interesująca postać, niby skłonny do zdrady, a jednak...
jestem ciekawa jak się rozwinie i mam nadzieję, że go nie uśmiercą, bo byłoby to na szkodę
serialu.
ładny z niego wiking :D
a i do gry aktorskiej się nie przyczepię.
czekam na rozwój wydarzeń
Na pewno bardziej ciekawsza postać od tego Ragnara, no i lepiej zagrana... Widziałam go jeszcze w Robin Hodzie, gdzie w porównaniu z wymoczkiem grającym tytułową rolę był o niebo lepszy i gdyby twórcy obsadzili go wtedy jako Robina serial może byłby bardziej do zniesienia ;)
ciekawa decyzja z ostatniego odcinka pierwszego sezonu. już mnie trochę zaczyna wkurzać ta jego urażona ambicja, ale i tak jest dla mnie jedną z najbardziej interesujących postaci w serialu. ciekawe, co zrobi dalej
Bardziej zaskakujące jest to, że prawie każda kobieta jest zwyczajnie próżna, pusta, głupia i naiwna.
Olewa, ignoruje i traktuje jak gówno większość wartościowych facetów,
a daje fory pewnym siebie cwaniakom, bogatym, towarzyskim bajerantom, próżnym przystojniakom,
mniej wartościowym facetom, bardziej próżnym, zaliczającym więcej kobiet.
Kobietę nie obchodzi za bardzo czy facet jest wartościowy, moralny, czy jest cwaniakiem,
bajerantem, próżnym facetem, zaliczającym wiele kobiet i traktującym je jak zabawki do seksu,
nie starającym się, okłamującym, zdradzającym, bo dla kobiety przede wszystkim liczy się,
że facet jest pewny siebie, bogaty, towarzyskim, przystojny, pociąga ją i jej się podoba.
I z takimi najczęściej godzi się na seks bez zobowiązań.
Z takimi częściej godzi się na seks licząc na związek i jest wykorzystywana.
Nie chce starań mężczyzn o jej względy, bo woli w gruncie rzeczy sama wybrać faceta,
który jej się podoba, a więc daje się na tacy i starania o nią są bezcelowe i sama się stara.
Częściej przez to wybiera tych doświadczonych, którzy zaliczyli więcej kobiet i
traktowali je jak zabawki do seksu, częściej wybiera tych co okłamują i zdradzają,
ale kobieta takim wybacza, bo przecież kocha ich, bo są tacy pewni siebie, bogaci,
towarzyscy, przystojni. W większości przypadków kobieta daje ciało, zakochuje się i
tworzy związki z takimi pierwszymi lepszymi.
Chyba, że ma dość niepowodzeń z facetami, którzy ją pociągają i traktują jak gówno i
da szansę bardziej wartościowym i moralnym, mniej pewnym siebie, biedniejszym, mało towarzyskim,
mało przystojnym, ale to jak koło zapasowe i tacy mają akceptować kobietę i jej próżność,
nie oceniać jej przeszłości, nie oceniać i nie krytykować, z iloma, z kim i dlaczego.
By wiedzieć jakie kobiety są puste wystarczy zobaczyć kto najwięcej zalicza kobiet:
aktorzy, piosenkarze, sportowcy, czyli sławni ku..wiarze oraz gangsterzy i uwodziciele.
Te pięć grup zalicza grube kilkaset urodziwych kobiet i traktują je przedmiotowo,
a kobiety takich wychwalają, ciągną do nich i same by dużo dały, by starać się o nich :)
By wiedzieć jakie są kobiety wystarczy zobaczyć na dyskotekach do kogo się lepią :)
Czasem wystarczy wyraźnie obserwować na mieście, w pociągu, autobusie.
A czasem takie żałosne komentarze w twoim stylu :) Jakby każda kobieta zachowywała się jak facet,
który mówi "jaka ona piękna, nie zasługuje na nią, nie mam u niej szans, muszę się o nią starać"
A ona, go olała i potraktowała jak gówno, równocześnie, gdy sama latała za pewnym siebie cwaniakiem i
próżnym przystojniakiem, który ją potraktował jak zwyczajną łatwą pannę.
Takie życie, nic się nie zmieniło od początku naszej ery, ani nawet wcześniej. Jak masz z tym taki problem, to weź się za siebie, a nie wypisujesz jakieś kur*a smutne wiersze w Internecie, bo Ci koleżanka nie dała i poszła do umięśnionego kolegi z przyszłością materialną.
Powodzenie to ja zawsze miałem duże, bo jestem bardzo próżnym mężczyzną więc
twoja analiza jest błędną interpretacją zamierzenia moich słów.
tzn masz na mysli te puste kobiety ktorych najwiekszym problemem jest ich wyglad jak rozumiem? to nie jest wiekszosc kobiet, tylko te najbardziej wypicowane lale, ktore najbardziej pociagaja facetow. Tak to juz jest, jesli dziewczyna jest prozna i stawia na swoj wyglad(uwaza, ze z racji urody "zasluguje" na jakiegos przystojniaka z furą i kasą) to wlasnie z takimi się łączy. A facetom podobaja sie kobiety z jędrnym opalonym cialkiem, codzien fryzurą jak prosto od fryzjera i do ladnej buzi jeszcze perfekcyjny makijaz. Czy widziales kiedys prostą dziewczynę w kucyku okularach i jeansach z jakims "pakierem"? Nie wkładaj "kobiet" do jednego worka " bo mężczyzn jakos potrafisz rozdzielac na tych "super facetow bogatych, przystojnych bajerantow co przeleca i zostawia i na tych normalnych troche skromniejszych, ale dajach wiecej od siebie. Kobiety sa takie same. Są te puste dziunie szukajace prostego zycia uwazajace sie z krolowe miasta z ambicjami najwyzej "zdobyc tego koksa z silowni co ma nowe bmw" a takie ktore mysla, maja jakies hobby, zainteresowania, chca sie rozwijac, jest z nimi o czym porozmawiac i nie licza na to, ze ktokolwiek bedzie je utrzymywal czy wykonywal za nie prace jakiekolwiek bo "sa przeciez kobietami". Wg mnie najprostszy test aby okreslic czy dziewczyna jest pustakiem to dowiedziec sie czy facet bez samochodu ma u niej szanse. dobranoc pozdrawiam.
Wcale tak nie jest jak mówisz.
Widziałem bardzo wiele par - mało przystojny facet z piękną kobietą,
ale jak nie trudno się domyślić taki facet albo jest nadziany lub jest bardzo pewny siebie i przebojowy.
Zdarza się też, że bardzo przystojny facet jest z mało urodziwą kobietą.
Nie trudno się domyślić, że dostał kosza pewnie od paru ładnych dziewczyn i obniżył progi.
Powodzenie damskie wygląda tak, gdzie na pierwszym miejscu wyróżnia się:
Urodziwe > Pewne siebie > ciekawy charakter
Powodzenie męskie rozkłada się nieco inaczej:
1) Wysoki status społeczny=Bogactwo=Sława
2) Pewność siebie=Przebojowość=Męskie cechy charakteru
3) Wygląd, ale nie tylko liczy się dla kobiet rysy twarzy, sylwetka, wzrost,
ale też jak się czuje facet w środku, jak się prezentuje, jaką ma mowę ciała, jak się ubiera.
Mężczyźni mniej zwracają na to uwagę niż kobiety. Poza tym dla kobiet o wiele bardziej od wyglądu liczy się
flirt, humor, seksualna wibracja, męskie zdecydowanie, silne cechy charakteru oraz bogactwo i status,
bo dla kobiet liczy się najbardziej bezpieczeństwo i to jak się czuje.
Punkty 1 i 2 mają większe powodzenie od 3, jeśli on ma mało z punktu 1 i 2.
Tak czy siak kobiety gustują w trzech typach mężczyzn najmniej moralnych,
którzy w swoim życiu zaliczają najwięcej kobiet. Taka już wasza natura,
że wy powiecie jaki on jest pewny siebie, przebojowy, przystojny, czarujący,
a facet zobaczy, że jest próżnym cwaniakiem i egoistą, że traktuje przedmiotowo,
ma dużą skłonność do kłamstw czy zdrad.
Kobieta ostatnie o czym myśli przy wyborze faceta, kiedy jednego spławia,
a drugiemu chętnie daje numer telefonu czy jest moralny i wartościowy.
Najchętniej daje numer telefonu, idzie do łóżka i zakochuje się w mniej moralnych,
bo jej się podoba, a to decyduje o jej wyborze (silny charakter/bogactwo/wygląd).
Takim wybacza częściej zdrady, atakuje kochanki.
Z takimi kobiety godzą się częściej na seks bez zobowiązań i romanse mimo, że jest zajęty,
wierząc długo w jego kłamstewka, że chce opuścić swoją dziewczynę/żonę.
Kobiety są emocjonalnymi idiotkami, bo ich miłość to w
większości przypadków chodzenie do łóżka z mniej moralnymi facetami.
Postacie historyczne i fakty w serialu nie są 1 do 1 - jeśli w pierwszym sezonie mamy atak na klasztor Lindisfarne, co datuje się jako początek najazdów Wikingów na Brytanię to jest to rok 793, czyli Rollo musiałby żyć ponad 150 lat ?
A mnie własnie jego postać kole w oko. za duzo juz bylo podobnych. toporny, prymitywny, szorstki w obyciu i do tego muskularny osilek. Z charakteru tez nic ciekawego, nie umie sie zdecydowac nawet czego sam chce, nie wydaje sie jak dotąd zbyt inteligentny.
Ostatni odcinek w 3 sezonie i to ,,Hello" od Rolo mnie rozwaliło xD Jestem ciekaw co z nim dalej będzie w 4 sezonie.
Okazało się że nie jest "niby skłonny do zdrady", tylko jest perfidnym, fałszywym zdrajcą niestety :(