Oglądam ostatnio wszystkie filmy z DDL i jestem pod ogromnym, dopieszczonym wrażeniem.
Naprawdę szkoda, że akurat taki aktor wybrał sobie akurat taką metodę pracy i gra tak rzadko, ale efekty mówią same za siebie, trzy Oskary za role pierwszoplanowe to jednak wyjątkowe osiągnięcie i miejsce na podium w historii kina. DDL to wyjątkowy aktor dramatyczny, jego świetne naśladowanie akcentów i manieryzmów zasługuje na osobną uwagę, chłop potrafi kompletnie zniknąć za postacią, którą gra, ale kompletnie go kupuję również w subtelnych kreacjach, jak w Bokserze, a ostatecznie przekonał mnie do siebie po Nici Widmo. 10/10
Lepsza przysługa rodzinna niż nic, myślę że film juniora ma już zapewnioną oglądalność, ja na pewno będę oglądać. <3