Za 2 tygodnie będę szczęśliwą posiadaczką 6cio - tygodniowej suni, w związku z czym zaczęłam przeglądać różne psie fora, gdzie natrafiłam na niezbyt pochlebne opinie użytkowników w kwestii Zaklinacza. Zarzucana jest mu wręcz brutalność w stosunku do psów, "cofnięcie" się o kilkadziesiąt lat w kwestii behawiorystyki...
Koleś to prawdziwy geniusz, jego rady bardzo pomocne, i nie rozumiem ludzi którzy zarzucają mu brutalność w tresurze, nie zauważyłam żeby krzywdził przy tym jakiegoś psa, wręcz przeciwinie, a dyscyplina jest potrzeba każdemu psu :)