Jemu się akurat udało, nie tyle co kontynuować, ale powrócić do kina (po wielu perturbacjach), zaistnieć na nowo, odświeżyć pamięć widzów...
a co z pozostałymi aktorami dziecięcymi z lat 50/60/70?...
Np. w tym momencie oglądam sobie taki średni film (6/10): "Bitwa o Kozi Dwór", gra tam pełno młodych (b. młodych)...
Znam Henia i szlag mnie trafia, jak czytam tu bzdury na jego temat. Co to znaczy,że on się stoczył?
Pracuje, gra, żyje sobie w symbiozie z sąsiadami tj.otoczeniem, nie pije !!! A że się komuś nie podoba jego gra? No, cóż można nie oglądać... Nie gra gorzej, niż wielu polskich aktorów profesjonalnych, więc o co...
Pan Henryk mieszka w mojej klatce jest człowiekiem niezykle sympatycznym i kulturalnym nigdy sie nie zdazyło zeby nie odpowiedział na "dzien dobry" czy chwilke nie pogadał. Codziennie sie znim mijam w klatce i uwazam naprawde ze jest w poządku człowek. I nie krytykujcie go jesli go nie znacie niejest zadnym menelem czy...
więcejPoznałam go, jest naprawdę niesamowity! To jeden z najsympatyczniejszych ludzi na świecie! Można z nim gadać godzinami...i śmiać się...i śpiewać niecenzuralne piosenki też można...;-) A tak poważnie...mało który film jest w stanie poruszyć mnie tak jak "Edi". Dziekuję Piotrowi Trzaskalskiemu. No i przede wszystkim p....
więcejhenryk golebiewski to fenomen byl najlepszym grajacym dzieckiem w historii polskiego filmu to wlasnie dzieki niemu te seriale sa jakie sa kultowe!!!!!!!! charakterystyczny wokal i ta lobuzerska twarz zawsze chcialem byc taki jak on i odbyc podroz za jeden usmiech. uwielbiam go i ciesze sie ze wrocil w edim oby tak...
zwykłego zdania przed kamerą nie umie naturalnie wypowiedziec,gdy go widze w jakims filmie to
mnie krew zalewa....
bez kitu, ten typ w latach 70 był polskim Jamesem Deanem i idolem nastolatków, każdy chciał być jak Polduś i Cegiełka
nie wiem czemu porzucił aktorstwo i tak sie stoczył, co prawda zrobił comeback ale polska to nie stany i Gołębiewski nie będzie polskim Mickey Rourkiem
Heh. Jako dzieciak fenomenalny. czuć było silny charakter, kogoś kto wydawało się marnie nie skończy.. i co ? Nie rozumiem jak można zmarnować taki potencjał.. Co prawda można było go jeszcze zobaczyć w paru produkcjach i czasami w Plebanii..ale bardziej przypomina cień tamtego chłopaka...
Bardzo szkoda.