Szczególnie rosyjskich gangsterów lub szefów mafii.
Role w "Rock&Roll'a" czy "Largo Winch" - pamiętne.
Nie miał pola do popisu, ale ta charyzma!
skoro Czecha tak bardzo sobie upodobali do ról przebiegłych ruskich psów, to nasz Paweł Deląg powinien grać Omara-Abdullaha-Kadafiego w kazdym amerykanskim filmie o terroryzmie :P