Znakomicie zagrał w ,,Pokoju". Właściwie ukradł cały film. Fakty są takie, że na gali w 2016 to on powinien zgarnąć Oscara za pierwszoplanowa rolę męską, nie Leo. Leo należały się statuetki za Grape'a i Wilka, nie zaś za Zjawę, gdzie pokazał tylko jeden koloryt gry aktorskiej.
Ten mały był naprawdę świetny w filmie Pokój. Świetnie ukazywał emocje - strach, ból, szczęście.. Ciekawy jestem czy jego kariera się dobrze rozwinie.
Zasłużył na nominację do Oscara bardziej niż jego filmowa mama, Brie Larson, która zagrała bardzo dobrze.
Uważam że Jacob jest niedoceniony za swoją rolę w filmie Pokój. Nie był nominowany do żadnej znaczącej nagrody. Dostał Critics Choice bo nie było innej opcji - jest to najlepsza dziecieca rola chyba od czasów Haleya Joela Osmenta..
Do 90 minuty filmu byłem pewny, że to dziewczynka, a jego matkę wołąjącą na niego "she" czy "my son" tłumaczyłem sobie tym, że 7 lat była uwięziona w jakimś szałasie.
Jestem świeżo po drugim seansie "Zanim się obudzę", gdzie przez cały film zastanawiałem się, czy to ten sam młody aktor, który objawił się w "Pokoju".
Zupełnie przypadkiem trafiłem dziś na witrynę filmu, następnie aktora aby to potwierdzić i... brawo Chłopcze, ukończyłeś dziś Dziesięć Lat!
Mało kto w takim wieku grywał...
10 lat i najpierw z Brie Larson w "Pokoju", potem zagrał z Naomi Watts w "Osaczonej", żeby kolejnie wystąpić u boku Kate Bosworth w "Zanim się obudzę" . . .
Kroi się rola razem z Jessicą Chastain, Susan Sarandon, Kathy Bates i Adele, a potem na horyzoncie remake "Predatora" - trzeba pilnie obserwować smyka, bo nie...