Nie jest do niej fizycznie podobna. Zawsze bardzo podobało mi się jej imię-Pia. Trzy litery, a tworzą coś tak pięknego. Ciekawa jestem, jaki miała stosunek do tego, że matka zdecydowała się na rzecz romansu z Rossellinim i jej przyrodniego rodzeństwa, zostawić ją z ojcem. Ponoć Petter Lindstrom aniołem nie...