Rzeczywiście to fakt,codź z ciotą to przesadziłeś.Poprostu wypalił się na Euro.Niech robi to co mu wychodzi najlepiej,czyli granie w reklamach Pepsi.

Dlaczego Polacy mają w sobie coś tak paskudnego... tyle zawiści. Np. w Brazylii każdy kocha swój kraj i kocha swoich piłkarzy. Widocznie (na pewno) my do pewnych spraw jeszcze nie dorośliśmy. Na Euro zawiodła cała reprezentacja, prócz Boruca, ale moja nastawienie do kadry się nie zmieniło, kibicowanie polega na tym, że jest się z zespołem bez zwględu na to, czy gra dobrze, czy źle. Dziękuję Ci Ebi za wszystkie pozytywne emocje, ktorych dzięki Tobie i strzelanym przez Ciebie bramkom doświadczyłem.

Człowieku, Brazylia jak zremisuje ich kibice wychodzą ze stadionu albo wygwizdują swoja drużynę. My zawsze naszych wspieramy, oprócz kilku wyjątków. Co do Ebiego, świetny piłkarz, obecnie najlepszy po Borucu w polskiej reprezentacji.

Miałem bardziej na myśli mentalne podejście do pewnych spraw. Rozczarowanie słabym wynikiem jest tym większe, im lepsza jest drużyna, a jak widomo Brazylia jest w absolutnej czołówce, stąd to się bierze. Ale różnica polega na tym, że my plujemy na piłkarzy, kiedy tylko w danym meczu/turnieju nie są bohaterami. Ja widziałem z jakim zaangażowaniem grał Ebi w wielkich turniejach i dlatego nie rozumiem ludzi, którzy odnoszą się do niego (ale także do innych piłkarzy) w taki sposób. Dajmy każdemu wykonywać swoją robotę i bądźmy wdzięczni, że starają się nas reprezentować jak tylko potrafią najlepiej. Pozdrawiam.

A nawet jeśli problem dotyczy nas w równym stopniu co inne nacje, to nie zmienia to faktu, że w ogóle nie powinien mieć miejsca. Tak jak np. rasizm na stadionach i nie tylko.

To może my też powinniśmy tak zacząć robic ,w konću nauczyliby się grać..

prawdziwy kibic nie krytykuje reprezentacji tylko cały czas w niq wierzy nawet jesli gra tak jak san marino bo kazdy mecz zaczyna sie wynikiem 0 0 i kazdy moze wygrac

Ja w takim razie nie jestem prawdziwym kibicem , bo dla mnie Ebi Smolarek to kiepski piłkarz. Leciał na opini i nazwisku tatusia. To już nie jest ta sama reprezentacja co kilka lat temu a piłkarze sa moim zdaniem do du***. Bez urazy dla wiernych kibiców oczywiscie. Dobrze ze sa tacy jak wy , którzy maja cierpliwosc do polskiej kadry i nie puszczaja im nerwy nawet jak przegrywamy z Kamerunem 3:0.

No cóż.Ja to traktuje w taki sposób.Nowy mecz-nowe nadzieje.

Kasiurka ja juz nie mam nadzieji.. Nasz reprezentacja jest tak beznadziejna ,że musiałby sie zdarzyć cud ..

nadziei *

W meczu z San marino najlepiej sie zaprezentowal na wysokim poziomie to byly czasy jego swietlnosci:)