Michael JacksonI

Michael Joseph Jackson

8,2
1 025 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Michael Jackson

od śmierci Jacksona, właściwie czułem to samo co po śmierci Lady Di i Papieża czyli jedno wielkie zażenowanie, ciągła gloryfikacja jego osoby i przekonanie ludzi że wszystko o nim wiedzieli , a tak naprawdę zarówno media jak i fani o Jacksonie nie wiedzieli nic.
Młodzi ludzie potrzebują takich idoli do których mogą wzdychać i z którymi mogą się identyfikować , ja z Jacksonem nigdy się nie identyfikowałem, był dla mnie symbolem komercji, sztuczności i infantylizmu .
PS:Prośba do fanów Jacksona, w przerwie miedzy jaraniem się jego osoba a szukanie nowych spisków idźcie do sklepu muzycznego i zamiast "Thrillera" kupcie "The Dark Side of the Moon" Floydów a zobaczycie że na Jacksonie muzyka i życie się nie kończy.

Le_Cinema

Daruj se człowieku...












Le_Cinema

Nie każdy lubi jakieś "The Dark Side of the Moon" i Floydów. Dla mnie to nudy.

HEATH

w moim poście nie miałem zamiaru krytykować muzyki Jacksona, po prostu niektórzy fani moim zdaniem maja do niego trochę zbyt fanatyczny stosunek.

Le_Cinema

ja nie mogę człowieku, nie masz swoich problemów?

MJ był ikoną muzyki, niedawno ogłaszał swój powrót po czym zmarł niespodziewanie, ludzie są jeszcze w szoku co Ty myślisz.
Ja się z tym już pogodziłam, trudno żyje się dalej.

Nie reklamuj mi jakiejś płyty Floydów. Mają swoich fanów i chwała im za to, ale to jest strona o MJ więc fani mają prawo wyrażać tutaj swoje żale i refleksje, a jak Ci się nie podoba to nie zaglądaj tutaj albo nie czytaj głównych wiadomości na onecie albo na interii.

użytkownik usunięty
Le_Cinema

No i sie mylisz wlascicielu tego tematu.

tak sie sklada ze znam dark side of the moon, jak i inne plyty pink floydow. sa tak samo kemercyjni jak michael.

slucham tez prawie wszystkich rodzajow rocka i metalu, znam wszystkie znane grupy jak i tez niektore te mniej znane.

przez lata sluchalam tez hip hopu , soulu , rnb, ale tez zdarzalo mi sie sluchac techno (choc na ogol rzadko).

moim zdaniem nie mozna porownywac piosenek michala z hitami boysbandow i innymi popowymi gwiazdeczkami. w muzyce michaela bylo cos wiecej...

mozesz miec swoje zdanie na ten temat, ale nie udawaj wielkiego znawce wszelakiej muzyki.
bo tak sie sklada ze ja wiem, znam i slucham wszelakiej muzyki; bys sie zdziwil jak bardzo roznorakiej, najbardziej z lat 60, 70, 90.

a rok i metal zawsze byly najglebiej w moim sercu, sadze ze nie zaleznie od stylu , w kazdym da sie znalesc dobre piosenki.

i tak sie sklada ze tez podoba mi sie michal jackson. uwielbiam jego muzyke, jego muzyke, jak i wielu innych artystow

HEATH

Heath dzieciaku...jak dla ciebie Pink Floyd to nudy to wracaj do piaskownicy grzebać łopatką...
Jak widzę takie wypowiedzi jak twoja budzą się we mnie mordercze instynkty

Le_Cinema

Nie naskakujmy tak na autora tego tematu bo zaraz napisze ze jestesmy dziecmi neostrady ktore zaczely go idealizowac i interesowac sie nim bo umarl i wogole...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
cameron88

dziecmi neostrady?
skad sie wogle wzielo uzywanie tak glupiego zwrotu. trzeba miec 12 lat zeby tak sie wyslawiac.

użytkownik usunięty




bez obrazy

użytkownik usunięty

nie na serio skad sie wzielo te "dzieci neostrady"
kto rozpowszechnil ten zwrot.
na0prawde bardzo mnie ti ciekawi

dzieci neostrady?
wazne jest znaczenie^^
Tworca blyskotliwego "no i minal miesiac z zegrakiem w reku czekal az minie wyzej wymieniony okres zeby napisac dany post. Tyle potrzebowal czasu by go poskladac. Tylko po co pisze takie bzdury? Zaiste, blyskotliwe ^^ A co, mamy sie rzucac pod pociag, wieszac, ciac, rwac wlosy z glowy? Zaloba pozostaje w sercu, a on gowno o tym wie. Fani, 3majcie sie WE ARE NOT ALONE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Le_Cinema

Dobra, nie naskakujcie tak na niego, każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, aczkolwiek ja się nie zgadzam z tym postem ani trochę...Michael jest najlepszy :)

dreamscometrue

A tak w ogóle, to może zamisat "Florydów" posłuchaj Michaela ? ;)

dreamscometrue

jak pisałem wcześniej post o Pink Floyd nie odnosi się do wartości muzyki Jacksona tylko stosunku niektórych ludzi do jego osoby ,zachowujecie się jak ślepi fanatycy gotowi udupić każdego kto uważa go za dziwaka i zdajecie się nie widzieć świata poza Michaelem, poza tym jak można uważać niedojrzałego emocjonalnie człowieka za wzór do naśladowania...

Le_Cinema

A na jakiej posdtawie twierdzisz że był nie dojrzały emocjonalnie?

agusia370

Le cinema, pieprzysz nie solisz. Skąd wiesz, że nie był dojrzały emocjonalnie? Znałeś go osobiście?

Nikt z nas go nie znał osobiście więc daruj sobie.

Będę Cię mieszać z błotem bo krytykujesz człowieka, którego nie znasz, patafianie. I wcale nie jestem fanatyczką, kretynie.

Możesz go krytykować za muzykę, za wokal itd,. ale nic o nim nie wiesz bo go nie znasz.

cameron88

cameron88 a co ty o nim wiesz?
znasz go tylko z płyt i teledysków, więc wiesz tyle co ja, poza tym swoim postem i wyzwiskami tylko potwierdzasz swoją obsesję dlatego już się nie wypowiadam bo z takimi oszołomami po prostu niewarto.

Le_Cinema

Człowieku to wyjaśnij czemu niby twierdzisz że Michael był nie dojrzały emocjonalnie? A nie owijaj że ktoś cię oczernia, skoro nie umiesz wytłumaczyć tego co piszesz.

użytkownik usunięty
Le_Cinema

To tak samo jak ty gówno o nim wiesz...możesz jedynie pochwalić bądź skrytykować jego muzykę a to już nie nasz interes czy ci się ona podoba czy nie...a co do samego Micheala musiałbys najpierw go poznać żeby wydać opinię na jego temat

I mam jeszcze jedno pytanie : kto powiedział że jesteśmy gotowi udupić każdego kto uważa go za dziwaka mów co chcesz mnie to zwisa ale pamiętaj to ty zacząłeś nie my

Le_Cinema

Ej. Przestańcie tak na niego najeżdżać ! Powiedział co wiedział,a naszym zadaniem jako fanów Michaela (chociaż nie wiem ilu z was nagle się nie "obudziło" po 25 czerwca) poprowadzić tak konwersacje,aby pokazać,że Michael nie był Wacko,a jego fani to nie fanatycy ! Damn...

No właśnie. Nie rozumiesz tego i nie jesteś w stanie zrozumieć.
Michael był jedną,wielką,chodzącą charyzmą. Ja słucham jego muzyki od kiedy miałam 6 lat i znam ludzi,którzy zaczynali go słuchać wcześniej. Osobiście nie znam żadnej innej gwiazdy,której muzykę kochały by małe dzieci mimo iż była ona na naprawdę wysokim poziomie.

Mimo iż był wielką gwiazdą i pewnie miliony uwielbiało go tak samo jak ja,zawsze czułeś się tak jakby to był "twój Michael" czyli część Twojego życia,młodości czy nawet życia dorosłego.

Nie wiem jak w przypadku innych osób,ale w moim było to coś więcej niż tylko "ładnie facet śpiewa i fajnie podryguje,ale życiem osobistym się nie zajmuję". Mnie od zawsze bardzo interesowało to jaki on jest. Od kiedy mam internet obejrzałam miliard wywiadów nie tylko z nim,ale i z ludźmi,którzy z nim rozmawiali,oglądałam wycięte materiały z "Michael Jackson z bliska"(swoją drogą-Bashir sucks) i jego Private Home Movies (w życiu się tak nie ubawiłam ;D). Czytałam jego biografię i wiersze nawet. Mimo iż nikt nie wie jaki był MJ to nie wydaje mi się,aby od początku do końca jego wizerunek był zmyślony,bo tak się nie da żyć.

Ogólnie to mogłabym o tym pisać i pisać,ale chodzi o to,żeby ludzie przestali patrzeć na niego z góry lub sugerować się tabloidami tylko wysilić się i poszukali trochę więcej.

Poza tym znowu ktoś myli pojęcia dziecinności,a mentalności dziecka.
Dziecinność wiąże się z zachowaniami takimi jak brak odpowiedzialności,nieumiejętność przegrywania,obrażalstwo...
Michael nie był dziecinny. Był bardzo dojrzały psychicznie,sam zajmował się swoją karierą,a ludzie myślę,że sztab ekspertów biegało za nim,bo on wolał iść na karuzele. On był bardzo pracowity i był perfekcjonistą.(sztab ekspertów nie zmajstrowałby raczej Thrillera). Poza tym,sam wychowywał 3 dzieci. Ludzie,którzy towarzyszyli mu przy tych dzieciach mówili,że mimo iż cały czas mówią do siebie "kocham Cię" Mike był b.wymagający. Kładł nacisk na to,aby dzieci szanowały osoby starsze,były kulturalne oraz zawsze czytały mądre książki. Nie polegało to tylko na tym,że razem się bawili,a dzieci nie miały żadnych zasad i nie otrzymywały wychowania. Czy tak zachowuje się osoba dziecinna?
A to,że oczywiście PO PRACY chciał iść do wesołego miasteczka to oczywiście arcy dziwne,bo większość dorosłych idzie na imprezkę,aby m.in. się uchlać.

Poza tym,Michael dał mi znacznie więcej niż tylko tanieć i muzykę. Mogę śmiało wręcz powiedzieć,że jest moim autorytetem i od zawsze na zawsze chcę być taka jak on. Czy on był taki naprawdę? Ja myślę,że tak,ale jeżeli nawet nie był to i tak zawsze dawał dobry przykład.

imdreaming

Ja jakoś nigdy nie interesowałam się nim i fakt "obudziłam się" 25 czerwca. Teraz żałuje że tak późno :( Wydaje mi się że był normalnym człowiekiem, ale innym niż wszyscy. Ten miesiąc dużo mi dał, pewne rzeczy zrozumiałam. Można tylko powiedzieć dzięki Michael :*

agusia370

Ludzie brali go za dziwaka, bo dla nich dziwna była dobroć i miłość do dzieci. Jak facet kocha dzieci to już pedofil ? Okrutne.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Le_Cinema

Le Cinema - popieram jak najbardziej. Lubię niektóre piosenki Michaela ale PINK FLOYD to jest naprawdę COŚ. I chwała Ci za to za napisanie tego posta:)