Widać masz niskie standardy i kierujesz się najniższymi instynktami, skoro jarają cię akurat takie osoby. Nie sądziłam, że taki pokaz złego smaku może spowodować u kogoś podniecenie. Każdy wypowiadał się o tym zdarzeniu negatywnie i był wysoko zdegustowany. Brawo! Jesteś ewenementem.

Pomachała dupą, dostała kasę, i resztę ma w dupie. I tak za jakiś czas wszyscy on tym zapomną.

Jednak póki co osiągnęła to co chciała. Jeżeli chciała wypromować nowy album i wizerunek to jej się to udało. Wszyscy są zniesmaczeni to fakt, ale każdy portal plotkarski o niej pisze, brukowce wciąż o niej trąbią. O jej występie na VMA ciągle się mówi. Dowodem na to jest chociażby nasza dyskusja na filmwebie. Swoją drogą, myślę że ta gala, to był chyba "cios" dla wiernych fanek Majli :) Od jakiś ostatnich dwóch lat pokazuje jak szybko można stać się zerem. Nie reprezentuje swoją osobą zupełnie nic. Kiedyś była wzorem, dzisiaj stacza się w zatrważającym tempie. Zaczęło się od skąpych strojów i wyginania się na scenie, Dzisiaj jest wystawiony jęzor, jeszcze bardziej skąpe ciuchy i wypięta dupa ocierająca się o krocze starszego kilkanaście lat faceta. No i dodajmy jeszcze jej najnowszy teledysk. Może i Gaga, Britney, Rihanna i Madonna robiły to samo, ale nie w tak młodym wieku. Niech lepiej Majli pogodzi się z faktem: Madonną nigdy nie będzie. Za wysokie progi.
P.S. Do założyciela tematu: Nie mam pojęcia co cię w niej podnieca. Może i jestem dziewczyną i jestem hetero, ale w moim mniemaniu ona jest kompletnie aseksualna. Próbuje być pociągająca, ale z opinii facetów, które do tej pory czytałam, jej występ był tani, totalnie nie-seksowny i jedyne odczucia to niesmak lub odruch wymiotny... Szanująca się kobieta tak się nie zachowuje...

To co pokazała na vma to był sam seks . Nie słucham Miley , ale moim zdaniem kiedyś była lepsza zmieniła sie o 180 stopni w dodatku jej ostatnia piosenka to kit , a wszystko przez narkotyki -.-

Lepsza ? W czym w graniu myszki miki i innych farmazonów dla dzieci i innych pierdół. Dorosła zmieniła się , nie ma już 12 lat i bardzio dobrze. Jak Axl czy Keith Moon, Johnson , Syd Barrett itd. demolowali hotele , ćpali, robili zadymy na koncertach to nikt się specjlanie nie spuszczał. Od zawsze tak postępowali , ludzie to akceptowali. Nie było imprezy , konceru żeby Moon czegoś nie przeskrobał. Mi się podoba nowy "styl" Cyrus bo tą Hanną Montaną i tym całym Disneyowym cukierkowym syfem już mi się żygać chciało. Co nie zmienia faktu , że jej "muzyka" jest beznadziejna.

Tak czy inaczej dalej jest odpadem z Hollywood ;)

Nikt nie twierdzi, że słodkie pierdzenie jest super (no, może poza fanami Miley), ale jednak to, co zaprezentowała Miley na gali VMA itp. występy wychodzą poza granice dobrego smaku. Żeby nie było - nie mam nic przeciwko erotyce, burlesce czy niebanalnym, łamiącym tabu środkom wyrazu - ale to, co robi Miley, to totalne pójście na łatwiznę zupełnie poniżej nawet jej poziomu. Jako osoba wielbiona przez nastolatki mogła pozwolić sobie na jakiekolwiek inne zagrania niż najprostsze, najbardziej prostackie i oczywiste pokazywanie dupy za okejki na YouTubie. A jej pokazywanie języka czy wkładanie sobie papierowej łapy między nogi to nawet z seksapilem nie ma zbyt wiele wspólnego, co najwyżej intencję.
Sam image - spoko, bardziej seksowne ciuchy - spoko, striptiz w wykonaniu Dity von Teese - zajebiście, ale promowaniu wulgarności w kiepskim wydaniu (Miley) mówię stanowcze nie!

W barze ze striptizem masz więcej takich "Miley" :)

nie zgadzam się. słyszałam mnóstwo opinii, że panie z barów ze striptizem ruszają się lepiej niż miley!