Ciocia: Marek, jak ty spędzasz wielką przerwę?
Marek: Lejemy się z chłopakami.
Ciocia: A śniadanie kiedy jesz?
Marek: Na lekcji.
Ciocia: A sporty?
Marek: U nas nie dają palić.
...tak, by były śmieszne. On potrafił. Świetnie realizował zamysł reżysera. Z nim w "Czterdziestolatku" było trochę tak jak z Rogerem Moorem, przyjął jedną tonację gry, w której był doskonały (Moore, gdyby nie przyjął lekko błazeńskiego stylu Bonda, jedynego, w ktorym był mocny jako aktor, byłby słabym Bondem).P....