Joanna Pacuła

7,2
2 068 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Joanna Pacuła

Nie wiem czy zauważyliście, ale schemat amerykańskich "karier" naszych rodaczek jest bardzo
podobny. Z reguły na początku ich pobytu w USA reżyser daje im szansę i grają rolę życia, by
potem się staczać po równi pochyłej i grać w szmirach . Po jednorazowym sukcesie
praktycznie żadna z nich nie otrzymuje już jakiejkolwiek porównywalnej szansy i jest zmuszona
grać epizody w filmach telewizyjnych lub wracać do Polski. Podam kilka przykładów.

1. Joanna Pacuła - jej pierwsza rola za oceanem była jednocześnie najlepszą w
amerykańskim kinie. Później już tylko dwukrotnie (Tombstone i Virus) zagrała w filmie typowo
kinowym, ale były to mniej znaczące role.

2. Izabella Miko- na początku kariery zagrała w "Coyote Ugly" a potem jej kariera powoli brała w
łeb. Zagrała co prawda w kilku filmach klasy B, ale Coyote Ugly był właściwie jej jedynym
filmem kinowych.

3. Alicja Bachleda Curuś- Jej pierwszym amerykańskim filmem był dość dobry "Trade". Potem
zagrała jeszcze w kilku koprodukcjach, ale już nie typowo amerykańskich tylko kręconych
choćby w Irlandii (Ondine). Obecnie jej karierę praktycznie szlag trafił

4. Beata Poźniak (pewnie nie wielu wie kto to). Jej pierwszym filmem w USA była drugo-
trzecioplanowa rola w .... JFK Olivera Stone`s. Potem grała już tylko epizodyczne role w
półamatorskich produkcjach.

5. Izabella Scorupco. Po jednej roli w Bondzie zagrała jeszcze kilka ról w Hollywood, ale żadną
nie udało jej się przebić.

Jedynym odstępstwem od Normy była Pola Negri (jej kariera rozwijała się tam z filmu na film) i
Weronika Rosati (która próbuje przebić się w Hollywood grając w rolach trzecioplanowych i
epizodycznych). Dużo naszych rodaczek początkowo dostało kredyt zaufania, ale jednak
uznano, że są za słabe i nie nadają się na gwiazdy pierwszej wielkości. Skoro jednak na
początku pokładano w nich pewne nadzieje trudno uznać że w Hollywood nas nie lubią

kaleenee

6. Można jeszcze wspomnieć o Małgorzacie Zajączkowskiej. Zaliczyła świetny debiut w USA w filmie "Wrogowie" (rola drugoplanowa), by potem grać w serialach bądź epizodach w filmach

kaleenee

Zapomniałaś o Lilianie Głąbczyńskiej, czy Komorowskiej, czy jak ją zwał... Żonie jakiegoś jazzmana, już byłej,

Vena_Poetica

ten "jakiś" jazzman to Michał Urbaniak, światowej sławy skrzypek i saksofonista, były. mąż Urszuli Dudziak, z którą ma dwie córki m.in. Mikę Urbaniak.

marjo

Nie wyczułeś kpiny. ;-)

Ale dzięki za info.

kaleenee

Fakt, ale tak to bywa: Polski wyjeżdżają do USA, robią karierę, potem wracają do Polski i już ich w USA nie chcą. Prawie wszystkie powrót do kraju przepłaciły karierą w USA.

kaleenee

No i co z tego ma niby wynikać? Czy to takie spostrzeżenie?

Uh_Huh

Wynika wiele: Wielka kariera w Hollywood nie jest zamknięta dla polskich aktorek, tylko pchają się tam niewłaściwe osoby. Niektóre były nadmiernie europejskie (Czyżewska), niektórym zabrakło talentu (Bachleda) lub były piękne lecz zbyt nijakie (Miko, Scorupco, Pacuła, Komorowska) albo z charakteru nie nadawały się na wielkie gwiazdy (Zajączkowska).

Kariera w USA zależy od połączenia trzech czynników- doskonałej znajomości języka, charyzmy i oryginalności, oraz posiadania przynajmniej dobrego warsztatu aktorskiego do określonego rodzaju filmów. Żadna ze wspomnianych aktorek nie została wielką gwiazdą gdyż zabrakło jej któregoś ze wspomnianych elementów:


kaleenee

Kaleenee,

ciekawe jest to, co napisałaś. Może to i prawda, po części. Jednak w żadnym wypadku nie wynika to z postu, o który zapytałem. Zapewne odwrotnie - napisałaś poprzedni, bo sądziłaś, to co twierdzisz w odpowiedzi na moje pytanie. Tak czy siak dziękuję za odpowiedź.

kaleenee

Akurat w przypadku Pacuły jest inaczej - gra dużo, a że zaprzepaściła swoją wielką szansę - inna sprawa. Miała grać główną rolę w 9 i pół tygodnia, oraz Dzikim Instynkcie, ale ugięła się przede mężem, który nie chciał, żeby się rozbierała.
Dziś nie ma ani męża ani zawrotnej kariery

marjo

To, że zagrała w 50 filmach klasy B C i D zupełnie się nie liczy gdyż większość z nich jest całkowicie zapomniana (warto zobaczyć jak mało ocen na filmwebie czy imdb ma 80-90 % z nich). Kariery w USA nie da się zrobić grą w filmamch klasy B gdyż są one tam oglądane marginalnie i występujący w nich aktorzy mają praktycznie zerową wartość marketingową. Filmy klasy B i C w USA są dużo gorsze i mniej znane niż zdecydowana większość polskich filmów.

Miarą kariery w USA są tylko role pierwszoplanowe i drugoplanowe w kręconych w USA filmach klasy A. Joanna ma na koncie tylko trzy role w dużych filmach kinowych (Gorky Park, Tombstone i Virus) i za każdym razem były to tylko role drugoplanowe. Formalnie tylko Tombstone jest filmem klasy A gdyż Park Gorkiego był kręcony w Finlandii z myślą o rynku europejskim a Virus pomimo dużego budżetu zrobił spektakularną klapę i szybko wycofano go z kin w USA.

Informację że ktoś jej nie pozwolił się rozbierać można włożyć między bajki. W okresie swojego związku z tym producentem Pacula przynajmniej trzykrotnie zaliczyła mocne sceny rozbierane w filmach (The Kiss, Nie Całkiwm w Raju i Przeprawy). Poza tym gdyby była dobra ktoś dałby jej szansę na zagranie roli drugoplanowej w filmie klasy A.

kaleenee

Poprawiam ostatnie zdanie "Gdyby widziano w niej potencjał ktoś dałby jej szansę na zagranie roli drugoplanowej w filmie klasy A".

marjo

Ten mąż to był mąż li tylko wg polskich mediów.

Vena_Poetica

Ja nie znalazłam jakichkolwiek potwierdzonych źródeł na temat małżeństwa Pacuły z kimkolwiek bądź małżeństwa Kocha z Pacułą.
Dziwi mnie także, że Joanna chwaliła się w jakimś wywiadzie "związkiem" z Polańskim (żeby nie napisać tego bardziej dosadnie).
Akurat to że zawitała do Paryża i od razu miała przygodę z Romanem nie stawia jej raczej w roli koneserki jego twórczości.
Swoją drogą pan Koch został ostatnio szefem Amerykańskiej Akademii Filmowej. Mam nadzieję, że nie storpeduje to szans Joanny na ewentualną nominację do oscara bądź honorową statuetkę za całokształt jej wkładu do amerykańskiego filmu :)