Ten pan nie skomponował muzyki do żadnego filmu, ale jak już tu jest, to można by dodać Sypiając z wrogiem Josepha Roubena, w którym dość ważną rolę pełni część jego symfonii Fantastycznej (Sabat Czarownic). Ponadto dość często ten motyw jest przearanżowywany przez kompozytorów muzyki filmowej. Ja dosłuchałem się go w kilku filmach:
Walc Mefisto - muz. Jerry Goldsmith,
Samochód zabójca - muz. Leonard Rosenman,
Lśnienie - muz. Wendy Carlos, Rachel Elkind
i gdzieś jeszcze na pewno, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć. Jak sobie przypomnę, to napiszę.
Hymn, tutaj od ok 3 minuty 15 sekundy http://www.youtube.com/watch?v=cao6WyF-61s zaczynają go zdaje się tuby, później przekształcają puzony i smyczki.
2 minuty 40 sekundy, 1 minuta 30 sekund, 3 minuty 30 sekund, 4 minuty 50 sekund i początek
Jest to faktycznie podobne do Berlioza, przypomina też to http://www.youtube.com/watch?v=iAzP54py0qI no, ale ten utwór jest młodszy.
Mój błąd, spojrzałem na datę filmu, ale muzyka jest znacznie młodsza, więc Szostakowicz był pierwszy, czyli dobrze napisali w opisie.
Tak :) Jeżeli chodzi o muzykę rosyjską, czy radziecką (jak zwał, tak zwał) to najbardziej jednak lubię Rachmaninowa.
zobacz ten film Disneya do Łysej: Night on Bald Mountain - Modest Mussorgsky (1/2) by Koninklijke Harmoniekapel Delft (na you tubie)
zobacz na you tubie The Rite of Spring (Stravinsky) - Fantasia i Fantasia (1940) - The Rite of Spring - Extinction
Faktycznie, Fantazja kojarzyła mi się z myszką Miki, a jak widać nie tylko myszka tam występuje :) Muszę kiedyś obejrzeć w całości.
Melodia ta, która jest w rzeczywistości średniowieczną sekwencją Dies Irae pojawiła się też w przearanżowanej formie w filmie "Wiedźmy" Nicolasa Roega, do którego muzykę skomponował Stanley Myers.