Wyglądał jakby do każdej sceny specjalnie wywoływał zawał — prawdziwe uosobienie frustracji :D
Kiedy oglądam go w "Casa de Papel", gubernator Ratcliff z "Pocahontas" staje mi przed oczami jak żywy... Gdyby robili jakiś film aktorski na podstawie disneyowskiej wersji "Pocahontas", Cayo powinien totalnie mieć tę rolę...
Mam nadzieję,że odpoczywa w sanatorium,bo przez cały serial wyglądał jakby miał dostać udar. Świetny aktor
Byłam pod wrażeniem jego gry aktorskiej :)
W co drugiej scenie wygląda jakby miał kogoś zamordować lub dostać zawał serca. Nie wiem czy kiedyś widziałem tak dobrze zagraną frustracje.