Wizualnie pasuje bardziej do Britney, a nie Amy... Za mało charyzmy na tę postać.
Nie dość, że jest piękną kobietą to gra super, a jej postać jest obok Erica najsympatyczniejszą i w mojej ocenie najciekawszą. Ostoja pewnej normalności w tym serialu, choć oczywiście jest to normalność bardzo specyficzna.
Druga Natalia Oreiro, a Nie Amy to brzydka była jak noc, a nie taka lalka do grania tego to nie pasuje nic a nic!