Szacun, ale też szkoda, że już Martin i Pileggi ze sobą nie współpracują. Mogliby stworzyć jakiś film znowu, bez oparcia o powieść Nicholasa.

były pogłoski że Scorsese ma kręcić film gangsterski z De Niro, Pesci'm, Pacino i Keitelem, może wtedy też pomagaliby mu Pileggi i Thelma Schoonmaker ale teraz to można tylko gdybać... jeszcze żeby był Frank Vincent to byłaby ekipa elegancka :D. Podobno film miał sie nazywać Irishman i opowiadać o jakimś irlandzkim gangsterze ale czy by wyszło z tego co dobrego to nie jestem pewien choć patrząć na "Wilka z Wall Street" widać że Scorsese trzyma forme (choć film jako tako za bardzo mnie nie porwał) jednak nie wiem jak te wszystkie dziadki by sobie poradziły na ekranie... Szczerze mówiąc nie za bardzo widze w obecnych czasach młodych aktorów którzy w rolach gangsterów dorównaliby starej gwardii, DiCaprio i Hill stworzyli fajny duet w Wilku (troche mi nawet przypomnieli w tych ekranowych "relacjach" De Niro i Pesciego ze Wściekłego Byka) ale jednak jako takie harde chłopy to ich nie widze :/

właśnie też się zdziwiłem na tej stronie tacy specjaliści a nie doceniają twórców fabuły filmów

Naprawdę dziwne. Chociaż... nie, nie dziwne na filmwebie...