Pierwszy jego większy film pokazał, że warto śledzić karierę tego reżysera. Rzetelna, porządna
robota. Czym więcej takich rzemieślników w kinie tym lepiej.
Byłem dzisiaj w kinie na jego filmie i z ogromną przyjemnością przyznaje ze film Martwe zło to prawdziwa rewelacja zdecydowanie najlepszy horror ostatnich lat a na pewno najlepszy horror tego roku bez dwóch zdań tak właśnie powinno wyglądać współczesne kino grozy w filmie Martwe zło jest dokładnie wszystko co każdy...
Na podstawie Martwego zła i Romulusa widać, że jest zachowawczym reżyserem: polega na istniejących już pomysłach, które przetwarza na sposób, który (jak mu się wydaje) podoba się współczesnemu odbiorcy. Od siebie dorzuca więcej krwi, więcej cierpienia, szoku, efektów specjalnych, czyli robi remake'i na sterydach....
Ale hollywoodzka maszyna go przemieliła. Nie jako pierwszego, wcześniej to samo spotkało np. Nimroda Antala.
Były dobre, klimatyczne i ciekawe horrory. Remake 'Evil dead' był super. A potem dostał 'Dziewczynę w sieci pająka'. Wielki hit, wielka kasa, wielka akcja. Niby.
Czyste wyrobnictwo, chałtura i fuszerka....