Teraz jest na 65. Dla mnie to chore, jest jedną z najpopularniejszych aktorek i bardzo dobrą. Niskie oceny może spowodowane są tym, że gra w wielu komediach, które wybitnymi filmami nie są i automatycznie aktorka kojarzona jest z rolami łatwymi, lekkimi, nie wymagającymi wielkich zdolności aktorskich. Chodzi mi o to, że to postacie podobne charakterologicznie, może byłoby inaczej gdyby grała więcej w dramatach, musicalach itd. Chociażby takie filmy jak Erin Brockovich. Mimo to ja ją bardzo lubie, miło się na nią patrzy, i myślę, że jest niedoceniana przez widzów jak widać.
W rankingu wyprzedzają ją m.in. Kaya Scodelario (29. miejsce), Gemma Arterton (56) czy Sasha Pieterse (62), czyli aktorki, o których w życiu nie słyszałam…
wg mnie jakieś sztuczne konta oceniają i tworzą te rankingi, to nie możliwe, aby tak dobre aktorki i to oskarowe ginęły w rankingu za jakimiś kompletnie nie znanymi osobami, które jeszcze w niczym dobrym/znanym/popularnym nie zagrały!!!!!