Jacek Zejdler

7,2
346 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jacek Zejdler

i to z tak idiotycznego powodu - dziewczyna go rzuciła.
w sylwestra, włożył glowe do piecyka gazowego

użytkownik usunięty
BlackShit

no cóż, mądry to on najwyraźniej nie był...

BlackShit

Bardzo możliwe, że mu ktoś w tym pomógł...

"Przypomnijmy, że 35 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł inny aktor "Stawiam na Tolka Banana". Jacek Zejdler miał jedynie 25 lat. Zajdler był utalentowanym i docenianym przez reżyserów aktorem. Skończył łódzką filmówkę, dostał angaż w teatrze, grał w filmach. Niestety, nękali go tajniacy. Mógł być przez nich szantażowany, bo kiedyś wyznał, że "nie zrobią z niego kapusia". Wiadomo też, że przeżył zawód miłosny. Rok przed śmiercią ożenił się, ale w małżeństwie nie działo się najlepiej. Był przybity utratą pracy w teatrze im. Jaracza, co również mogło być związane z jego tarciami z SB.

Nowy Rok 1980 witał na imprezie u Bohdana Cybulskiego, który jako dyrektor teatru im.Jana Kochanowskiego w Opolu przyjął go trzy miesiące wcześniej do pracy. Doszło do wymiany zdań między nim a dyrektorem. Obaj byli po alkoholu. Jacek był wzburzony i gdy wytrzeźwiał, pojechał do mieszkania w Łodzi. Tam znaleziono go 2 stycznia 1980 roku. Ktoś poczuł gaz wydobywający się z jego mieszkania. Leżał w śpiworze, przy otwartym piekarniku."

http://www.fakt.pl/plotki/nie-zyje-sergiusz-lach-aktor-serialu-stawiam-na-tolka- banana,artykuly,590302.html

Ziggy

Cybulski to NKWDzista i totalny komunista. Jak pojechali z Wajdą na festiwal do Londynu postanowili wejść do baru gdzie wiedzieli, że przesiadują Polacy oczywiści ci powojenni chłopcy wojacy. Usiedli przy stoliku i jeden Polak do nich doszedł i powiedział do nich "Won" wskazując na drzwi.
Widać był z niego taki trochę Wojaczek.

Ziggy

Powstał na temat śmierci aktora świetny dokument — O tym, że SB się nim interesowało, w IPN są na to dokumenty, oczywiście żadne dokumenty dotyczące śmierci aktora i ewentualnych działalności SB w tej sprawie się nie zachowały, niemniej nie jest to wykluczone. - https://www.tvp.info/51876589/lodz-kino-teatr-tajemnica-smierci-jacka-zejdlera-p remiera-filmu-o-tolku-bananie-tvp-info

Polecam ''W starej koszuli z odwagą w sercu” - Tak nazywa się dokument, o który jest mowa i polecam, zwłaszcza dla wypowiedzi najbliższych, który znali aktora w tym jego siostry.

Tak naprawdę dopiero dzięki dokumentowi dowiedziałem się o istnieniu Pana Jacka — O serialu o Tolku Bananie oczywiście słyszałem, nigdy jednak nie sprawdzałem, kto grał główną rolę, o serialu przeważnie wspomina się w kontekście dwóch aktorów oczywiście za sprawą Henryka Gołębiewskiego oraz Filipa Łobodzińskiego.

Tym bardziej wielkie brawa dla twórców dokumentu, za przypomnienie o jego ciekawym życiu uważam, że historia zasługuje na świetny film biograficzny.

BlackShit

Nie dziewczyna tylko żona i to nie był pewnie jedyny powód...

BlackShit

Raczej został zamordowany, a samobójstwo upozorowano

inuszka7

bzdura. Trafankowska z którą był związany na studiach a z którą pozniej się rozstał opowiadała ze kilka dni przed jego śmiercią dostała od niego bardzo dołujący list. Zrouzmiała jaki był jego wydzwięk po jego samobójstwie i żałowała pozniej ze do niego się nie odezwałą. Zejdler odkręcił gaz w kuchence, znalazła go gosposia. To nie były czasu stalinizmu zeby służby bezpieczenstwa mordowały opozycjonistów a Zejdler nie był az taki wazny. Podobno nawet nie specjalnie interesował się polityką, zaangazowal sie w dzialalnosc KOR-u bo chciał się czuć potrzebny