Uwielbiam jej klasę samą w sobie, tą wrodzoną elegancję, prostotę a zarazem ma coś zadziornego i lubię w niej tą namiastkę agresji:) Świetna kreacja w Bez Tajemnic:)
Idealne porównanie do Kate!
Ja ją polubiłam w serialu Usta Usta. Jej uroda na początku mi się nie podobała, wręcz irytowała. Z każdym odcinkiem, jakbym przyzwyczajała się do jej aparycji, i z czasem irytacja zmieniła się w zachwyt.
Świetny głos!
Fajnie ze trafiłem na twój post bo cały czas siedziało mi w głowie ze kogoś mi przypomina.dziękuje ,w samo sedno.
O, właśnie w jakimś innym wątku napisałem, że kocham ją ;-) właśnie za "Bez tajemnic". Identyczne też miałem wrażenie, co do podobieństwa z Kate Blanchett.
O rety, to mamy zupełnie inne odczucia. Moim zdaniem ona jest tak brzydka... A w "Bez tajemnic" tak mnie wku*wiała, że przewijałam odcinki z nią. Za to bardzo lubię jej siostrę.
Takie kobiety, które nie są jednoznaczne, są najfajniejsze, bo się szybko nie nudzą. Rozumiem jednak, że nie każdemu musi się podobać to samo i ustalmy wspólny mianownik, że siostra też fajna, choć mniej ekspresyjna ;-)
masz rację. wiem, że jej siostra jest chyba nawet gorzej oceniana, więc jestem w mniejszości, ale właśnie za tę mniejszą ekspresyjność tak ją lubię. i na pewno wpływ na to ma jej kreacja w "watasze". :D
No tak, w "Watasze", szczególnie w drugim sezonie, była ekspresyjna :->
I żeby mnie tu kiedyś nie dopadł jakiś moralny talib, wcale nie chodzi o prymitywną nagość, a o fajny rodzaj takiej pociągającej kobiecości :-)
moralny talib, czy nie, prymitywną nagość też trzeba niekiedy umieć zagrać. a jeśli chodzi o prymitywizm i "bez tajemnic", tak samo irytujący wydawał mi się właśnie ten młody gej. zresztą w amerykańskiej wersji, której był odpowiednikiem, było to samo. co innego być wulgarnym, a co innego w prymitywny sposób ordynarnym i prostackim.