Kazik Staszewski

Kazimierz Piotr Staszewski

8,6
246 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Kazik Staszewski

Porównując takiego Kazika z takim powiedzmy Riedlem, Kazik wypada tak słabo, że aż żal mówić. Po pierwsze głos: Głos Riedla jest uważany za najlepszy na świecie obok Freddiego Mercury, głos Kazika to przy tym..ekhm
Po drugie teksty: Teksty "Dżemu" są MĄDRE, opowiadają o życiu, o Bogu, o pięknie jak i smutku tego świata,nieraz patriotyczne, często o problemach Riedla typu ćpanie (Niewinni i Ja). Zaś teksty Kazika są krótko mówiąc nic nie warte.
Po trzecie charyzma: Riedel jest legendą polskiej sceny wokalnej. Zwany jest ostatnim hipisem. Nawet film o nim nakręcili (Skazany na Bluesa). O Kaziku nikt nigdy nie zrobi filmu.

Wniosek: W porównaniu dzisiejszymi gwiazdami pop, piosenki Kazika są wręcz genialne. Porównując jednak z Riedlem wyglądają jak jakieś popłuczyny. Przykro mi.

WinnetouApacz

Śmiać mi się chce z takich pseudo-znawców, naprawdę. Teksty Kazika nic nie warte...

WinnetouApacz

Po pierwsze: teksty Kazika są mądre, opowiadają o życiu, o Bogu, o pięknie jak i smutku tego świata, nieraz patriotyczne, często o problemach Kazika typu problemy rodzinne. Ponadto gro z nich ubrane jest w płaszczyk satyry czy nawet groteski.
Po drugie: nikt nigdy nie twierdził(nawet on sam), że Kazik ma głos. Nie ma, ale to jest fenomen, że mimo tego "małego" defektu jest słuchany i uwielbiany przez dużą część społeczeństwa
Po trzecie: Gdy Kazik umrze(w co osobiście nie wierzę) to taki film na bank powstanie.
Po czwarte: Nie powinno się przyrównywać tych dwóch osobowości, ponieważ nie ma to większego sensu. Są to osobistości tak dużego formatu, że każdy znajdzie coś dla siebie w ich twórczości. Jak wiadomo muzyka jest elementem kultury a ta w odbierze jest subiektywna, więc dyskutowanie jest bezcelowe.

Roystone87

Zgadzam się ! Kazik jest świetny!
A teksty są bardzo mądre! I też pisze patriotyczne albo w tym stylu. Bardzo mądre i do tego śmieszne ;)
Do tego ma poczucie humoru i nie jest drętwy jak większość.
Według mnie śpiewać umie i jest znakomitym piosenkarzem. Bardzo bym chciała pojechać na Jego koncert.

Więc uważam ,że Kazik ,to wspaniały artysta

Roystone87

punk rock na tym polega, że nikt nie umie śpiewać, grać a i tak utwory są świetne, nie zrozumiesz...

WinnetouApacz

Co za bzdura! To tak jakby napisać, że w porównaniu z O.S.T.R'em - Zdzisława Sośnicka jest kiepskim raperem i wypada słabo na jego tle...

mike_hitman

Dokładnie. Jak w ogóle można porównywać Kazika do Riedla?

Po za tym Kazik może i śpiewać nie umie, ale to nie ważne, ważne, że jest prawdziwy w tym co robi i że ludzie chcą go słuchać.
A teksty ma bardzo dobre.

ssstrzalka

bez Kazika polska scena byłaby nuuuudna... bardzo cenię jego teksty, felietony oraz uwielbiam chodzić na koncerty Kultu i Kaenżetu. Riedel to zupełnie inna liga, bez porównania. Kazio nie jest typowym produktem masowym wytwórni płytowej, jak gwiazdy pop, o których wspomniano tu, ma swój niepowtarzalny styl. A gdyby kopnął w kalendarz, pewno wszyscy reżyserzy prześcigaliby się w pomysłach na film biograficzny o nim.

WinnetouApacz

No dobra troszkę się zapędziłem. Szanuje Kazika, ale nie na tyle, żeby wrzucić go sobie na mp3. Wg mnie w jego piosenkach za dużo jest jakby satyryki. Nie znam żadnej mądrej piosenki Kazika, która mogłaby się równać np. z "Modlitwą III" lub "List do M'. Zamiast tego śpiewa o tym, że "czeka go gigantyczna koncentracja" i, że go "Bozia nie obroni", albo o jakieś dziewczynie bez zęba na przedzie.No i w zasadzie tyle. AMEN

WinnetouApacz

Polska, Arahia, Wódka, Do Ani, Po co wolność, Komuna mentalna, Hej, czy nie wiecie, Na zachód, Komu bije dzwon
Polecam POCZYTAĆ te teksty, a potem przesłuchać, w nich nie ma satyry, a teksty są genialne. Bardzo lubię stary Dżem, teksty Ryśka, co niektóre są po prostu genialne, ale charakteryzują się mimo wszystko pewną prostotą przekazu, Kaźmierz natomiast jest innym tekściarzem i porównywanie ich jest dosyć głupie pod tym względem a że Kazik nie ma głosu jak miał Riedel? To nie tajemnica, zresztą nigdy nie aspirował do peanów na cześć jego wokalu. A polecam przede wszystkim płyty Tata i Tata 2, gdzie są piosenki z tekstami Stanisława Staszewskiego to jest dopiero majstersztyk.
Domyślam się, że to prowokacja z Twojej strony WinnetouApacz (merytorycznie Twoje uwagi za przeproszeniem "ssą"), ale piszę powyższe, bo może ktoś inny się zainteresuje. Faktem jest, że teksty z ostatnich 3 płyt Kultu mają niski poziom, ale wierzę, że jeszcze coś ciekawego Kazimierz spłodzi w formie tekstu piosenki.

Witch_King_3

Po OKSK Rzeczywiście nie było nic ciekawego, ale w salonie recreativo i poligono industrial znalazło się parę perełek jak np. Brooklyńska rada żydów albo Pan Pancerny.
Natomiast co do starszych piosenek, których nie polecił witch king 3 to "Keszitsen kepet onmagarol", "Bliskie Spotkania 3 Stopnia" albo chociażby "Marność"

PPWojtek

Bez przesady, Poligono Industrial moim zdaniem wyszło całkiem nieźle. Kocham cię a miłością swoją, Komu bije dzwon, 3 piosenki Kultu które zna prawie każdy - Gdy nie ma dzieci, Dziewczyna bez zęba na przedzie i Brooklyńska rada żydów. Płyta właśnie stoi na mojej półce i jestem z niej bardzo zadowolony.

WinnetouApacz

Ja również uważam, że O.S.T.R jest lepszym raperem niż Zdzisława Sośnicka. Wydaje mi się, że Riedel jest lepszym bluesmanem od Kazika.

Swoją drogą to jeśli ćpanie staje się problemem to przestaje to być mądre. Teksty Kazika swoją drogą również dotyczą ćpania. Oczy niebieskie to opis zjazdu poamfetaminowego, a "mamy troszeczkę kataru" w "Gdy nie ma dzieci w domu" to jednoznaczna sugestia, że coś wciągali. Tego jest więcej, ale nie potrafię się teraz skupić, by sobie przypomnieć :)

leniwypizmak

pizmak nigdy na to nie spojrzałem z tej strony, zawsze zdawało mi się, że to gadka na kacu po mocno zakrapianej imprezie rano :)

WinnetouApacz

WinnetouApacz a Mozart był lepszy od Riedla twoim zdaniem czy może gorszy buhahahaaha. Nie chciałbym cię obrażać, ale twoja wypowiedź jest tak głupia, jak moje pytanie...

WinnetouApacz

Taaaaa a 300 jest lepsze od Skazani na Shawshank tak WinnetouApacz

FIIlp

Ja tam wolę skazani na shawshank od 300... A co do tematu to kończe bo kogo ja próbuje przekonać...

WinnetouApacz

Teksty Kazika nie są mądre, hmmm... Cóż, przyznam, że uważam Riedla za degenerata i wydaje mi sie, że jego twórczość była niestety w dużej mierze efektem nałogu...

WinnetouApacz

cytuje : `Kazika teksty są nic nie warte`, nie są o bogu coś takiego i tak dalej.
Dla mnie dżem nie jest jakiś super wspaniały itd.
Jak uznajesz że Kazik jest lepszy o gwiazdek popu to porównujesz go z takimi gwiazdami jak Justin, Andrzejewicz , wiśniewski itd. a to nie wypada. Ja rozumiem że każdy ma inny gust i każdy ma własne zdanie.
Ale Kazik to k**wa nie jest jakis najlepszy z gwiazdek popu tylko jest jednym z NAJleprzych muzyków (czy coś) w Polsce i weź minie tu teraz nie wkur.....rzaj.

WinnetouApacz

Po pierwsze: o ile pana Mercury bardzo poważam, o tyle tej kreatury z "Dżemu" bynajmniej. Głosik to on miał raczej mierny...
Po drugie: teksty "Dżemu" mądre? Kończ waść, wstydu oszczędź. Mam zarzuty do niektórych piosenek Kazika, ale najgorsza z nich stoi o poziom wyżej od najlepszej "Dżemu". I wliczam w to "Religię wielkiego Babilonu", której nie znoszę.
Po trzecie: film to kręcą i o Bieberze, natomiast nie doczekał się żadnego ani Cobain, ani Kaczmarski, ani chyba nawet Lennon. Argument żaden. A zwanie kogoś "ostatnim hipisem" jest dla mnie li i wyłącznie zarzutem. Kazika za to mogę nazwać "ostatnim punkiem", nieskażonym jeszcze anarchizmem, w który ta subkultura później zabrnęła.

Wniosek: "Dżem" to zespół dla ludzi, którzy stoją na zbyt wysokim poziomie na deathmetalowców i Justina Biebera, ale na zbyt niskim na prawdziwą sztukę. A Kazik zalicza się do tej ostatniej kategorii.

ponder

Gościu, czemu postawiłeś Justina Biebera i death metal na równi?

FilipMatw

Pardon, zapaliłem się nieco. W ramach sprostowania zaznaczę, iż sam jestem fanem niektórych deathmetalowych zespołów (np. Amon Amarth), a tego zestawienia użyłem wyłącznie dlatego, że większość - powtarzam: WIĘKSZOŚĆ - twórców tego gatunku muzyki wciska publice kit. Dziękuję za uwagę ;)

ponder

A co sadzisz o legendzie death metalu jaka było Death?
http://www.youtube.com/watch?v=uwn3KHXBnXc&feature=related
Według mnie każdy ich album zawiera bardzo dobrą/ często genialną muzykę. Styl im się trochę z biegiem lat zmienił. Lubię w szczególności ich pierwsze chropowate płyty oraz te ostatnie (techniczne i uduchowione). Środek ich twórczości mniej mnie interesuje, ale przyznam, że też jest ponadprzeciętny. To jest kapela, która powinna być słuchana jeszcze namiętniej. Przyznaje, że duża część gatunku to chłam, ale są również i takie dzieła, które są warte uwagi a nawet obowiązkowe. Co by nie pisać kawał wspaniałej bardzo ostrej ale wspaniałej muzyki.

_mosquito_

Z Death zetknąłem się stosunkowo niedawno i znam jedynie album "Human". I jest... Mocny. Chyba inaczej się tego nie da określić ;)

ponder

Nie przesadzajmy z tą wielką sztuką, sztuka to jest, ale nie tak wielka jak to określasz, bo akurat Dżem i Kult stoją dokładnie na tym samym poziomie tj. średnim poziomie. Różnią je jedynie gatunki. Dżem reprezentuje średni blues rock / folk rock, ale gdzie mu do chociażby polskiego Breakoutu, bo o zespołach zachodnich nie ma co wspominać gdyż to jeszcze wyższa liga? Kult to nowa fala, ale gdzie muzyce Kultu do poziomu chociażby muzyki polskiej Siekiery, już o zachodnich zespołach nie mówiąc? Oba zespoły dobre. Dżem jest ok. Kult jest świetny, jeden z moich ulubionych, ale do najlepszych to jeszcze mu wiele brakuje. Choć lubię bardzo. Co jak co to mogę tylko stwierdzić, że o ile Dżem ma często świetne teksty to Kazik pisze o wiele lepsze, choć były/są zespoły, które mają lepsze teksty od tych pisanych przez pana Kazimierza, którego serdecznie pozdrawiam, gdyż bardzo go lubię.

_mosquito_

Siekiera? Nie znam. Wiem tyle, że w kategorii nowofalowości nic nigdy nie przebije Republiki. A polski folk/blues rock to dla mnie po pierwsze, ostatnie i środkowe SDM, ot co ^^

ponder

Siekiera Nowa Aleksandria. Jeden z najlepszych polskich albumów nowofalowych. Polecam. Republika to z grubsza ten sam poziom. Poziom właściwie światowy. Dla mnie polski blues to Breakout i w większości nic mu w Polsce do piet nie dorasta jeśli chodzi o ten gatunek, choć to taki prawie poziom światowy, ot co ;) A co do Republiki, 1984 czy Siekiery to był zespół, który wydał materiał jeszcze lepszy. Mówię tu oczywiście o zespole Klaus Mitffoch. Tego poziomu Republika nigdy nie osiągnęła. Zresztą album o wdzięcznej nazwie Klaus Mitffoch to zdecydowanie najlepsza polska płyta. A SDM bardzo lubię, choć to bardziej folk niż blues. Fajnie, że są na forum słuchacze SDM. Warta uwagi muzyka.

ponder

Kilka linków
Siekiera - Nowa Aleksandria
http://www.youtube.com/watch?v=t8Vq8uh3Poc&feature=related

Jeśli chodzi o polski blues/rock to o granie w takim stylu mi chodziło, który zaraz zapodam... dobra style też były różne... chodzi mi o takie rasowe granie jak na zachodzie.....Dżem tak nigdy nie zagrał a Breakout i owszem.... poza tym album Blues to najbardziej legendarny polski album... całkiem zresztą zasłużenie...

Breakout - Oni zaraz przyjdą tu (totalnie zeppelinowo heavy blues rock)
http://www.youtube.com/watch?v=KBRu4yx6HBw

Breakout - Modlitwa (tak tu mamy real blues aż czuć wpływ B. B. Kinga)
http://www.youtube.com/watch?v=o7T40_CnOUg&feature=related

Breakout - Poszłabym za tobą (tu wpływy Hendrixa jak nic)
http://www.youtube.com/watch?v=rYHhguqlTY0

ale to było zawsze coś wiecej....mieszanka...

Breakout - Na drugim brzegu tęczy
http://www.youtube.com/watch?v=inTeQ63Pn7Q&feature=related

czasem wpadająca w prog rocka

Breakout - Wielki Ogień (kawałek momentami mnie rozwala, perkusja jest tak dokładna jak metronom - aż się zastanawiam czy to nie pan Piotrowski z SBB tam gra jako muzyk studyjny a solówka w 10:05 natchniona)
http://www.youtube.com/watch?v=jlM33lrH5e4

także chodziło mi o tą rasowość muzyki.... to jest first class.... a co do tekstów to wiadomo, że mieli w 90 procentach świetne, w końcu 90 procent to współczesne liryki a nie teksty amatorskie....

Stąd wynika przeciętność Dżemu a nie z tego, że jest słaby.... Dżem to bardzo dobry zespół, ale były o wiele lepsze, ot co....
aha ktoś tam pisał że Riedel to przeciętny wokalista, właśnie nie.... Riedel to zdecydowanie najlepszy polski wokalista.... sam Czesław Niemen był nim zachwycony i oddał mu symbolicznie pierwsze miejsce.... skalę miał większa od Mercurego, czy Planta klasa Mercurego polegała jednak na uniwersalności i operowaniu głosem a Riedla głównie na charyzmie... Dżem cho lernie dobry zespół, ale były po prostu jeszcze lepsze....



wracając do nowej fali
znasz?

1984

?

to była największa legenda podziemia i najlepsza kapela podziemia... jeśli chodzi o gatunek...

1984- Biała Chorągiewka
http://www.youtube.com/watch?v=FWImVjRXFWw

a tu Klaus Mitffoch z niepodzielnie rządzącego wśród polskich albumów (we wszelakich zestawieniach muzycznych)

Klaus Mitffoch- Klus Mitroh
http://www.youtube.com/watch?v=QogZ9JglRyo&feature=related


Jako, bonus.... coś bluesowego i polskiego.... lekko z początku ocierającego się o jazz...
nie znam chyba lepszej płyty live z tego typu muzyką... to nawet przebija warunki światowe....

SBB - Stormy Bay - Live in Karlstad (ich gra zabija, perfekcja, bass i perkusja w punkt ehhh a 'powietrzna' solówka od 5:35, eargasm)
http://www.youtube.com/watch?v=1nvSvA3EKXg

To tyle. Pozdrawiam.




_mosquito_

Łał, dzięki wielkie za imponujący natłok linków ;)
Przesłucham w nocy albo jutro, bo w tym momencie jestem odcięty od głośników. Co do reszty...
Do Dżemu, przyznam szczerze, jestem nieco uprzedzony, bo kolegów moich kilku się tym zasłuchuje nieprzyzwoicie wprost katując otoczenie puszczaniem tegoż zespołu z komórkowych głośniczków w stanie ciągłym - aczkolwiek niezależnie od tego wokal Riedla jest jak dla mnie nieco... Zbyt rzężący.
SBB znam o tyle dobrze, że mój ojciec jest zagorzałym fanem i rzeczywiście kulturę muzyczną zespół ma wprost niesamowitą.
Także pozdrawiam ;)

_mosquito_

Przesłuchano.
Breakout prawdę mówiąc nie kojarzyłem tylko z nazwy. Powiedziałbyś: Nalepa - i bym w mig pojął. Klasyk nad klasyki.
Zarówno 1984, jak i (zwłaszcza) Klaus Mitffoch to (sądząc z podanych próbek) solidne zespoły, jednak ja byłem, jestem i będę fanbojem Republiki, ot co ;)
Siekiera mi podchodzi średnio, choć sądzę że także i do niej jeszcze wrócę.
Porównywanie Riedla z Mercurym, Plantem czy Niemenem jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem. Jeśli nawet miał jakąś tam sceniczną charyzmę, to nawet i w tym ustępował tamtym trzem. A co do skali - Mercury'ego i Planta przerasta pod tym względem chyba tylko Bruce Dickinson, a nawet i on ustępuje przed Niemenem.

_mosquito_

1984 faktycznie niesamowita gitara Mizernego , jeszcze nie slyszalem by ktos tak gral,Rzeszow w drugiej polowie lat 80tych mial najlepsza scene no smpking,1984,wanka wstanka tez z mizernym ,milion bulgarow,i kilka innych to bylo to!
Co do Klaus Mitffoch zgadzam sie zreszta Janerka to osobowosc ktorej prozno szukac podobnej w polskiej muzyce.
Breakout- podpisuje sie obiema rekami.
Co do dzemu -nie wiem nie wywolywal u mnie jakis szczegolnych emocji jak Kult czy Dezerter przy tych zespolach pojawial sie smiech , wkur....... ,lzy w oczach.
A co teraz twoim zdaniem jest warte uwagi? Pytam bo nie bylem w kraju ponad 3 lata ,zreszta juz jakis czas temu wypadlem z obiegu )

WinnetouApacz

Film o Kaziku? A niby o czym? Facet się rodzi, dorasta, zaczyna grać, szczęśliwie zakłada rodzinę, osiąga sukces. Żadnych ekscesów, żadnych historii o ćpaniu, żadnej tragicznej, niezwykłej, ciekawej historii. Życie Kazelota, to chyba nie jest materiał na film. Życie Riedla, jak najbardziej, tu się zgodzę, wspomnianych Cobaina, czy Kaczmarskiego też. Ale Kazo jest normalnym gościem i prowadzi normalne, spokojne życie. Poza Cobainem, jestem fanem ich wszystkich, ale nie zależy mi na filmach o nich. W końcu to nie ja będę na nich zarabiał, nie?

Sharpeace

Kręcono już o ludziach z nudniejszymi życiorysami, nie bój się ;)

ponder

Da się usunąć temat?? Bo chyba kilku osobom przypadkiem pojechałem po życiorysie, a nie miałem wcale takie zamiaru. Po prostu denerwuje mnie jego fryzura, a poza tym jest to postać w 100% mi obojętna. Pozdrawiam

WinnetouApacz

Z jego piosenek lubię "Arahja" "Polska" "Jeszcze Polska"

Kroll95

Ja też i 12 groszy, fenomenalny tekst.

Kroll95

Oooo! Jeszcze Polska to dopiero coś. A teksty Firmy z JP 100 % z tekstami tej piosenki Kazika to jedynie kłótnia przedszkolaków.

Sharpeace

Zaje.bisty wg. mnie wokalista i człowiek, ale film? Nie sądzę, żeby życie Kazika było wspaniałym scenariuszem na film. Z drugiej strony jednak jeżeli robi się film o Bieberze...po dwóch latach aktywności muzycznej...

Saichan

Wyrażenie "aktywność muzyczna" w tym kontekście brzmi jak "działalność terrorystyczna".

WinnetouApacz

Riedel? Mówisz o tym narkomanie, czy o jakimś ss-manie?

WinnetouApacz

Marna prowokacja.

WinnetouApacz

I jeden i drugi są warci bardziej niż te Dody, Nieciki czy Farny.

WinnetouApacz

Ridel był bardzo dobrym wokalistą, ale tego by tak dobrze nie zaśpiewał: http://www.youtube.com/watch?v=KDXwqqCSzT8
Posłuchaj sobie też tego http://www.youtube.com/watch?v=icXcN_zcs_k i tego http://www.youtube.com/watch?v=aJA6PYQ1qyw
Nie wspominając o songach Weilla. Nie ma głosu, dobre.

WinnetouApacz

Tak to prawda uwielbiam Ryśka i on jest dla mnie wielkim artystom największym polskim ale powiem Ci ,że owszem Kazik nie ma jakiegoś wielkiego talentu ale ma coś takiego w swoich piosenkach ,że po prostu lubię go czasem słuchać .

WinnetouApacz

Ja w ogóle nie sądzę, żeby porównywanie Kazika z Ryśkiem miało jakiś sens, ponieważ są skrajnie różni, tak samo jak ich muzyka, więc o co w ogóle chodzi?
Ale nie ukrywam, że Kazik i jego teksty zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają.

użytkownik usunięty
estella_bluebell

No! Dokładnie.

WinnetouApacz

Rysiek to głupi ćpun, co go słuchają gimbusy,które uznają się za znawców

WinnetouApacz

Wal się fanie tego ćpuna. Kazik jest ponadczasowy. Szkoda tylko że coś mu palma odbiła ale dalej jest niezły.

WinnetouApacz

oboje są genialni. ten, kto probuje tych dwóch artystów porównać chyba kompletnie nie rozumie jaki przekaz niesie swoimi piosenkami i Riedel, i Kazik. :))))

softy_girl

_mosquito_ napisał(a):

"Stąd wynika przeciętność Dżemu a nie z tego, że jest słaby.... Dżem to bardzo dobry zespół, ale były o wiele lepsze, ot co....
aha ktoś tam pisał że Riedel to przeciętny wokalista, właśnie nie.... Riedel to zdecydowanie najlepszy polski wokalista.... sam Czesław Niemen był nim zachwycony i oddał mu symbolicznie pierwsze miejsce.... skalę miał większa od Mercurego, czy Planta klasa Mercurego polegała jednak na uniwersalności i operowaniu głosem a Riedla głównie na charyzmie... Dżem cho lernie dobry zespół, ale były po prostu jeszcze lepsze....""

Jaką skalę :)? To są jakieś ploty chyba. Riedel nie miał jakiejś porywającej skali.

ponder napisał(a):

"Porównywanie Riedla z Mercurym, Plantem czy Niemenem jest dla mnie kompletnym nieporozumieniem. Jeśli nawet miał jakąś tam sceniczną charyzmę, to nawet i w tym ustępował tamtym trzem. A co do skali - Mercury'ego i Planta przerasta pod tym względem chyba tylko Bruce Dickinson, a nawet i on ustępuje przed Niemenem."

Trochę sprzeczne relacje z powyższą. Tutaj to bym się z Plantem nie zgodził (nota bene nie lubie go, bardziej wyje niż śpiewa i ma brzydką barwę głosu).


Na koniec, w końcu to temat o Kaziku, wiadomo, że najwyżej śpiewał od trzeciej zwrotki "Arahji". Jeśli chodzi o wokalizę, to tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=-byz3qwM5wI
Jeszcze taka ciekawostka koncertowa, oktawę niżej zaśpiewana "Śmierć poety": http://www.youtube.com/watch?v=AkPivdAxBTY . Tutaj śpiewa jak wokaliści deathmetalowi (chociaż w sumie oni nie śpiewają tylko ryczą, tam jest śpiew).

Pozdro.

WinnetouApacz

Co to za jakieś dziwne porównanie od ''czapy''. Obaj śpiewają zupełnie inaczej, pod inny rodzaj muzyki. Tak samo jakby ktoś porównał Whitney Houston i Janis Joplin. Obie bardzo dobre wokalistki. Jedna śpiewa pop,pop-rock, a druga typowy hipisowski rock...Jedynie obie lubiły narkotyki.