Richard Dawkins jest moim zdaniem wybitnym naukowcem. Pod wpływem otaczającego mnie świata i po części dzięki jego książce Bóg urojony zostałem ateistą. Gdy ktoś pyta mnie w co wierze, odpowiadam że wierzę w ewolucję Darwinowską. Nie sądzę by nauka kiedyś wygrała z religią, ponieważ religia, nie ważne jaka, rozniosła się po całym świecie jak plaga. Jest mnóstwo wierzeń i człowiek ma w co wierzyć. Tylko że chyba żadna wiara nie ma podstaw naukowych. Dawkins w swoich książkach neguje istotę boga w jakiejkolwiek postaci. Twierdzi on że nie nikogo kto stał by nad człowiekiem. A ja wierzę że nie ma kogoś takiego jak bóg. Nie ma jednego boga, bogów jest wiele Ra, Anubis, Zeus, Szatan, i wreszcie ten chrześcijański Bóg. Ale czy są dowody na istnienie któregokolwiek z wyżej wymienionych bóstw ? Jeżeli ktoś mi je poda to zastanowię się czy wierzyć. Kolejną sprawą jest to że to religia jest w 75 % powodem wojen na świecie. Choćby Palestyńczycy. Gdyby nie było tej religii, nie było by 11 września. Dziwie się że obeszło się bez kolejnej bomby atomowej. Ale to już by doprowadziło do kolejnej wojny. Zresztą uważam że takowa w końcu nastąpi bo świat nieustannie do tego zmierza.
Religia jest narzucana każdemu od urodzenia. Chrzest, komunia, potem bierzmowanie. Każda z tych imprez jest pretekstem do podkreślenia boga. Jeżeli rodzice chcą wychowywać dziecko w takiej a takiej religii mają do tego prawo, ale jest to w 80% kłamstwo. Dobrym dowodem jest piekło. Rodzice straszą dzieci że pójdą do piekła jeśli będą nie grzeczne, nie będą chodzić do kościoła i modlić się za każdego człowieka. Tak jakby faktycznie to kogoś obchodziło.
Dalej jest śmierć. ja jako nie wierzący nie wiem co jest po śmierci. Ale na ile %może być pewny wierzący ?? otóż ja uważam że śmierć jest czymś czego człowiek nigdy być może nie pozna jest to odwieczna zagadką która moim zdaniem nigdy nie zostanie rozwiązana ja uważam że muszą pozostać pytania bez odpowiedzi a także ze człowiek powinien się skupić na tym co jest tu i teraz ponieważ śmierć to dla każdego odległy temat. Wniosek nie wiem co jest po śmieci i nie chce wiedzieć.
Kościół. Uważam tę instytucję, tu akurat chrześcijańską bądź katolicką, za najbardziej złodziejską na świecie. Dlaczego ? Ponieważ nie ma żadnego boga, a księża którzy to sobie ubzdurali wykorzystują to by wyciągać od ślepo wierzących ludzi pieniądze. Tak zwana "taca". Po drugie słynne już "chodzenie po kolędzie". Mam kumpla który jest ministrantem. Twierdzi on że z całego okresu dostaje 250 zł. Nie wiem czy mu wierzyć. Zostawiam tę kwestię bez rozwiązania. Jednakże muszę przyznać że pieniądze jakie ludzie dają na kościół, są porażające. Czasami na tacy w kościele widywałem, kiedy wierzyłem, 50, 100 lub nawet 200 zł. Głupota ludzka nie zna granic. Człowiekowi można wmówić wszystko. Wystarczy mu to dobrze wyłożyć, a potem czerpać korzyści. Tak jak robi to kościół.
Dalej spowiedź. Uważam że to jest jedna z najgłupszych rzeczy jakie mogła dotknąć ludzi, ze strony kościoła. Jeżeli ktoś uważa że taki ksiądz dla siebie zostawia nasze grzechy to współczuję. Miałem sytuację że zrobiłem coś złego. Wtedy jeszcze wierzyłem. Poszedłem się wyspowiadać, a jakiś tydzień potem miałem o to awanturę w domu, bo mój stary pił z księdzem i tamten wszystko mu powiedział. Tak więc lepiej się zastanowić dwa razy, zanim się pójdzie wyspowiadać.
Chcę zwrócić uwagę na religię satanistyczną. Religia ta jest negowana przez kościół. Ale zanim ktoś zacznie negować jakąś religie proponuję ją najpierw poznać. Ja czytuję Biblię Szatana. Poznałem religię chrześcijańską i satanistyczną i mogę je krytykować lub wymieniać zalety. Krótko mówiąc zanim zaczniesz krytykować jaką religię poznaj ją.
Chcę także powiedzieć na koniec o Panu Dawkinsie, a mianowicie o tym że jest mu zarzucane to że jeździ tylko na religii chrześcijańskiej. Jest to nie prawda, ponieważ wypowiada się on o każdej religii. Polecam książkę jego autorstwa Bóg urojony a także film Źródło wszelkiego zła.
Pozdrawiam.