był obrzydliwy, zadufany, irytujący do tego stopnia, że trudno było w ogóle na niego patrzeć. i ten jego zje**any głos!!
Widzę, że wszystkie tematy ostro najeżdżają na tego aktora, głównie za to, jakie postacie wykreował. Heh. Dla mnie "Kids" było bardzo realistycznym filmem i to właśnie dzięki aktorom (i reżyserowi).
Jego rola jako Johnny (kumpel Bubblesa) w The Wire bardzo dobra. Idealnie oddał charakter człowieka, który stawia...
Rola Sonny była jak dla mnie trafionym pomysłem, szkoda że scenarzyści ucieli wątek z odgrywaną przez Leo postacią.
"Berek Earl"!