Ktoś może powiedzieć że grzeszę mówiąc, że "Roxanne" w wykonaniu jest lepsze niż The police, ale tak uważam bosko:)
Nie, nie grzeszysz:) Faktycznie był wspaniały. Powinien zająć się śpiewaniem. Ma naprawdę kawał głosu.
tak el tango de roxanne jest świetne, ten zachrypnięty męski głos, do tego prześwietny tekst plus świetne zatańczone tango i sceny satine i księcia. Sceny z tą piosenką są moimi ulubionymi w całym filmie. I także uważam, że jest to lepsze wykonanie niż the police, tak mi się wydaje, że sting zrobił to tak totalnie bez uczucia, jak słuchałam tejże piosenki w ich wykonaniu nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, a po obejrzeniu moulin rouge (a nawet już w trakcie niego) po prostu mnie oczarowała i myślę, ze wielką zasługę w tym wszystkim ma wykonawca. A poza tym cała jego rola w filmie moulin rouge jest świetna.
zgadzam się.
tylko dlaczego w Polsce jest tak mało znany?! w kołko o jakiejś np Izie Miko co w jakiś kilku beznadziejnych filmach zagranicznych zagrała...
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że jajlepszą [najefektywniejszą, wzbudzającą największe emocje, piękną, niepowtarzalną] dostał właśnie Polak..
To jest scena mega mega, kocham ten film a ta scena po prostu wzbudza takie emocje.. ciary ^^
oj kładzie kładzie, a do tego ciary przy jego śpiewaniu! genialne wykonanie, można słuchać bez przerwy...
Moja lista przebojów Roxanne ;)
1. Jacek Koman - powala na kolana !!!
2. George Michael
3. The Police
To jest po prostu świetne. Mogłabym w kółko słuchać tego utworu. I moim zdaniem, wersja Roxanne z Moulin Rouge jest znacznie piękniejsza niż oryginał The Police. Nigdy bym nie wpadła na to, że on jest Polakiem.
ekhm.. więc nie to że chce kogoś sprowadzać na ziemię ale Jacek Koman to on w tej piosence tylko mówił ;) śpiewał Jose Feliciano. A i mi się też podobało ;]
Posłuchaj sobie Komana a Feliciano, Jose ma zupełnie inna barwe głosu, pojawia się w soundtracku ale ta wersja z OST jest troche inaczej skomponowana. Jose pojawia sie w niej jako "głos" w środku utworu mniej wiecej i jest jedyna gitara ktorej nie słychac ani widać w scenach z Moulin Rogue.
Oglądając "Kochaj i tańcz" zastanawiałam się, czy przypadkiem skądś tego aktora nie znam. Tak sobie myślałam o "Rozanne". I miałam rację, jak widać:D
Piosenka niesamowita. Uwielbiam jej słuchać.
Ktos wczesniej wyrazil zal ze Jacek Koman nie zajmuje sie takze spiewaniem. Nic bardziej mylnego.Pan Jacek jest frontmanem grupy VulgarGrad zalozonej w Melbourne. Oto link:
http://www.myspace.com/vulgargrad
chociaż sama widziałabym Komana w nieco innym repertuarze, jego głos świetnie wpasowuje się w komponowaną muzykę. Mimo, że nie lubię takiej muzyki to całkiem interesujące co panowie tworzą.
Roxanne to jedna z moich ulubionych piosenek. Ostatnio oglądałam Moulin Rouge! po raz pierwszy i nagle słyszę 'Roxanne! You don't have to put on the red light...' Świetny głos i w ogóle cała ta scena była świetna :D
O cholercia !!
Filmu niestety jeszcze nie widziałem, lecz sam utwor bardzo dobrze znam. Kiedyś usłyszałem te wersje i od paru lat mam ją na dysku.
Nie wiedziałem, że śpiewa ją w dużej części Polak :)
Świetne !
Roxanne znam od dawien dawna i po prostu ją ubóstwiam! Dzisiaj dopiero udało mi się zobaczyć filmik. I do cuuudownego głosu pana Komana doszedł jeszcze kunszt aktorski. Niby mała rola ale uważam że świetna. Szkoda że taki aktor i śpiewak prawie zupełnie nie jest znany w naszym pięknym kraju..;/ Brawo dla pana Komana za całokształt!
Głos, taniec, charyzma - cała rola była prześwietna. W ogóle wszyscy w tym filmie świetnie grali, tańczyli, śpiewali. Choć głosem podbił moje serce McGregor, tak Koman zyskał moją sympatie, bo wcześniejsza rola w Kochaj i tańcz była... taka sobie.