Z dużą regularnością Madonna otrzymywała maliny. Jakby po tzw. "starej znajomości". Dochodzę do wniosku, że Madonna nawet gdyby wyreżyserowała swoją biografię, napisałaby do niej scenariusz, nagrała nową muzykę doń i jeszcze zagrała oczywiście główną rolę, dostałaby malinę za zagranie siebie samej.
Jaki z tego...
Głos miała zawsze przeciętny ale jej tajemnica sukcesu leży w jej fantastycznej osobowości i jej sile przebicia no i oczywiście jeśli chodzi o piosenki to miała zawsze dobry repertuar. Madonna dla wielu osób osobą kultu i jest jakimś Guru. Dla mnie nie i nigdy nie zachwycałam się Madonną jednak w żadnym wypadku nie...
Im starsza tym bardziej wyuzdana. Z płyty na płytę stawia na coraz ostrzejszy wizerunek. Nie ma się co dziwić że dwa (czy nawet trzy?) ostatnie albumy przeszły niemal niezauważone. Ludzie mają dość. Wydaje mi się że fani chcieliby zobaczyć bardziej „stonowaną” Madonne. Taką jak za czasów „Ray of Light” czy „Music”. Mam...
więcejWyobrażacie ją sobie w tej roli? Fakt, teraz ciężko to sobie wyobrazić, w końcu 20 lat po premierze i wszyscy widzą jako Rose tylko Kate Winslet. Ale, jak myślicie, sprawdziłaby się?
I nawet się z tym nie ukrywa, a wręcz go propaguje pod pozorem widowiska.Rozumiem,że w latach 80 mogła uprawiać seks w kościele dla wywołania skandalu i zdobycia rozgłosu, ale po co miałaby opierać na tym całą swoją karierę? To nudne. Ma charyzmę, łeb do biznesu, umie wpływać na naiwnych ludzi, idealna marionetka w...