...I bez głupich skojarzeń proszę.
Zabiłbym i spalił Martina za uśmiercenie tej cudownej, małej wojowniczki. Niekoniecznie w tej kolejności. Potem w podobny sposób zająłbym się scenarzystą, za to, że utrzymał fakt jej śmierci w mocy. Bydlaki bez serca...