Szkoda, że to on nie wcielił się w Jokera w "Batmanie" Burtona. Zagrał tylko młodego Jacka Napiera. Zrobił na mnie ogromne wrażenie. Z wyglądu o wiele bardziej pasował na Jokera od Nicholsona. Zagrał tylko epizod, lecz wypadł wspaniale :D Istny psychol. Jednak Jack wspaniale się spisał w tej roli :D