Kluczowe role u Spielberga i Donnera za szkraba, potem trzy mniej znaczące rólki, 20 lat posuchy i wreszcie w 2022 powrót przed kamerę z przytupem oraz prosta droga do Oscara. Ktoś miał bardziej ekscytujący powrót?
Najlepiej mi sie podobał jak zagrał w "Indianie Jones i świątynia zagłady" i "Goonies"... Szkoda, że tak mało występuje...
Jak będą kręcić nowego Indiane Jonesa z Fordem to dobrze by było żeby on też tam zagrał o ile wogule powstanie ten film...