Założyłam konto na tym portalu, żeby się dowiedzieć, w jaki sposób oceniacie aktorów, gdyż jest to dla mnie w tej chwili rzecz niepojęta. Jakim cudem ten blondwłosy dzieciak stoi wyżej w rankingu niż Ferency, Olbrychski, Pazura czy nawet jakieś inne pożal się boże bożyszcze, za to o zdecydowanie większym dorobku - Zakościelny?
Może i jest blondwłosym dzieciakiem, ale za to dzieciakiem z talentem. Rzeczywiście, sama nie zauważyłam, że Daniel Olbrychski i inni są niżej w rankingu, ale tak szczerze mówiąc to co to za różnica czy jest to aktor starszego pokolenia czy młodego? Ten akurat jest młody i ma talent, a są tacy którzy są starsi i tego talentu niestety brak, a ''pchają się'' do każdego filmu, serialu jaki popadnie. Więc nie wiem czy był sens żebyś zakładał/a konto na tejże stronie.
Zakoscielny i Pazura moga Kubie co najwyzej buty czyscic. Gierszal ma wielki talent co pokazal przede wszystkim w Sali samobojcow. Nie bez powodu jego rola zostala deceniona na Berlinale
W zasadzie podejrzewałam, że zawdzięcza swoje miejsce hordzie niezaspokojonych nastolatek~~' Dzięki za potwierdzenie, miłego dalszego lizania dupy. Na pewno zwróci na Was uwagę, drogie maleństwa.
Szczerze mówiąc sama nie wiem co nastolatki w nim widzą. Ja osobiście zwracam uwagę na grę aktorską a nie na wygląd, filmy to moja pasja i dlatego też założyłam sobie konto na tym portalu. Co do '' lizania dupy '', maleństwem to możesz być Ty skoro tak piszesz, a nie ja czy inni. Dziękuje, nie mam nic więcej do powiedzenia na ten temat. Pozdrawiam.
"Pazura może mu buty czyścić"? Dziecinko chyba trochę przesadzasz, nie zapędziłaś się czasem???
Chyba "Krolla" nie widziałaś.
Zejdź na ziemię kochanie, bo Pazury nie da się porównać do Gierszała. Kuba to dobry aktor, początkujący, który od razu osiągnął sukces. Pazura na sukces pracował przez wiele lat dlatego TROCHĘ SZACUNKU!
Poza tym warto spostrzec, że w rankingu przy ponad 20.000 głosów PAZURA ma średnią 8,3 a Gierszałek ma zaledwie ponad 6000 więc o czym ty mówisz?
zgadzam się całkowicie osoba mówiąca że Pazura może mu buty czyścić chyba jednak patrzy tylko na wygląd nie chce mi się wierzyć że golądała choć 50 % filmów z Pazurą a Kuba wybił się salą samobójców i to wszystko...
oboje są utalentowanymi aktorami, tyle, że to inne pokolenia. Gierszał dopiero zaczyna swoją karierę - i idzie mu bardzo dobrze, lecz nie można go porównywać do Pazury, który aktorem, i to bardzo dobrym aktorem, jest od HO HO czasu.
widzialem Yume z nim tylko i przyznam, ze jakos specjalnie mnie nie zachwycil ten chlopak. bardziej w roli Zygi bym widzial Schuchardta, ktory rewelacyjnie zagral Niemca:) nie dziwi mnie jednak to, ze niektorzy (bardziej niektore) nad Gierszalem wieszaja juz miano superaktora, w koncu dla dziewczynek i niektorych kobiet pewnie to niezle ciacho:)
Jeden, czy dwa filmy nie robią z nikogo aktora. To czy jest dobry okaże się za jakiś czas. Znając polskie podejście, nawet jeżeli ten chłopak ma potencjał, to zaczną go brać do każdej produkcji, seriali i innej gównianej papki, bo będą chcieli na jego popularności zrobić pieniądze. Tak zmarnowano i zepsuto już niejeden potencjał, choćby wspomnianego Pazury, albo Szyca którego na dzień dzisiejszy tylko w mojej lodówce brakuje.
Jaja sobie robisz. Ja osobiscie widzialem 2 filmy z tym lalusiem: Sale Samobojcow i Yuma (Oba ocenione na 2/10). jak by nie bylo oba nawiazuja do innej tematyki (co do Yuma niektorzy krytycy do dzis zachodza w glowe: co to ku.. mialo byc), maja inne tlo, przekaz (powiedzmy), czas i miejsce, etc.., Jesli Gierasz tak swietnie zagral w Sali Samobojcow to dlaczego praktycznie zagral tak samo w Yuma - te same mdle spojrzenia, gesty, sposob poruszania sie etc. Odpowiedz jest taka ze inaczej nie potrafi: co czyni go miernym aktorem, ot kolejny gogus wypromowany przez tatusia. Jesli chodzi o pazure to widac jego kunszt aktorski w filmach typu: Kiler i Chlopaki nie placza
był tak samo ch ujowy jak ten film. Przekoloryzowana fikcja i do tego bardzo nieudolnie zagrana. Tylko takie dzieci z gimnazjum jak ty jarają się takim gó wnem i tak mizernym aktorem.
Też się zgadzam, że chłopak ma ogromny talent. Ale równa ocena (8,4) dla niego oraz dla Ferencego, który jest niewątpliwie wielkim aktorem z ogromnym dorobkiem, daje do myślenia... (stan ocen na luty 2013) Trafia mi do przekonania wytłumaczenie użytkownika agiem. uwaga konesera też nie od rzeczy.
Gdyby nie był niebieskookim blondynkiem o hipnotyzującym spojrzeniu żadna by się nim nie zainteresowała. Napalone małolaty na niego głosują. Taka prawda.
Nie zgadzam się. Chłopak nie jest ZUPEŁNIE w moim typie, a uważam go za b.dobrego aktora i chwała wszystkim (nie tylko z pewnością kobitkom), którzy na niego głosują. Dobrze z Kuby prosperujący aktor jest i tyle!
Hej.
A takim cudem stoi wyżej, że po pierwsze głosują głównie ludzie młodzi, którym role np. Jana Frycza i on sam nie koniecznie przypadają do gustu. Poza tym Kuba jest młodym aktorem, a gra dość dobrze i widocznie jest w tych rolach przekonujący skoro zdobył Złote kaczki. Widać doceniają go nie tylko małolaty.
Gierszal zbieral doskonale recenzje jeszcze gdy byl w szkole i to nie od dziewczyn a krytykow teatralnych - rowniez mezczyzn. Nie mozna go dyskryminowac, tylko dlatego bo jest przystojny. Dodam tez, ze gdyby filmweb istnial w czasach mlodosci Olbrychskiego, to tez by zbieral same dziesiatki, bo 40 lat temu mial identyczna pozycje co Gierszal teraz, tez byl kiedys mlodym utalentowanym i przystojnym aktorem, ale na szczescie nikt go z powodu urody nie dyskredytowal. Pozdrawiam.
Zauważ ilość głosów oddanych na niego a na aktorów wymienionych przez Ciebie. To wina systemu strony, który oblicza pozycję.
to że ktoś ma większy dorobek nie oznacza że jest lepszym aktorem, ja nie lubię go jako osoby, ale wiem jedno, gra jak zagraniczni aktorzy co za granicą się ceni i można sobie popatrzeć że jest tam rozpoznawalny, a np Zakościelny niekoniecznie, więc? Może dlatego? Warto się rozejrzeć i dowiedzieć czemu, a nie od razu hejtować sprawę
ja tam np. uważam olbrychskiego za nadętego bufona wykreowanego przez prl, beztaleńcie. Natomiast Kuba ma wielki potencjał. Oby go sława nie rozpuściła.... Jeśli zaś chodzi o facjatę, to zdecydowanie bardziej go lubię w kreacji z Sali samobójców niż w Yumie xd
posiadany przez ciebie nick wyklucza cie z grona merytorycznej dyskusji, bo już sam w sobie sugeruje brak dobrego smaku. Nie podoba mi się sztuczna gra olbrychskiego. Nie podobała mi się jego aktywność pozaktorska i sposób, w jaki formułuje swoje argumenty w dyskursie publicznym. Ton nie znoszącego sprzeciwu gwiazdora. NIe podoba mi się czołobitność wobec Rosjan itp.... .
A w jaki sposób mój nick wskazuje na brak dobrego smaku, bo chyba nie rozumiem Twojego toku rozumowania?
Zatem to tylko wskazuje, że dyskusja do niczego nie doprowadzi, choć po części ci wyżej odpowiedziałem. Nie lubię typu aktorstwa prezentowanego przez nadętego zwykle aktora.... nawet w tak prostym serialu jak komisarz alex, olbrychski jest śmieszny i żałośnie nieprawdziwy w swojej roli.
Dalej nie tłumaczysz,co miałeś na myśli w związku z moim nickiem. A jeśli zastanawiasz się nad wartościami merytorycznymi, to proponowałabym nie podchodzić do siebie tak bezkrytycznie:) Zapytałam jedynie o argument, bo interesuje mnie,co takiego ma młody, za głośny, zbyt zmanierowany aktor(?), że ludzie uważają go za lepszego od pewnych uznanych już osobistości. Przykro mi, że spotykam się z jakimiś nieuzasadnionymi osobistymi wycieczkami..choć wątpię,że moje obwieszczane w nicku poglądy religijne mogą w jakikolwiek sposób wpływać na gust i smak.
Nie, nie było wycieczek osobistych - nick razi mnie dlatego, że w moim przekonaniu stanowi nadużywanie tych imion (tak jak to zrobiła niejaka peszek) dla celów pozareligijnych , a nie wyrażanie poglądów religijnych (możesz je przecież wyrazić w wypowiedziach) - ale nie chciałem robić OT. No widzisz, dla mnie JG nie jest zmanierowany, w przeciwieństwie do DO. W DO nie cierpię jego stylu wypowiedzi, czasami obraźliwych wobec innych ludzi w których poucza innych, jakie powinni mieć zdanie. Niestety ten styl wziął ze swojego typu grania. Albo odwrotnie, tak się zmanierował w graniu, że stworzył taką swoją życiową postawę.
To jest pewna negacja, prześmiewczość i dopóki wolność mi na to pozwala, dopóty mam zamiar wyrażać swoje poglądy w każdy sposób na jaki przyjdzie mi ochota. Pani Maria nie ma nic wspólnego z nickiem, gdyż powstał on wieki przed wydaniem płyty. Także oskarżenia a propos dobrego smaku wciąż zostają nierozstrzygnięte, i właściwie może tak lepiej.
O osobie pana Olbrychskiego wypowiadać się nie będę, bo nie jestem kompetentna, odwołuję się jedynie do jego profesji. Ale dla ścisłości to raczej kreacja aktorska wywodzi się z osobowości aktora, rzadziej na odwrót.
OK, dzięki i szczęśliwości życzę.
Ponieważ głosują dzieci, to raz. Dwa, że Twoje oburzenie może wynikać z błędnego przekonania, że większość ma rację czy najlepszy gust.
Powiem Ci dlaczego. Nie jestem napaloną nastolatką z mokrymi gaciami tylko mocno posuniętym w latach facetem, Dodam, że hetero. :) Sali Samobójców nie oglądałem, oglądałem za to Jumę. No i już Ci mówię, skąd wysoka ocena tego aktora. Laski oczywiście sikają po nogach i to jest część tej oceny, ale druga część - to już moje przemyślenia - jest nie za blond włosy tylko za CHARYZMĘ. On nie musi szarżować jak Pazura, wystarczy, że JEST. Kila scen było w tej Yumie takich, że mi szczęka opadła. Klient nie robił literalnie nic, żadnych małpich wygłupów - po prostu BYŁ. Stał, patrzył i to wystarczyło, żeby przyciągnąć całą uwagę widza. Gość ma zajebisty magnetyzm. Że chłopak przystojny - to jedna sprawa, ale bez tego nieuchwytnego czegoś, byłby jednym ze stu przystojnych mydłków - niewartych uwagi. Tymczasem w kilku scenach gość sprawia, że widza przechodzą dreszcze, coś jak James Dean. On jest stworzony do grania głównych ról. Z radością dowiedziałem się, że gra w jakiejś brytyjskiej produkcji, może to go wystrzeli do Hollywood, bo to jest szalenie amerykański aktor. Panu Jakubowi życzę dalszych sukcesów i rozwijania potencjału.
A panienki niech sobie sikają - to nawet i lepiej! :)
Trzymam kciuki!
Polecam ci "Sale Samobójców" , tam jest świetny popis umiejętności Gierszała.
Najpierw również widziałam Yumę, ale to co zrobił w tym filmie jest miażdżące. Polecam zobaczyć:]
Rola w "Sali samobójców" - perfekcja, ani jednej fałszywej nuty i do tego wszystkie flaki z postaci powyciągane na zewnątrz. Myślę, że dużo odwagi i zajebistej umiejętności czytania emocji takie granie wymagało. Nie kumam zupełnie jak po tym filmie można ocenę tego aktora opierać na jego urodzie, bądź się oburzać, że pewnie wysoko oceniony bo ładny.
Jeszcze bym do tego dodała "Wszystko co kocham" - mała rola, ale za tam właśnie widać jaki chłopak ma magnetyzm.
Co do Yumy, to moim zdaniem ta postać była nienajlepiej napisana i nienajlepiej poprowadzona, ogólnie cały film mnie deczko rozczarował.
Ale... nie marudząc - cieszmy się, że mamy przyjemność oglądać takiego fajnego Kubę, wszak nie ma takich zbyt wielu :)
To ja jeszcze polece obejrzenie "Miliona dolarów" Kuba zagrał tam znakomicie. Jego rola tam to zupełnie coś innego niż Yuma czy Sala Samobójców, więc polcem :)
sama lepiej bym tego nie ujęła,koniecznie obejrzyj Salę Samobójców.W Polsce nie ma żadnego aktora,z którym można by go porównać . Frycz czy Olbrychski to zupełnie inna historia i nie ta epoka