Witam. Czy zna ktoś może aktualny adres Emmy? Moja młodsza siostra koniecznie chce mieć autograf Emmy, no i cóż ja poradzę, że ten 7 letni maluch nie zna angielskiego, więc cała zabawa z pisaniem do niej przypada mnie. Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mógł podać jej adres ;)
Widać nie rozumiesz różnicy między własnoręcznie podpisanym zdjęcie, które wysyłasz do aktorki a skanem jej autografu.. Przykre..
Hej! nie odpowiem wprost na Twoje pytanie. Poznałam w internecie Pewnego chłopaka który jest fanem Harrego Pottera, ma swoją stronę na FB. Posiada już autografy chyba wszystkich aktorów z Harrego. Jeśli będzie 500 polubień strony poda adres do miejsca gdzie aktualnie pracuje Emma. http://www.facebook.com/#!/pages/Harry-Potter-Kolekcja/221295017969644
Wiem o kogo Ci chodzi ;) I polubiłam jeo stronkę i poprosiłam znajomych, żeby polubili niestety nadal brakuj chyba koło 100 osób :<
Świat jest mały ;) Myślę, że przy odrobinie perswazji Daniel poda nam adres bez tych 500 polubień ;)
Jakby co, to nadrukowany można dostać dzięki adresowi tutaj: fanmailz.biz Zawsze coś. A i ja też trochę zbieram autografy, zapraszam: pottering.blog.onet.pl
Dzieciak ma 7 lat, więc możesz podrobić ten autograf i się co najmniej do komunii nie skapnie.
Jak znajdziesz odpowiedni adres, który jest sprawdzony to podzielisz się nim?
Chciałabym zebrać kilka autografów, mogą być nadrukowane dla kuzyna który jest wielkim fanem!
Jak dla mnie to świetny prezent na takie okazje jak urodziny. :)
Pozdrawiam!
Emma Watson
PO Box 68162
London
N1P 2AL
United Kingdom
Prosze bardzo, znalazłem to na stronie prowadzonej przez jej fanki. http://em-watson.pl/?page_id=108. Niestety loffciam ją, i moje serce nie może się z tym pogodzić :(
Haha, warto było przeczytać ten temat dla ostatnich 3 komentarze ::D
btw. skoro masz znajomego, któremu podpisała zdjęcie to możesz go przecież zapytać na jaki adres wysyłał..
a jak to też nie, to pomysł kogoś wyżej, żeby podrobić podpis jest dobry, skąd ona się dowie, jak wygląda oryginał?
Jeśli już bym miała coś takiego zrobić to na pewno moją ofiarą nie byłaby Emma ;)
Wiem na jaki adres wysłał, ale jest on już dawno nieważny.
Jasne, że mogę podrobić podpis.. ale dla mnie to tak jakby zamiast firmowej koszulki z jakimś logo kupić zwykłą koszulkę za 5 zł i naszywkę z takim logo i samemu przyszyć... Widzicie różnicę ? Jeśli tak to zrozumiecie o co mi chodzi, a jeśli nie to nie mamy o czym rozmawiać :)
znam :D
ale to nie zmienia faktu, że prędzej koczowałabym pod domem Alana Rickmana albo Johnnego Deppa niż Emmy xD
Gdyby Johnny podał swój adres to chyba już nigdy nie przedostałby się przez morze fanek oblegających dom :D