Pewnie po tej wypowiedzi zostane zmieszany z błotem ale nie moge sie powstrzymac od takich komentarzy sluchając rapu i hip-hopu :/ :
Rap to według mnie muzyka bez duszy. Mowicie ze teksty Eminema czy wogóle innych raperów maja głębokie przeslania. Zgadzam sie pod warunkiem ze masz 12 lat (chociaz ja sluchalem w tym wieku ambitniejszej muzyki) i wierzysz ze sluchając takiej muzyki nabędziesz całą życiową mądrość. Może raz na sto trafi sie jakis tekst ktory żeczywiscie bedzie ze sobą niósł jakieś przeslanie. Ale zostawmy teksty w spokoju, a przejdzmy do muzyki. No właśnie, gdzie wy ludzie slyszycie tam muzyke? Rozumiem ze moze wam to wpadac w ucho ale czy "muzycy" ktorzy tworza rap używają gitary, pianina czy jakiegokolwiek instrumentu nie związanego z elektroniką? Wątpie. Ciekaw jestem czy Eminem potrafi grac na czymkolwiek...
Utwory rapowe mają bardzo prostą budowe i według mnie są przeznaczone dla mało wymagających odbiorców.
Nazywacie Eminema artystą, a pewnie wiekszosć z was nie wie kim byli Freddie Mercury czy John Lennon i wiele innych prawdziwych artystów. Oni naprawde w przeciwieństwie do wszystkich raperow, tworzyli i na zawsze bedą pamiętani i doceniani.
I widać że o rapie nie masz bladego pojęcia rap to melorecytacja na bitach a nie śpiew operowy wiele utworów ma bardzo złożone podkłady muzyczne posłuchaj piosenek Ice Cuba Tupaca Sida Nasa M.O.P'a czy chodź by ,,White America'' Eminema że o stareńkich utworach Chucka D cz i co te utwory mają prostą budowę?
Jeśli Eminem to kicz to dlaczego jego dwie piosenki są na liście 500 najlepszych utworów wszechczasów, dla porównania queen ma jedną i to w dodatku nizej niz obie piosenki Eminema, a aż 3 płyty Eminema są na liście 500 najlepszych płyt wszechczasów? Obie listy zostały stworzone przez najbardziej prestiżowy magazyn muzyczny świata, Rolling stone
Tak, a pierwsze na liście jest Like A Rolling Stone Boba Dylana, co świadczy tylko o tym, że ten magazyn ma w dupie angielska muzyke i na najwyższych miejscach umieścił tylko Amerykańskie przeboiki. Hey Jude Beatlesów na ósmym miejscu, to przecież żałosne. Innuendo powinno się znalezdz conajmniej w pierwszej 15 jak nie 10 to samo dotyczy Bohemian Rhapsody a to tylko nieliczne dzieła Queen. A co z takimi zespołami jak Deep Purple, Pink Floyd, Led Zeppelin, Genesis-prawdziwymi legendami rocka??!!
Jednym słowem Eminema nie powinno tam byc a pierwsze 300 miejsc powinny zajmowac rockowe klasyki. Może Rollin Stone jest najsłynniejszy ale ich krytycy nie maja pojecia o muzyce. Pozdrawiam.
Nie wiem czemu porównujesz rock do rapu...nie wiem też dlaczego tak się chwalisz że słuchasz rocka? może dla Ciebie jest to najlepsza muzyka na świecie ale nie dla wszystkich...zrozum że dla niektórych takie kapele jak Deep Purple, Pink Floyd itd. to jedno wielkie gówno, tak jak dla Ciebie rap...(ja tam słucham każdej muzyki, nienawidzę tylko techo i house)
mówisz że rap nie ma przekazu??? a jaki przekaz ma Twój rock???
mówisz że rap nie jest instrumantalny??? mylisz się jak cholera...
co do Eminema...powiem tylko tyle: za Lose Yourself dostał oskara jako jedyna piosenka hi
Mylisz się nie chwale się, że słucham rocka gdyz lubie słuchac każdego rodzaju muzyki oprocz techno tak samo jak ty. Wyraziłem poprostu swoją opinie i nikomu nie zabraniam słuchac rapu czy techno. Chodziło mi o to że Rock to muzyka bardziej artystyczna wymagająca większego zaangażowania ich tworcow. Bez urazy ale żeby byc raperem nie trzeba umiec na niczym grac ani nawet nie trzeba miec fenomenalnego głosu. Rozumiem że niektorzy widza w rapie głęboką muzyke bo sam lubie kilka kawałków. Nie chciałem nikogo urazic- poprostu wrazilem swoja opinie a czy ktos lubi rocka, techno czy rap to juz jest jego sprawa. Pozdrawiam.
Co jak co ale żeby być takim raperem jak Eminem czy 2Pac to trzeba mieć talent. Po pierwsze zobacz na teksty rockowe i raperskie(mówię o raperach pokroju Eminem czy 2Pac) ich teksty są długie jak cholera, nad takim czymś trzeba siedzieć sporo i mieć cholerny talent. W rapie nie wystarczy że napiszesz dwie linijki zwrotki i refrenu i masz super piosenkę bo jest super muzyka. W rapie liczy się tylko tekst. Co więcej jestem święcie przekonany, że żaden z artystów rockowych nie potrafi freestaylować, co jest atutem jedynie raperów (tych prawdziwych) a do tego trzeba mieć talent. Masz rację mówiąc, że raperzy nie muszą mieć pięknego głosy ale im to jest nie potrzebne, oni mają za zadanie przekazać swoje poglądy na świat, prawdziwe życie itd. Mówiąc, że ich teksty są kiczowate to duża przesada, bo oni właśnie robią najlepsze teksty, w rocku zdecydowanie jest najlepsza muzyka i rockmeni mają najlepsze głowy, ale teksty najlepsze tworzą raperzy. Napisałeś, że magazyn Rolling stone nie zna się na muzyce, jedno jest pewne, znają się na pewno lepiej niż ty. Co do pierwszego miejsca, też uważam, że kawałek Boba Dylana nie zasługuje na to, na pierwszym moim zdaniem powinien być John Lennon z kawałkiem Imagine albo The Beatles z Yesterday lub Let it be. Co do Lose Yourself Eminema, to ta piosenka jest zbyt wielka aby była po za 100. I jak dla mnie powinny być jeszcze ze dwie piosenki Em'a i przynajmniej jedna Linkin Park, no ale cóż z XXI wieku były tylko 2 piosenki. A co do Queen to w sumie mogły by być na liście ich dwie piosenki Show must go on i We are the champions, no cóż ale nawet jak na rock to queen przy The Beatles wypada blado. Napisałeś jeszcze, że RS nie docenił brytyjskiej muzyki, a The Beatles to skąd są jak nie z Liverpoolo. Pozdrawiam
Teksty do rapu pisac jest o wiele latwiej niz do rocka czy do innych stylow muzycznych poniewaz tam zazwyczaj sa proste linie melodyczne. Co do Rolling Stone dalej podtrzymuje ze nie sa to krytycy obiektywni gdyz wlasnie tak jak napisales to wlasnie takie utwory jak Imagine Lennona czy We are the champions powinny byc na pierwszym miejscu chodz bylo o wiele wiecej lepszych utworow. We are the champions bedzie znany do konca swiata wszystkim, nawet tym ktorzy nie maja bladego pojecia o muzyce. Takze nie wiem czym kierowali sie krytycy RS-moze sympatia publicznosci. Co do Lose Yourself to ponioslo mnie troche i mysle ze zasluguje na miejsce w pierwszej 100 spokojnie wlasnie za to ze jako jedyna piosenka rapowa zdobyla oscara. Za to nalezy sie szacunek. I ostatnia sprawa:
"A co do Queen to w sumie mogły by być na liście ich dwie piosenki Show must go on i We are the champions, no cóż ale nawet jak na rock to queen przy The Beatles wypada blado"
W dorobku Queen bylo o wiele lepsze utwory od The Show Must Go On i We Are The Champions (przynajmniej pod wzgledem muzycznym). Nie szukajac daleko Bohemian Rhapsody, Innuendo. Queen, The Beatles, Deep Purple, Pink Floyd, Led Zeppelin, Genesis to zespoly-legendy. The Beatles jest uwazany za najlepszy zespol w historii poniewaz zapoczatkowal ere PRAWDZIWEGO rocka i byl wzorem dla wszystkich zespolow ale Queen nie wypadal przy nich blado,a skoro tak twierdzisz to nie masz pojecia o rocku. Fakt Faktem że The Beatles zasługują na wielkie uznanie i mysle ze bez nich nie byloby rocka. Pozdrawiam.
"Queen, The Beatles, Deep Purple, Pink Floyd, Led Zeppelin, Genesis to zespoly-legendy" zapomniałeś jeszcze dodać Metalica:p
Może Queen nie wypada blado przy The Beatles ale dużo bardziej wolę zespół z Liverpoolu.
Co do tekstów to zauważ, że w rocku zazwyczaj rymy padają w ostatnim słowie w linice np. Close your eyes and I'll kiss you
Remmember I'll miss you
w rapie rymy padają w różnych odstępach, czasami jest nawet słowo po slowie. Na dodatek rap jest dużo szybszy w tekstach niż rock i jest o wiele obfitszy. No ale tak czy siak są to dwa najlepsze style muzyczne.
Mam jeszcze pytanie do ciebie, co sądzisz o Linkin Park?
Hmmm co sądze o Linkin Park.... Grają raczej rocka alternatywnego czasami metal alternatywny. Osobiscie za nimi nie przepadam bo ich muzyka nie ma tego czegos. Jako kapela rockowa wypada słabo chodz tak jak mowie slyszalem ich jedna plyte i nie moge za bardzo ich oceniac. Kawałek ktory pamietam najbardziej to In The End. Do tego utworu wplecione zostaly elementy rapu i jednym sie to moze podobac,a drodzy moga uwazac to za kompletna klape. Ja mam co do tego mieszane uczucia. Coż uważam ze to po prostu kwiestia gustu. Pozdrawiam.
Właśnie między innymi przez to połączenie stali się twórcami nowej odmiany rocka, nu metal, przez co wpiszą się do historii muzyki. A jeśli ci się to połączenie nie podoba to możesz sobie posłuchać ich nowej płyty, Minutes to midnight w której od tego odeszli. Jest to mój ulubiony zespół muzyczny i już nic tego nie zmieni. Jeśli masz czas i ochote to polecam ci piosenkę Numb. Pozdro
Na pewno przesłucham ją w najbliższym czasie. Nie powiedzialem ze takie połączenie mi sie nie podoba-powiedzialem tylko jak jest bo zagorzali fani art rocka stwierdza ze Nu Rock to kicz (wiem to z opinii niektorych moich znajomych), ale oczywiscie wielu ludzia sie to podoba bo trzeba przyznac ze jest to calkiem ciekawe polaczenie. Cóż to juz jest tylko kwesta gustu, tak samo jak to czy ktos lubi Rap czy tez nie. Pozdrawiam.
no nie zgodzę się, Linkin Park może i grają Nu metal, ale na pewno nie są jego twórcami, już prędzej Limp Bizkit albo Rage Against The Machine...
Rage Against The Machine czy Limp Bizkit to były tylko próby i to dość nie udane nu metalu, Linkin Parkowi to wyszło w wielkim stylu, dlatego ich się uznaje za twórców tej odmiany rocka
wybacz Shady, ale mów za siebie..."ich się uznaje za twórców tej odmiany rocka"...powinieneś napisać JA ich uznaje...powiem Ci że nie mam nic do LP , ale według mnie Limp Bizkit a już napewno RATM biją ich na głowe...
Nie znam RATM, ale LP jest o parę klas lepszy od LB od którego sporo lepsze są również POD I Korn. Pozdrawiam
Do Shady 88
"w rapie rymy padają w różnych odstępach, czasami jest nawet słowo po slowie. Na dodatek rap jest dużo szybszy w tekstach niż rock i jest o wiele obfitszy"
Rap nie jest ani szybszy w tekstach ani tym bardziej obfitszy...
Są wolne utwory rockowe jak i te szybsze metalowe czy hard-rockowe. Rap to poprostu taki "szybki rodzaj muzyki" i tyle ;D
Co do obfitości autorzy ambitniejszych band rockowych gniotą raperow. Przeczytaj cały tekst Supper's Ready. IMO najbardziej skomplikowany tekst muzyczny jaki powstał. Mało kto z tego coś zrozumie.
Nie przecze że raperzy tak samo moga tworzyc wspaniale teksciki ale nie podam przykladow bo na rapie nie znam sie i coz zrobic;D
Podam jeszcze kilka tekstowych dziełek:
Jeśli chodzi o stare Genesis to tworzyli bez watpienia najlepsze teksty przy ktorych nawet Pink Floyd sie chowa:
Firth of Fifth, Supper's Ready, Dancing with the moonlit knight, Musical Box itp.;d
Pink Floyd- cóż tu akurat Floydzi trzymali caly czas dobry poziom.
Led Zeppelin- Stairway to Heaven lub Kashmir
Queen- White Queen, Innuendo, Bohemian Rhapsody (jeżeli ktoś lubi surrealizm);d, March of The Black Queen
To tylko nieliczne ;D, Jeżeli mógłbys to zarzuc kilka dobrych tekstow raperskich ;D Chetnie poczytam.
Pozdro ;)
Przeczytaj sobie jeśli chcesz
Lose Yourself, Stan, Sing for the moment, The Way I am, Hailie's Song, Till I Collapse, w ogóle to ci polecam płyty Eminema The Eminem Show i Marshall Mathers
inne teksty to też
Life goes on -2pac
Fight the power- Public Enemi
nothing but g thing -Dr Dre
polecił bym ci jeszcze inne ale to byłby gangsta rap, tam ambitnych tekstów może i nie ma, ale sa niezwykle klimatyczne, świetnie złożone no i oczywiście bardzo mocne.
A z rocka najbardziej podoba mi się tekst Imagine Johna Lennona i Knockin on heven's door Boba Dylana oraz Numb Linkin Park.
Pozdrawiam.
Tak Imagine Johna Lennona jest jednym z moim ulubionych...
Knockin' on heaven's door tez dobry...
LOse Yourself....Za to Eminem dostał oskara jako jedyny raper ;D
thx. Pozdro ;)
"rap to melorecytacja na bitach " tos ie usmialem.
popieram autora :) i nie chce sie wywodzic bo i tak reszta ma swoje inne zdane
bo tego gowna nie mozna zaliczyc do muzyki :)
no sory ale ta melorecytacja... to chyba jakies wielkie nieporozumienie xD
Nie chciałem tego mówic wprost ale zgadzam sie. Skoro w rapie licza sie tylko teksty to rownie dobrze raperzy mogliby pisac tylko wiersze bez tego daremnego podkladziku muzycznego. Niestety ich teksty wogole nie przypominaja poematow, tam wazne sa tylko rymy, i non stop te same mierne przekazania tylko inaczej ujęte (o ile jakies są). Nigdy sie nie zgodze ze raperzy to najgenialniejsi tworcy tekstow. Raperskie teksty sa plytkie i nie ma w nich za grosz poezji. To tyle. Pozdrawiam.
hidanekk13 jeśli raperskie teksty są płytkie to powiedz mi co takiego głębokiego jest w tekstach queen? Bo takie bujdy to ja bez dłuższego zastanowienia się potrafię napisać.
Nie twierdze że Queen miał genialne teksty bo zdarzaly sie też teksty bardzo ale to bardzo kiepskie(teksty to akurat była słaba strona Mercurego). Nie twierdze tez ze Queen to najlepszy zespol wszechczasow, poniewaz taki nie istnieje, a muzycznie jest duzo lepszych zespolow niz Queen. Moje wypowiedzi nie sa bezpodstawne poniewaz czytalem teksty Eminema i innych raperow. Trudno jest je porownywac ale moge stwierdzic ze w raperskich tekstach brakuje tego polotu i finezji. Nie mowie oczywiscie o wszystkich tekstach. Pozdrawiam.
Dla mnie teksty reperskie są genialne (oczywiście nie wszystkie), ta umiejętność rymowania u raperów jest po prostu świetna, na dodatek nie rymują o jakiś pietrdołach tylko chcą pokazać ważne problemy społeczne, swoje odczucia co do różnych rzeczy, swoje życie a niektóre piosenki po prostu świetnie motywują. I jeśli ktoś twierdzi, że rap to nawet nie jest muzyka tylko jakiś kicz to jak dla mnie nie zna się na muzyce. Pozdrawiam
po 1sze czemu tu wszyscy dyskutuja o gustach. Założyciel tematu ma na celu udowodnienie wyższości jednego gatunku muzycznego nad drugim. Sorki, ale nie łapie w jakim celu to robi. Trzeba zrozumieć, że każdy człowiek ma inną mentalność, dusze... Jeden lubi komedie, kto inny horrory. Nie da się postawić jakiegoś gatunku ponad innym, ponieważ to co dla Ciebie jest wartościowe i genialne - może być dnem dla kogoś innego.
Jeśli Rap jest dla Ciebie kiczem, dnem... to jest na to prosta odpowiedz--- NIE ROZUMIESZ TEJ MUZYKI i do tego jesteś strasznym ignorantem.
pozdrawiam wszystkich fanów dobrej muzyki.
BTNH 4 life
EAZY-E R.I.P.
Być może nie słuchałeś naprawdę dobrego rapu (dlatego np. piszesz to na forum eminema) albo po prostu gatunek Ci nie leży, ktoś może nie gustować w rapie, ktoś w elektronice, a ktoś w death metalu. Co do tego, że każdy, a przynajmniej bardzo wielu może robić rap, to jest to duża zaletą jak i wada (szczególnie dzisiaj) tej muzyki, to tworzy naprawdę świetnych wykonawców, którzy naprawdę mają talent i coś do powiedzenia, a z drugiej strony dopuszcza do głosu taki szajs jak Firma czy Hemp Gru. Jeśli chodzi o konstrukcję i złożoność beatów, to zapewne nie różni się tak bardzo od np. starszej muzyki rozrywkowej czy dubu, oczywiście nie tyczy się to rapu z vivy i mtv. Poza tym złożoność muzyki niekoniecznie jest wyznacznikiem jej jakośći.