Ja paliłem swego czasu 3 paczki na dzień więc pięć pewnie też się da....

Ja palę 1 paczkę, a i tak wydaje mi się to bardzo dużo. Jednak potrafię w ciągu godziny spalić ze spokojem 3 papierosy, więc powiedzmy, że wstaje o 8, a spać idę o 24.
16 x 3 to nie całe 3 paczki :D. Nie wiem jak on to robił...

I dożył 83 lat...Palenie może jednak nie szkodzi ??? Ja paliłem przez 25 lat od 2 do 3 paczek na dzień - od 2 lat przerzuciłem się na elektronika - czuję się świetnie...choć mam dopiero 43 lata...może dożyję wieku Shariffa...

W 1992 roku przeszedł operację założenia trzech by-passów, dwa lata później przeżył atak serca. Zanim rozpoczęły sie jego problemy ze zdrowiem palił ok 100 papierosów dziennie. Po operacji rzucił palenie.

Miał więc i tak sporo szczęścia...Mi osobiście było strasznie ciężko rzucić palenie - nic nie pomagało - Nikorettki, Zybany, plastry itp. Pomógł dopiero e-papieros, obecnie z najniższą możliwą ilością nikotyny - promuję jak mogę wśród znajomych - pisanie bzdur w mediach o ich rzekomej szkodliwości powoduje że krew mnie zalewa. Po 1,5 roku od porzucenia analogów czuję się jak nowonarodzony - zero kaszlu/duszności/odpluwania żółtej flegmy o poranku, zero objawów niedokrwienia kończyn - otym ostatnim często w mediach zapominają - palenie powoduje progresję zmian miażdżycowych, w tym miażdżycę zarostową kończyn dolnych - elektroniczna dmuchawka napewno nie ma takiego działania...
Jedyne objawy uboczne jakie na sobie zaobserwowałem to wysychanie błon śluzowych i niewielkie podrażnienie dróg oddechowych przy długim i intensywnym wapowaniu - no ale to w końcu ciepła para...
P.S. oczywiście lepiej nie palić - e-palenie powinno być wyłącznie "protezą papierosa" pomagającą porzucić wielokrotnie bardziej szkodliwy nałóg...zaczynanie wapowania, zwłaszcza przez osoby młode to czysty idiotyzm...Z drugiej jednak strony lepsze to niż zaczynanie palenia analogów.

Skoro jesteśmy w temacie tytoniowym to polecam film:

http://www.filmweb.pl/film/Przemys%C5%82+tytoniowy.+Historia+spisku-2006-295520


https://www.youtube.com/watch?v=LyQ0HaKwNq4

bez problemu jestem sobie to w stanie wyobrazić paląc swego czasu 3,5 paczki dziennie zanim stwierdziłem, że nie, to jednak przesada ;) I wcale nie trzeba odpalać jednego od drugiego, po prostu robi się to często - co kilkanaście minut.

Raul Julia (niezapomniany Gomez Addams) palił nawet w łóżku może Omar również.Choć sam nie palę to myślę że można jak najbardziej!

Potwierdzam. Jak do niego przychodziłem, to palił tyle.