Anthony LaPaglia jest znany ze swych pełnych pasji, wzruszających kreacji dla filmu, teatru i telewizji. Nauczyciel, hydraulik, masażysta, budowlaniec to nie role, w które się wcielał, ale zawody, które wykonywał zanim poważnie zabrał się za aktorstwo. "To, że zacząłem grać w filmach, do dziś uważam za duży przypadek. Po prostu w teatrze mieli wolny etat! Na szczęście jestem na tyle elastyczny, że szybko udało mi się zmienić branżę. Niedługo potem, okazało się, że szukają aktorów do serialu telewizyjnego. A ponieważ zdążyłem wypracować sobie już pewien warsztat, natychmiast się zgłosiłem. Połowa sukcesu to bezczelność i pewność siebie!"- żartuje Anthony LaPaglia. Dziś jego praca jest wysoko ceniona i nie musi już polować na wolny etat. To reżyserowie polują na niego. Zauroczył widzów swą rolą Steve'a Dee w komedii Alana Aldy "
Betsy's Wedding". Jego kreacja w niezależnym filmie "
Bulletproof Heart" wywołała jednogłośny entuzjazm na festiwalu filmowym w Cannes i The Toronto International Film Festival. Pojawił się na Broadwayu w bardzo ciepło przyjętej przez widzów adaptacji sztuki Arthura Millera "A View From The Bridge". Za swą rolę LaPaglia otrzymał nagrodę Tony za najlepszą rolę pierwszoplanową, The Drama Desk Award i Outer Critics Award. Przełomową rolą w jego karierze teatralnej okazała się kreacja w komedii "Bouncers", gdzie aktor zagrał 8 z trzydziestu postaci. Z długiej listy jego ról teatralnych wymienić można role w: "Northeast Local" i "The Rose Tattoo", za którą otrzymał nominację do nagrody za wyjątkowe osiągnięcie sceniczne. Duże zainteresowanie wywołał również występ w "On the Open Road" w Teatrze Publicznym Josepha Pappa. W 1997 roku LaPaglia zagrał w chwalonym przez krytyków serialu Stevena Bochco "
Murder One" rolę utalentowanego prawnika - obrońcę, Jamesa Wylera. Do innych ról telewizyjnych należą: "
Keeper of the City" i "The Criminal Justice" (1990), za którą dostał nominację do CableACE Award. Wystąpił również wraz z Embeth Davidtz w "
Garden of Redemption". Zagrał również Jima Valvano w filmie CBS "
Never Give Up: The Jimmy V Story". Grywa z największymi aktorami kina amerykańskiego i w tej chwili jest ceniony na równi z nimi. "Bardzo mi to wszystko schlebia, ale jestem zdania, że nigdy nie można czuć się zbyt pewnie. Kiedy aktor osiada na laurach, łączy się to zazwyczaj z końcem kariery. A mnie jest dobrze z tym co robię...". Jego młodszy brat
Jonathan LaPaglia jest także aktorem.