Bartosz Kędzierski

Bartosz Eryk Kędzierski

8,6
603 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Bartosz Kędzierski

Śmieszą was teksty typu Baj Baj Maszkaro czy ona niema wacka to jest tak bez sensowne i nie śmieszne że jak to usłyszałem to odrazu przełączyłem!

yQuQ

Masz rację! Ja dałam 1/10 ale to i tak za dużo...Nie ma w tym "serialu" nic śmiesznego, a teksty i postacie są po prostu beznadziejne...

yQuQ

Jezeli nie lubicie takich bajek to po co komentujecie i psujecie ocene.
Jak dla was to polecam WIECZORYNKE :D

Hector_

A czemu szczyle, które nie kapują Ojca Chrzestnego dają mu 1 i psują ocenę (na pewno niektórzy z nich nawet nie widzieli tego filmu i wystawiają patrząc na datę nakręcenia)?

Hector_

popieram:)

yQuQ

No tak...bo na forum nie można pisać że coś się nie podoba i nie można dawać 1, 2 lub 3 bo się psuje średnią...nie wiem właściwie po co tu są te niskie oceny..skala powinna być od 8 do 10, a wieczorynki są już ciekawsze niż wlatcy moch :D:D

jatuginemamo

Forum jest po to żeby sie wypowiadać co o tym sądzimy chodź włatcy móch mi sie niepodobają to jednak Czesia to każdy potrafi udać a takiego Anusiaka Maślane Konieczke czy tą ich nauczycielke jest dużo trudniej!

yQuQ

Zgadzam się musze przyznac ze ten serial jest bezsensowny, nudny i nie smieszny 1/10

użytkownik usunięty
yQuQ

Ja wale...WM to najlepsza polska bajka a jak ktos nie ma poczucia humoru to cóz niech nie oglada problem jakiś??Oglądajcie sobie wieczorynki.

South Park ja oglądam i jest to dużo śmieszniejsze od WM mówie kto lubi bez sensu humor czyli jak czesi powie:Nazywam sie czesio i w mojej szkole jakieś dzieciaki biegają i udawają go to normalnie do szału mnie to doprowadza!

yQuQ

Popieram. Tu nie ma się z czego śmiać...

P_Halliwell

jak ktoś nie rozumie żartów to trudno jest mu sie śmiać, przypuszczam że nikt z tych co się wypowiadają że "to jest głupie" itp. nie oglądali choćby jednego odcinka...

mariusz_iwan

Nie zrozumieć żartów o_O Toż to tak banalny i prostacki humor, że aż słów brakuje.

Ludzie "Władcy much" (nie zamierzam pisać z błędem. Ps. Czy pisanie z błędami jest na prawdę aż tak zabawne ?) nie umywają się do takich kreskówek jak the Simpsons czy Futurama :|

Peterek_dg

Wiesz co, po prostu żal mi ciebie... Włatcy Móch są lepsi od South Parku czy nawet Świata Według Kiepskich

użytkownik usunięty
Luk_17

"southparku CZY NAWET świata według kiepskich"?

toś pojechał...

użytkownik usunięty

Kto mi z was wszystkich wytłumaczy co jest zabawnego w "Ona nie ma wacka", albo "Dzieńdooobryyy"? Bo ja naprawdę nie wiem.

Northim co jest zabawne?-NIC!



A co do tematu zgadzam się, ponieważ teksty z wm są bardziej żałosne niż śmieszne. Polecam obejżeć kreskówke South Park, Simpsonów albo Przerysowanych tu można naprawde pozdzierać. Tam nikt nie ma jakiegoś głosu jak ten Czesiek, i nie mówi, że on lubi wacka czy coć. W tych kreskówkach co wymieniłem teskty potrafią rozbawić, ale jak teraz zauważyłem już jakoś nikt tymi władcami sie nie podnieca jak to robili kiedyś.

yQuQ

wiesz co nie takie teksty ale jak się je powie z takim akcentem to pozna się śmiać. ale niektóre sytuacje połączone z dialogiem i akcencikiem tworzą śmieszna scenę. Typu jak maślana wrzucił gówno Andżelice do gęby.

yQuQ

jak nie lubisz fajnych bajek to obejzyj atomówki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Misia81

A Ty obejrzyj słownik ortograficzny KURWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

yQuQ

Baj, baj maszkaro itd. są śmieszne ze względu na genialny głos Czesia.

- Czesiu, co robisz?
- Idę do szkoły.
- Przecież stoisz w miejscu!
- Oj, oj, oooj. Zapomniałem ruszyć. :D

Klasyk.

veo92

i przez to że Czesio ma według was genialny głos sprawia że jest to zabawne ?
hm mało człowiek potrzebuje do pełni szczęścia zwłaszcza opisując historyjki jak osoba wyżej

hut334

ooooo Jesuuuuusss... to nie zabawny glos Czesia sprawia, ze ta bajka jest smieszna. to genialne wyczucie tworcow, ktorzy z wielka swoboda poruszaja sie w roznych dziedzinach zycia i czerpia pomysly na kolejne odcinki, w ktorych z niesamowita szczeroscia pietnuja absurdy codziennej rzeczysitwosci. to fantastyczne, soczyste dialogi, ktore potrafia rozbawic do lez. to niezlomnosc w poruszaniu tematow, ktore do tej pory byly tabu. to zabawne i niezwykle celne aluzje do wydarzen, z ktorymi mamy do czynienia kazdego dnia.

sposob prezentowania postaci, to tylko jeden z elementow, ktory umozliwia przedstawienie pewnych kwestii z punktu widzenia nierozgarnietego kilkulatka. na tym z reszta polega sila tej bajki. sprawiajacy problemy wychowawcze, pozornie niezbyt rozgarnieci uczniowie drugiej klasy bezlitosnie pietnuja hipokryzje, absurdy i niekonsekwencje swiata doroslych.

gdybys obejrzal kilka odcinkow i sprobowal sie skupic, wczuc w klimat to mam nadzieje, ze rowniez bys dostrzegl o czym jest ta "bajka". ale niektorzy wola udawac oburzenie, no bo jak to tak w filmie animowanym tyle przeklenstw, smieja sie z kosciola, szkoly, itp. i bardzo dobrze ze sie smieja. bo do tej pory jakos nikt nie mial odwagi. a absurdy nalezy wysmiewac.

użytkownik usunięty
grizley

stary sposób prezentowania postaci o którym wspomniałeś to jak dla mnie
nie "jeden z elementow, ktory umozliwia przedstawienie pewnych kwestii z
punktu widzenia nierozgarnietego kilkulatka" a raczej kwintesencja
taniości i nieudolności rysowników WM.

Zobacz south park, futurame, family guy... jasne że kreska prosta, ale
tu tak ma być a że potrafią lepiej to czasem widać. W przypadku WM to
tylko i wyłącznie kwestia talentu i budżetu.

"na tym z reszta polega sila tej bajki. sprawiajacy problemy
wychowawcze, pozornie niezbyt rozgarnieci uczniowie drugiej klasy
bezlitosnie pietnuja hipokryzje, absurdy i niekonsekwencje swiata
doroslych"

czyli generalnie zajebać pomysł z South Parka tak? to takie genialne
Twoim zdaniem?

Co do oburzenia to akurat nie mam czego udawać, bo przekleństwa i
wyśmiewanie absurdów mnie bardzo bawi. Baaaa bawi mnie bardzo nawet tak
absurdalne podejście jak Kapitan Bomba. Ale tu?

Nie ma tu ani faktycznego wyśmiewania faktycznych wydarzeń jak w SP, ani
takiego mocnego odbicia popkultury w krzywym zwierciadle jak w FG... to
po prostu kiepsko zrealizowany, pseudo-klon South Parka z humorem na
poziomie przedszkola.

yQuQ

pierd***cie panowie bo kiedy kazdy ogladal WM to pewnie sami sraliscie ze smiechu a tera chcecie pokazac ze jestescie 'innni'. moze tak nie jest. nie kazdy kuma WM, bo moze i sa bezsensowne teksty, ale wiekszosc ma sens i trzeba miec poczucie humoru. mnie napryklad nudza kabarety (jakies 90%). nie kazdy rozumie swiat wg kiepskich ktory jest krytyka nas, Polakow, nie kazdy czai piosenki Kazika, a jednak wyksztalceni ludzie poznaja sie na WM, kiepskich czy Kaziku. rownie duzo kontrowersji wzbudza Dzień Świra, ktory jest moim ulubionym polskim filmem, arcydzielo

niemamkolan

do listy wymienionej przez Ciebie dorzucil bym jeszcze kultowe Wesele Smarzowskiego, w ktorym wypunktowane zostaly nasze narodowe wady z niesamowita wrecz skutecznoscia. a film bawi do lez, pomimo tego ze porusza bardzo smutny temat. natomiast swiat wg kiepskich nigdy do mnie nie przemawial. sorry, ale to nie ten sam sort co wladcy moch czy wesele. w kiepskich humor byl po prostu prymitywny i mialki, maxymalnie doslowny. zadnych smaczkow, dyskretnych aluzji, oryginalnych pomyslow. tymczasem niektore odcniki wlatcow to prawdziwe arcydziela. tworcy daja niesamowity popis wysokiej kompetencji kulturowej. czerpia garsciami z przeroznych elementow codziennej polskiej (i nie tylko) rzeczywistosci.

grizley

A ja z tej listy z dwóch ostatnich postów wykreśliłbym Włatców Móch, to jest straszne stawiać taką bajeczkę przy TAAAAKICH filmach :|

KtosTam

hmmm... nie rozumie??? powaznie piszesz??? czy jakies jaja??? co to ma do rzeczy czy film jest animowany czy fabularny???

użytkownik usunięty
grizley

Też nienawidzę Czesia chorego psychicznie bachora. ;/

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
furgi_7

dla mnie nieporozumieniem jest twoje slownictwo, bo naduzywasz pieknych polskich slow, niepotrzebnie :)
co do WM ja uwazam ze tam humor moze i jest czasem bezsensowny choc i tak zrywam boki, ale zeby zrozumiec niektore rzeczy trzeba troche inteligencji naprawde.
tak czy inaczej WM sa zajebisci i wg sondazy 20% widzow ma ok. lat, a 25% to ludzie ponizej 16 lat. to akurat swiadczy ze nie ogladaja go tylko tzw. 'dzieci'.
moj znajomy(wlasciwie mojego taty) ma czterdziesci pare lat, bo jak to mowi 'to mnie odstresowuje' i ma racje. poza tym przypomina mu to jego wlasne dziecinstwo. zreszta jest to czlowiek bardzo inteligentny i bezposredni, jak cos go wkurwi to sie wkurwia i tyle. dlatego nie widze we WM czegos glupiego bezsensownego, tylko prawde o wspolczesnym swiecie.

użytkownik usunięty
niemamkolan

i tu masz rację, oglądają to głównie ludzie dorośli i sam znam parę przypadków i na prawdę żal mi ich w pewnym stopniu. jak ktoś chce pooglądąć konkretny humor to niech se obejrzy married with children czyli świat według bundych - tam jest jazda dopiero. każdy poniża każdego i inne skrajnie porąbane rzeczy, porabane ale tak śmieszne że przez pierwsze sezony to ciężko usiedzieć na stołku.
zaraz pan kędzierski zrobi scooby doo dla doroslych. każdy może zrobić taka kreskowke - wystarczy do normalnej bajki np. do muminków dodać bluzgi (które osobiście lubię, gdy oczywiście pojawiają się z zaskoczenia jak w "Dniu świra" czasami), zboczone teksty i jakiś abstrakcyjny humor i już będzie fajny film dla dorosłych. sam south park jest dla dzieci i tak samo the simpsons, których oglądałem na cartoon network jak miałem 8 lat,a nie kuźwa 30. co do polskich kabaretów to ktoś wyżej miał rację że 90% z nich jest do bani. Tylko KMN trzyma poziom, a reszta bazuje na infantylizmie i głupawych tekstach, uśmieszkach. Jakiś koleś się głupawo zaśmieje i już publika się cieszy - żałosne. to się śmieją ludzie, którzy chodzą na Madagaskar i epokę lodowcową do kina i dla takich ludzi są Włatcy móch. Czy kędzierski nie mógł podać tytułu "Włatcy móh" albo "Fłatcy móh". Byłoby jescze bardziej "śmiesznie". co za porażka

sorki, ale chyba nie zalapales o czym sa WM. to nie przeklenstwa czynia ten serial tak zabawnym. to tylko jeden z elementow wykreowanego swiata. obejrzyj sobie kilka ostatnich odcinkow i kilka pierwszych. mowie o kilku, bo forma tworcow rzeczywiscie oscycluje i zdarzaja sie genialne odcinki na przemian z kiepskimi. moze zmienisz zdanie.

nie bardzo tez rozumie jak mozna porownywac denne w wiekszosci polskie kabarety to fantastycznych kreskowek jak "the simpsons", "futurama", "WM", czy nawet "south park". to, ze film jest animowany nie oznacza, ze jest dla dzieci, a juz na pewno nie ze jest tylko dla dzieci. jezeli po obejrzeniu kilku odcinkow WM nie dostrzezesz licznych aluzji do otaczajacego nas "polskiego piekielka", jezeli nie rozbawia cie genialne monologi przekliniaka, jezeli wyczyny glownych bohaterow nie sklonia cie do zadnej refleksji, nie wywolaja usmiechu czy nie przywolaja wspomnien absurdalnej pod wieloma wzgledami szkolnej rzeczywistosci to na prawde dol. zal mi ciebie.

a co do "swiata wg bundych" czy polskiego luznego odpowiednika "swiata wg kiepskich" - to dopiero jest nedza i denny humor. w kiepskich jak ktos rzucil pikantny zart, to byl on tak doslowny, dosadny i odarty z jakiejkolweik subtelnosci, ze ukrycie zazenowania stawalo sie niemozliwe. jakos nie przypominam sobie tak genialnych tekstow jak np. przekliniak romawiajacy z bogiem: bog - "wzywales mnie pluszowy bycie?" na co przekliniak odpowiada charakterystycznym glosem - "kurwa, nie jestem zaden bycio".

użytkownik usunięty
grizley

prawda jest taka, że bez przekleństw ten serial by się nie sprzedał wśród dorosłych, bo społeczeństwo powolutku schodzi na psy heh, niestety,(gdzie już amerykańskie dawno zeszło). Myślisz że dlaczego "dzień świra" jest taki zabawny momentami? bo są teksty typu "to be KURWA or not to be" i to jest śmieszne gdy przekleństwo pojawia się nagle, nieoczekiwanie. Z resztą sam zobacz jakie słowo na "k" pojawia się w przytoczonym przez Ciebie fragmencie. A wracając do kiepskich to na początku były w miarę dobre odcinki, a teraz to jest nie wiadomo co. A co do bundych to jest dopiero serial pokazujący amerykańską rzeczywistość do potęgi 7 - kelly jest tak tępa, że aż można się popłakać itd. i tak na prawdę nie jest to ważne, bo serial ma śmieszyć przede wszystkim a nie wprowadzać filozofię.

Dopatrując się pokazywania rzeczywistości w WM dajesz sobie tylko wymówkę, dlaczego to oglądasz. Jeśli to ma być dla dorosłych to dlaczego interesuje Cię podstawówka? Masz 10 lat? Tu powinna być pokazana jakaś firma i dorośli pracownicy jeśli już. Bierzesz udział w zdziecinnieniu społeczeństwa i to jest dopiero przykre.

Jak chcesz obejrzeć mocny obraz to obejrzyj sobie "Pitbulla", chociaż Ty pewnie wolisz oglądać kreskówki; dorośnij człowieku, bo Twoje dzieci będą się z Ciebie śmiały kiedyś, chyba że też wyrosną na "duże dzieci". Podsumowując, każdy lubi co innego, ale przyznaj się po prostu że zachowujesz się jak dziecko oglądając WM. Co do polskich kabaretów to faktycznie - nie mają pomysłów a grać muszą i weź to oglądaj. Chyba nie zrozumiałeś tego porównania bo Cię krew zalała ze złości i wpienienia.

i Ty mi piszesz o dorastaniu??? jak do qrwy nedzy mozna porownywac WM do Pitbulla? jak chce ogladac mocny film to ogladam mocny film (bynjamniej nie pitbulla). jak mam ochote na offowe kino, to ogladam offowe kino. jak chce troche refleksji, to siegam po antonioniego czy bergmana. a jak chce ogladac lajtowa bajeczke, z niekonwencjonalnym humorem to ogladam WM. akurat problem z dorastaniem to masz Ty. i to spory. mentalnosc niedzielneogo kinomaniaka, ktory jak zoabczy, ze film jest animowany to od razu uwaza, ze jest dla dzieci. gdzie Ty sie wychowales??? jakies kompleksy leczysz??? boisz, sie zeby ktos nie pomyslal ze bajki dla dzieci ogladasz??? niezle trzeba miec zjechana psyche, zeby uwazac ze ludzie ogladajacy filmy animowane sa niedojrzlali i dziecinni. ROTFL. rozbawiles mnie jak malo kto.

tak odnosnie tej absurdalnej rzeczywistosci pokazanej we wladcach... sceny kiedy pani fral dyktuje uczniom beznadziejnie nudne frazy w stylu: "dzrzewa dzielimy na iglasteee i lisciasteee" sa kwintesencja absurdu polskiej szkoly. sam pamietam pare nauczycielek, ktore byly jej odbiciem. nauczyciele, ktorzy nie mieli ani odrobiny pojecia na czym polega ich misja. i ten problem akurat mnie obchodzi. bo przez takich nauczycieli ksztalci sie w szkolach ludzi niezdolnych do kreatywnosci i jakiegokolwiek myslenia. smieszne to jest i przykre zarazem.

co do "kiepskich...", ta ja pisalem o tych pierwszych odcinkach wlasnie. to one byly niesamowicie denne. dobrze wiedziec, ze teraz jest jeszcze gorzej.

grizley

karol7827 załamałeś mnie. Jeżeli sądzisz (jak wielu), że WM jest bajką dla dzieci to niech mnie ktoś zabije. Według mnie, dzieci absolutnie nie powinny tego oglądac bo
a) chyba np. przekleństwa, które w tym serialu są na porządku dziennym nie są przeznaczone dla dzieci,
b) dzieci nie zrozumieją tego serialu.
Grizley masz rację co do zrozumieia WM, myślę, że trzeba też po pierwsze mieszkac w Polsce i orientowac się chociaż trochę w sytuacji np. politycznej, oraz po prostu podejśc do tego z przymrużeniem oka. Jeżeli ktoś pyta co mnie śmieszy w serialu, to odpowiadam, że Pani Frał. Jako, że jestem uczennicą i na co dzień mam doczynienia z nauczycielami, dlatego śmieje się za każdym razem kiedy Pani Frał zabiera głos. Ona jest hmmm... karykaturą nauczyciela. Niektóre jej zachowania są mi doskonale znane. Nie rozumiem też pisanie, że skoro jest się dorosłym to po co ogląda się coś o podstawówce. To może oglądajmy tylko nasze rodzime produkcje, po co oglądac coś co nas nie dotyczy, bo nie dzieje się w naszej ojczyźnie. Absurd.
Mnie osobiście również nie śmieszą "Świat według kiepskich" czy temu podobne. Za to "Dzień świra" uwielbiam i wcale nie za przekleństwa jak się niektórym wydaje, ale za ukazanie Polski i szarego obywatela w krzywym zwierciadle.
Pozdrawiam.

koral_93

otoz to... spora czesc spoleczenstwa jest zwyczjanie zaklamana albo intelektualnie leniwa i nie dostrzega wielu oczywistych aluzji w WM. a trzeba przyznac, ze kedzierskiemu doskonale udalo sie przeniesc formule Southparka w polskie realia. forma tworcow mocno oscyluje i swietne odcinki sa poprzeplatane tymi troche slabszymi. ale jest sporo prawdziwych perelek. oczywiscie nie twierdze, ze kazdemu sie ten serial musi podobac. ale jezeli ktos wyraza opinie, ze WM to "nic nie warty smiec dla gowniazy" i argumentuje swoj poglad w tak zenujacy i nieklarowny sposob jak kolega pare watkow wyzej, to to jest po prostu przykre.

mnie najbardziej rozwala, jezeli banda hipokrytow bulwersuje sie tym, ze w WM jest duzy przeklenstw (pomimo tego, ze sa wypikane co zabija klimat serialu). jednoczesnie nikogo nie bulwersuje, to co powinno najbardziej tj. absurdy naszej rzeczywistosci, ktore sa pietnowane we wlatcach z duza dawka humoru. niewiele osob rozumie, ze np. slowo "kurwa" moze wywolac zazenowanie niskim poziomem humoru albo spowodowac ze nie powstrzymamy sie od smiechu. wszystko zalezy od kontekstu, na ktory wiekszosc ludzi w ogole nie zwraca uwagi. przekelnstwa sa, tak jak to zauwazylas tylko "ozdobnikiem", ktory tworzy specyficzny klimat. trzeba sporo finezji i wyczucia, zeby napisac takie dialogii jak np. w "dniu swira". bez przeklinania ten filme nie byl by taki sam. ale gdybysmy dialogi w filmie koterskiego zastapili monologiem pierwszego lepszego dresa z ulicy, to film w ogole nie bylby smieszny. a dawka przeklenstw pozostalaby podobna.

rowniez pozdrawiam i zycze jak najmniej pan frau w szkole;) a sam pamietam pare z czasow mojego liceum.

grizley

Nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą zgodzic.
Co do przekleństw, to najbardziej absurdalne jest to, że używają ich 8 latki. Są one po to, aby oddac charakter postaci, bo taka Pani Frau używa ich tylko w ostateczności, kiedy już bardzo się zdenrwuje. A jeśli ktoś codziennie co drugie słowo mówi "kurwa" to nie dziwie się, że już go to nie śmieszy w WM. A "Dnia Świra" nie wyobrażam sobie bez tych wszystkich przkleństw, choc jestem osobą, która na codzień stara się ich unikac.
Albo śmieszne są argumenty, że "włatcy" są "brzdcy". Właśnie o to w tym wszystkim chodzi. To jest wszystko przerysowane, karykatura.
Co do Pani Frau, to prawie każdy nauczyciel ma coś z niej w sobie :P.
A tak podsumowując, to zawsze będę bronic WM i "Dzień Świra" bo są to dwie rzeczy, które mnie ostatnio tak bardzo rozśmieszyły z naszej polskiej "stajni". A poczucie humoru mam.

yQuQ

włatcy móch to najlepszy polski serial animowany.
jest z czego się śmiać.
nie wiem co wam przeszkadzają prześmieszne teksty.
jak komuś przeszkadza ten serial to niech przełączy na wieczorynkę.

maxior

Najlepszy był 1 sezon z wykopkami, suwenirą i w ogóle... Od drugiego sezonu serial się stacza, ale na szczęście powoli :)

A co do tych... "innych" ( żeby brzydko nie powiedziec), co to im się Czesio nie podoba, to powinni sobe właczyc Teletubisie, a nie wypowiadać się w tym temacie

Sasquatch88

{quote}A co do tych... "innych" ( żeby brzydko nie powiedziec), co to im
się Czesio nie podoba, to powinni sobe właczyc Teletubisie, a nie
wypowiadać się w tym temacie...[quote]


No pięknie.. wszystkim osobom mającym innym zdanie niż Ty trzeba pozamykać za przeproszeniem gębe bo ośmielili się inaczej myśleć.. Ci
"inni " maja prawo uważać, myśleć a nawet mówić że ta (nazwijmy to)
produkcja jest słaba

Iwona_

oczywiscie, ze tak. ale my dalej mamy prawo oceniac nie tyle ich opinie, co jej argumentacje. wiec, jezeli ktos mowi ze WM sa do dupy, to prosze bardzo. ale jezeli jakis milosnik "m jak..." uzasadni to np. w ten sposob: "bajeczka dla dzieciaczkow", to dlaczego mam nie podjac polemiki i nie nazwac go ograniczonym wielbicielem telenowel, ktory nie dostrzegl niczego wartosciowego w tej kreskowce???

grizley

Nie no, brawurowo wręcz :D

Przejrzałem temat i ciągle przewija się tylko ,,przełącz na dobranockę". Widać, jak bardzo jesteś głupim bachorem, który cieszy się, że ogląda ,,film dla dorosłych".
---
Niestety, muszę cię zmartwić. Z moich spostrzeżeń wynika, że ,,WM" oglądają osoby z małym stopniem inteligencji, lub ,,WM" ich do takiego poziomu zniża. Piszesz, że nie są śmieszne teksty, które wymienili moi poprzednicy. Mój drogi, z takich tekstów śmieją się DZIECI, a nie z ,,aluzji do polityki i życia codziennego". Zresztą, jakich aluzji do cholery! Tam aluzji jest jak na lekarstwo, a już na pewno żart w ,,WM" nie jest żartem inteligentnym. Taki żart preferuje w swoich skeczach KMN, ,,Dr House" - tu trzeba wiedzieć trochę o świecie, żeby zrozumieć żart. Inny przykład to humor angielski (,,Monty Python", ,,Czarna żmija") ale NIE ,,WM"! ,,WM" to serial, którego twórcy albo mają coś z głowami wypuszczając coś takiego w świat (tak! w świat! obywatele Litwy bodajże i Kazachstanu od września oglądają to dziadostwo opatrzone przepięknym napisem ,,Made in Poland").
Ten serial oglądają GŁÓWNIE dzieci. I to GŁÓWNIE dzieci śmieją się z niego. Wiek jaki ja zaobserwowałem to <15...

---
Przepraszam... śmieszy cię to, że ktoś włożył komuś kupę do buzi?! I pomyśleć, że Ci ludzie będą kiedyś rządzili naszym państwem...
Gdybyś puścił ten serial anglikom, wyśmiali by Cię. Ciebie i całą Polskę.

1/10 - ten serial nawet na tyle nie zasługuje.

kacperpiotrkow2

no witam na forum doswiadczonego researcher'a... jakis pan socjolog, ze takie dokladne badania prowadzi? zapodawaj link do zrodla, to chetnie sie zapoznam ze statystykami odnosnie fanow WM. czy moze te obserwacje to prowadzone na jakze statystycznie istotnej probie dwojga znajomych?

stopnie to ty mozesz od pani w szkole dostawac. jezeli juz o inteligencji mowimy, to chyba miales na mysli poziom lub iloraz. ot, taka drobna uwaga stylistyczna. pozbawionego sensu wyrazenia "maly stopien intelignecji" to moga co najwyzej uzywac niedowartosciowani pseudointelektualisci z aspiracjami.

TAK, jest to serial pelen aluzji do otaczajacego nas swiata. nie tylko do polityki (tych rzeczywiscie nie ma za wiele). przede wszystkim bajeczka, ktora w fenomenalny sposob pietnuje absurd polskiej szkolnej rzeczywistosci, szydzi z polskich wad, a czasami jest tylko zlepkiem solidnych dialogow. tylko, ze trzeba sie wczuc w klimat. obejrzec pare odcinkow pierwszych serii, bo forma tworcow jednak mocno oscyluje.
sorki, ale mnie rozbawilo do lez twoje uwielbienie dla house'a. owszem serial znosny i przyjemnie sie oglada, chociaz strasznie schematyczny. po trzech odcinkach mialem opanowany schemat i niczym mnie nie zaskakiwali. a humor house'a? jaki qrwa humor. serialowy house jest po prostu zgorzknnialym cynikiem z cietym jezykiem. sam czasami prezentuje podobna postawe w zyciu. ale zeby od razu mowic o jakims humorze wysokich lotow? ile ty masz lat? akurat humor spod znaku "wlozyli mu kupe do buzi" jest calkiem blisko tego wielbionego przez ciebie (przeze mnie zreszta tez) angielskiego. ciekawe, ze po obejrzeniu WM wylapales tylko "wkladanie kupy do buzi". moze powinienes zrewidowac opinie na temat wlasnego poziomu inteligencji i zapoznac sie z pojeciami: "kontekst" i "obiektywne podejscie". to tak na marginesie.

jeszcze dodam odnosinie WM, ze doceniam ogromne zaangazowanie i kompetencje autorow. odcinki, w ktorych konieczko rozwija swoje naukowe zainteresowania sa przeladowane terminilogia wkraczajaca w zagadnienia biologii molekularnej. wprawdzie podstawowe zagadnienia, ale mimo wszystko calkowicie nieznane wiekszosci ludzi. i nigdy nie zauwazylem, zeby autorzy mijali sie z faktami podczas krecenia tych odcinkow. zawsze jest tam karykaturalny obraz naukowca, ale wszystko ma swoje zrodlo w konkretnej dziedzinie nauki. taki drobny smaczek, a cieszy. nie poszli na latwizne, tylko zadali sobie jakis trud i zwlaszcza dla kogos kto ma pojecie o biologii molekuarnej czy nauce w ogole (a jednoczesnie nie jest smiertelnie powazny) jest to przyjemny dodatek.


yQuQ

Właśnie dlatego komentujemy, ponieważ NIE ZNOSIMY tego szajsu, i dokładnie z TYCH SAMYCH POWODÓW dajemy 1/10!!!! I teraz powiem tekst, który idąc tokiem myślenia uber-Wizta "ona nie ma wacka", powinien spowodować wydęcie pieluch u fanów tego rodzaju humoru - "czy to jest takie trudne do skumania??"

prawda, ze żart stulecia "maszkary"???

bokser_Ken_Wywietrznik

Trzeba było pooglądać kilka wywiadów.
Bartek Kędzierski mówił o tym że ma to być serial widziany z oczu dzieci a nie z oczu dorosłych (jak South Park) i te teksty właśnie mają być takie, a nie inne.
Uważam że serial ten jest genialny i niech pozostanie na takim poziomie. ;]

Jeśli ktoś nie jest w stanie tego zrozumieć, to szczerze mu współczuję, ale też nie wiem co na to poradzić...

Hector_

Przecież to jest serial animowany a nie komedia ...
Mi sie to podoba, i to nie jest kopia south parku !

użytkownik usunięty
wogqwep1

nieeeee skąd ;) tak przypadkiem im wyszło akurat

Boże, jaka "bajeczka"?! Bajka to przecież utwór literacki. Trzeba być kompletnym tępakiem, aby nazywać serial animowany bajką. To kreskówka!

Nie przepadam za WM, ale czasami obejrzę jakiś odcinek w TV, aby się odstresować. Nie ma co porównywać WM do SP, bo wiadomo, że SP jest lepszy.

yQuQ

dla mnie niektóre odcinki są bardzo zabawne,inne żałosne.humor prostacki,to prawda ale szczerze powiedziawszy w dzisiejszych czasach to codzienność.skoro studenci rysują sobie fiuty w zeszytach albo biegają za sobą i wygra ten kto pierwszy walnie drugiego w jaja,i nie są to osoby bynajmniej z dużym uszczerbkiem umysłowym,to cóż można powiedzieć?wszystko jest dla ludzi.ja nie uważam siebie za idiotkę ale przyznam,że często śmiałam się na tym serialu.