zaden normalny strongman tak nie wyglada, na kilometr jdzie od niego sterydami jak od arniego
oczywiscie to co wyzej napisalem wynika z zazdrosci ;)
tak naprawde to go lubie i respekt dla niego za to co osiagnal dla siebie i ojczyzny :D
zazdrosc nie zazdrosc ja tak wielki bym byc nie chiał...
pudzian to spoko gosciu i chwala mu za to
a teraz co do twojej konstruktywnej wypowiedzi..
wiesz pudzian, dymek, jest jeszcze paru.. wyglądają inaczej niż wiekszość strongmenów bo poprostu mają inny zestaw cwiczen, pudzian prucz przezucania opon itd cwiczy normalnie regularnie na siłowni wykonując takie cwiczenia jak kazdy kulturysta, no i co masz na mysli mowiac sterydy? kij go wie pewnie cos brał, no ale teraz robią takie odżywy (gajnery, kreatyny i inne bajery) ze daja lepsze efekty niż jakies nielegalne sterydziochy ;) wiec branie takich gowien jest jak najbardziej nie praktyczne gdyz na rynku znajdują sie ich legalne mające atesty zdrowia odpowiedniki...
najlepszy uwczesny kulturysta na ziemi czyli ronnie coleman wazy wiecej od pudziana o jakies 20-30 kilo i jest chyba nawet troche nizszy a rzeźbe ma sto razy lepszą!
Ronnie Coleman zamiast krwi ma nadrolon :P a co do Pudziana, to...
hmmm no brał on i bierze dalej ;]
widze ze lubisz pudziana, ale o gajnery to gówno, a kreatyny nie sa az tak dobre jak ci się wydaje...) ale ronnie colleman nie jest najsilniejszym kulturysta świata jst nim Greg Kovacs jakiś rusek...
na bank coś brał, ale z drugiej strony koleś ćwiczy 17 lat :D i co miesiąc wpierdziela odżywki za 6000 tys. które zresztą dostaje od sponsorów :P, spoko gość :)
każdego kogo się spytasz, każdy odpowie że nic nigdy nie grał a jest bardzo rozbudowany /no moze ktos powie ze brał coś na mase albo małą kreatyne/ ale nikt się nie przyzna do sterydów które tak pompują mieśnie /a po co :D/
A ja bym chciał :) Kazdy gada: "steryd, steryd" :D Ale to jeszcze ćwiczenia, dieta, tryb życia ;) Taki koleś nie pójdzie z koleżkami na piwo jak my ;) Fakt wcina taczkę koksu, ale widać to i gość przynosi dumę NASZEMU PAŃSTWU ;)
Nie ma tu czego zazdrościć. Bicepsów nie powinno się zyskiwać dzięki sterydom, koksowi albo kreatynie.
a ja tam nic nie mam do pudziana, wygrywa w różnych zawodach to sie liczy dla niego i dla fanów, niektórym podoba sie jego sylwetka,ale napewno wyglada lepiej niż inni strong mani /bo tamci to takie masuwy i nie ma co podizwiać a u niego można podziwiać prężenie się mieśni kiedy robi jakiś wyczyn, np. dla mnie nie możliwy - wyciskanie na barkach 200 kg bądź martwy ciąg/ ...
8 lat oszczędzał na marzenie czyli kupic sobie lamborghini i kupił sobie murcielago lp640 to jest klasa
Sterydy i inne gówna biorą kulturyści i zaręczam, że są oni słabi! Miałem okazję siłować się z takim jednym 195 centrymetrowym kulturystą i ja (182 cm) wygrałem. Sterydy nie dają nic oprócz pokażnych mięśni.
co ty chrzanisz ciekawe z jakim kulturystą? pewnie to jakiś cienki "kulturysta" który bierze jakąś masowke i to sie nazywa kulturysta? jak by cie taki prawdziwy kulturysta walnął w ryj to byś nie widział co się z tobą dzieje, a nie jakiś kulturysta z twojej mrocznej opowieści. Siłe tez dają stedydy bo sam sie siłowałem z kimś na ręke i nie mialem nic do gadania z nim.
Ale zależy jeszcze czy ten ktos ma krzepe w lapach ...
Mój stary (170 cm) siłował się w Związku Radzieckim ze strażnikiem obozu (200 cm) a facet (strażnik) dobrze napakowany, sterydy nic nie dają a i kulturyści nie są silni...
omg ale żeś to dennie ujął, i co z tego że jakiś tam strażnik który pewnie łykał sterydy i miał 200cm wzrostu jak i tak nie jest kulturystą i nie ćwiczył /pewnie od czasu do czasu/ a kulturyści robia sobie codziennie treningi, jak nie są tacy silni to niech twój stary podniesie nad głowe belke o wadze 180kg i tak z 8 powtórzeń...
Hehe fajne opowiesci a ja sie lałem z Brucee Lee z ręką w dupie i związanymi nogami a druga ręka złamana i wygrałem :D
Chachacha dobrze gadacie ale fizycznie nie możliwym jest osiągnąć 55cm w bicepsie nie stosując sterydów. a wiec wszyscy kulturyści i strongmeni i z połowa zawodników z innych dyscyplin sportowych koxują ile można strongman są to zawody pod publikę mają przyciągać widza i przynosić zyski dlatego nikt nie przykłada wagi czy dany zawodnik jest w trakcie czy po cyklu na sterydach w końcu to nie olimpiada.
I chyba logiczne jest że przyrost masy mięśniowej równa się zwiększeniu siły i wytrzymałości mięśni.
Tak jak Pudzian kiedyś powiedział "każdy sport ma swoje tajemnice"
jasne że można osiągnąć taki wynik bez koksów ale przy cholernej nadwadze i grubej tkance tłuszczowej. Dobrej jakości mięśni przy obwodzie ok 55cm w bicepsie nie uzyskasz bez koxu.
widocznie mierzyłeś Pudzianowi łape przed treningiem ja zmierzyłem po i pewnie dlatego ta różnica :)
Mozna byc bez otyłosci 55cm :P tzn napewno będzie sie duzo wazyc ale nie tam ze 300kg ;]
Od 7 roku zycia trenujesz mięsnie sztanga,hantle,pompki itd.
Trenujesz codziennie 10-12 godzin bez wyjątkow i jedziesz na sucho.
Po 20-30 latach miesien będzie gigantyczny :D
No i odpowiednia dieta :P
dobre...
ale wyżej ktoś napsiał że z dużą tkanką tłuszczową można osiągnąć 55cm /np amerykański strong man miał w łapie 65cm i cieszył sie bo schudł i w ręce miał już 60cm/ bez problemu można osiągnąc taki wynik. czytalem, że pudzian ćwiczy od 14 roku zycia teraz ma koło 29 lat to sporo czasu ćwiczy i te mieśnie mu się wyćwiczyły i nabrały rozmiarów ...
pudzian jest w rodzaju sztandaru strong manów na całym świcie i jest rozpoznawalny u powinniśmy się z tego cieszyć, a nie krytykować go, nie codziennie rodzą sie tacy ludzie jak on...
i chyba sie tez zapisał w księdze rokordów guinessa
Pudzian ma 30 lat :P
Skoro pudzian ćwiczy od 14 roku życia to tak jak ja :D:D:D
Może kiedys go dogonie :D
Nie wiem po co ta dyskusja skoro Pudzian w wywiadach de facto przyznał się do korzystania z używek. W sporcie, szczególnie siłowym, na pewnym poziomie to najzupełniej normalne.
TO jest oczywiste, że brał, ale co z tego. Każdy Strongman wbija w siebie, a nikt nie wygląda tak dobrze jak Mariusz. Mariusz rządzi, spoko koleś :)
"Trenujesz codziennie 10-12 godzin bez wyjątkow i jedziesz na sucho.
Po 20-30 latach miesien będzie gigantyczny :D "
Chyba nie masz wiele wspólnego z trenowaniem na siłowni? ^^ Bo nie trenuje się 10-12 godzin w dniu to raz, a dwa, że codziennie nie można wypruwać z siebie flaków bo mięśnie rosną kiedy się regenerują. Za dużo ćwiczysz to nie masz czasu na regenerację. W sumie to dni nietreningowe są właśnie najważniejsze wbrew pozorom. No i oczywiście dieta jak pisałeś, bo bez diety to sobie możesz ćwiczyć i 10 lat, a i tak będziesz suchar (w porównaniu co można osiągnąć z dietą rzecz jasna).
pozdro
Tak sie składa że mam duzo z trenowaniem na siłowni :P
Trenuje 5 dni w tygodniu 1-2 godz. od paru miesiecy i jestem własciwie z siebie zadowolony tzn. z swoich malutkich mięsni :P staram sie trenować jak najdłuzej ale niedaje rady czasami aż tak długo a z drugiej strony niemam też tak dużo czasu.
I się przyznam że sięgałem po kreatyne i dekstroze .... :P
Heh, 5 dni w tygodniu to za dużo jak na totalną amatorkę, który my sobie praktykujemy. Max to 4 dni w tygodniu tak max półtora godziny. Dłużej nie znaczy lepiej, powiem więcej, na masę na pewno znaczy gorzej ^^
A kreatyna to przecież dozwolony środek ;] Dekstroza to już totalnie, przecież to zwykły cukier prosty (= praktycznie glukoza).
Tak, czy tak, Pudzian swój chłop :)
No wiem ze dozwolony ;) przeciez kupiłem to w normalnym sklepie :P mówie tylko ze siegłem po te rzeczy ;)
co wy pieprzycie?!?! po sterydach by go albo zalalo woda albo tluszczem(bez odp trenigow i zachowania srodkow ostroznosci,fakt ze jak by zachowal wszystkie srodki ostroznosci moglby miec ladna rzezbe ale nic z sily... i gowno by mial z sily, aa o to chodzi w zawodach strong man... jak by bral sterydy to napewno by nie bral udzialu w zadnych zawodach, zapewniam was ze przed kazdymi konkursami silacze sa pieczolowicie badani!!! Wszyscy widze ze sa specjalistami..
A ja stawiam co do kolejności względem siły a nie wyglądu na pierwszym GREG KOVACS ptm Anthony Clark, Ronnie Colleman i Pudzian na ostatnim wystarczy poczytać o osiągach.. bla bla dużo by pisać
Hmmm no może Coleman czy Kovacs biorą wiecej na klate martwego itd. od Pudziana zresztą wiele jest takich osób.Ale jak myślisz jakie szanse taki Coleman w zawodach strong-man by miał z Pudzianem ?? Zresztą jeśli chodzi o siłe są jeszcze inni bardzo dobrzy np. Gane Rychlak ... ile on wyciska na klate ;] albo Andy Bolton na martwego ...
Ale pie*dolicie smuty, porównywanie Colemana do Pudzianowskiego nie ma sensu, obaj maja zupełnie inne priorytety. Jeszcze któryś tam pisze, że kulturyści są słabi, wiesz oni nie trenują po to by być silni. Więc skończcie pierdolić głupoty
Może parę słów sprostowania:
- Czy Pudzian bierze sterydy? Ależ oczywiście, dlaczego? Bo nigdy by nie osiągnął takiej formy. Niemożliwym po prostu jest zrobienie takiej masy mięśniowej bez wspomagania, takiej siły, wytrzymania reżimu treningowej, wybicia się spośród setek zawodników z całego świata, którzy też się pompują równo. Sęk w tym, że poza sterydami jest tytanem pracy, widać że traktuje to serio. Przede wszystkim to jest jego zawód, praca, kariera. On tego nie robi by szpanować przed blacharami w lato na plaży tylko po to żeby zarobić na siebie. Nawet gdyby miał odwagę się przyznać to nadal cieszyłby się wielkim szacunkiem, przynajmniej z mojej strony.
- Kulturyści nie są słabi. Ktoś wspomniał, że są to polecam obejrzeć jak ćwiczą, choćby wymieniony Coleman, który bierze 800 funtów na przysiad czy martwy ciąg(to jest 360kg). Chodzi o inne priorytety po prostu. Być może wielu nie wie, ale z zawodu Mariusz jest instruktorem kulturystyki. Ludziom się wydaje, że kulturyści to takie niemrawe napompowane ludziki co się ledwo ruszają, a prawda jest taka, że nawet motorykę mają znacznie lepiej rozwiniętą od przeciętnego Kowalskiego(choćby z uwagi na fakt, że zawodowy kulturysta musi mieć bardzo rozciągnięte mięśnie).
Cała ta otoczka skoksowanych tępaków jest między innymi przez dresiarzy i innych półmózgów, którzy o treningu pojęcia nie mają, walą sterydy bez rozsądku("a wezmę od 10 a nie 3 jak mówił") po to tylko żeby się zaprezentować jaki to on "kozak". Potem tylko obleśne rozstępy gdzieniegdzie, nerki rozjechane, marskość wątroby, łysina, ginekomastia itd.
Pudzian czy bral czy nie bral I take jest wielki
Ten kto chce die dowiedziec czy bral polecam zawodostwo. Trenuje mma od 5 lat I cwicze silowo I kazdy ma swoje granice aby he przekroczyc, wybic sie to trzeba sobie pomoc!
A kulturysci sa silni jak diabli znam kilku I widze co I ile
Wracajac do Mariusza to jego determinacja poswiecenie jest godne nasladowania.