stan cywilny: mąż, syn
no normalnie śmiechu warte:D:P
A co do aktorki to sztuczna szczególnie w M jak miłość i w czas honoru. Ale rewelacyja z teściowych bo gra role sztywnej:D:P
No i tak to właśnie jest, kiedy ocenia się aktora na podstawie kilku ról w marnych serialikach.
Miałam okazję zobaczyć p.Ewę Wencel w spektaklu teatralnym "Przyjazne dusze". Moim zdaniem zagrała świetnie, wcale nie była "sztuczna".
Jest swietna aktorka. W "m jak milosc" miala rzeczywiscie role takiej mdłej, sztucznej ale to byla taka rola i nikt by nie zagral lepiej ani gorzejl. Jaki serial taka rola byla. Za to "Plac zbawiciela", "Mamuski", "Czas honoru" gra swietnie.
w Placu Zbawiciela była fenomenalna! Tak realna, że długo nie mogłam na nią patrzeć (wciąż wydawała mi się tą teściową).
Co do oceny po roli w "M jak miłość"... Jaki serial taka rola - zgadzam się w 100%. Podobnie można powiedzieć o Kożuchowskiej. Widziałam ją w dużo lepszych rolach niż tam. Choć ciężko jest porównać Kożuchowską z Wencel. Młoda jeszcze musi się sporo nauczyć :)
o ile mi wiadomo syn to nie stan cywilny i o to mi chodziło....
W "Placu zbawiciela" i w "Czas honoru" mi się podobała...jedynie tak jak wspomniałam w "Mamuśkach"
o ile mi wiadomo syn to nie stan cywilny i o to mi chodziło....
W "Placu zbawiciela" "nad niemnem"i w "Czas honoru" mi się podobała...jedynie tak jak wspomniałam w "Mamuśkach"
Za głos podkłada znakomicie:D:P