trzy tygodnie temu była mi całkiem obojętna, no i dawno wyrosłem z tego typu adoracji ekranowych pań.
Nie wiem co się zmieniło, ale tuż przed seansem "Carol" wiedziałem, że będzie mi się podobać i tak też się stało. Od tego momentu jeszcze bardziej ją polubiłem, jestem sajko...
Pewnie akademia wręczy jej nominacje dla najlepszej aktorki drugoplanowej za carol.. pewnie samą statuetke też bo zagrała świetnie, z resztą tak jak cate blanchett, wspaniale dobrany duet..
Moim zdaniem jest piękna i taka naturalna bez sylikonu i solarki. Wreszcie jakiś normalny wzór dla młodych dziewczyn.
Po prostu kocham ją za kreację Lisbeth. Była cudowna. tym bardziej z oczekiwaniem wyglądam drugiej
części, ale newsów brak na ten temat...
Jak dla mnie Rooney ma doskonałą urodę i warunki do grania Lisbeth. Wygląda dokładnie tak jak
sobie wyobrażałam. Delikatna uroda, mocny makijaż, piercing i tatuaże. Wszystko doskonale się
ze sobą komponuje tworząc idealny dla mnie idealny obraz Salander. Czytałam książki i moich
wyobrażeniach wyglądało to bardzo...
Dziewczyna o tak małym doświadczeniu w branży zagrała naprawdę fantastycznie... Tym bardziej że prywatnie zdaje się być całkowitym przeciwieństwem Salander :) Oby tak dalej, jak na razie super
Oglądałem w kinie ze 3 razy, jestem pod wrażeniem produkcji jak i genialnej obsady, film
trzyma sie ksiązki wierniej niż poprzednie wersję a klimat filmu jest świetny, natomiast sama rola Rooney jest podstawą tego filmu!!!
Wystarczy spojrzeć na galerię zdjęć. Na każdym zdjęciu ma jedną i tę samą minę i taka też jest w każym filmie. Jakby całkwoice drętwiała słysząc "Action!" Rola Lisbeth to jedyna wyróżnicająca się rola w całym jej dorobku. Dziewczyna jest sympatyczna i ładna, ale to za mało, by dostawać aż tyle angaży. Nic do niej nie...
więcej