Jestem świeżutko po "Wampirze Vittorio" i cóż mogę powiedzieć - znakomita. Tylko te "nowsze" wampiry różnią się od naszych kochanych "staruszków". Przede wszystkim chodzi mi o stronę erotyczną. W książkach Rice krwiopijcy byli zawsze aseksualni a tu taka zmiana...
NO NIEWIEM CZY CZYTALAS 'KRóLOWA POTEPIONYCH" BO NA MOJ GUST TO ARMAND WCALE NIEBYL TAKI ASEXULANY...... :) SZZCEGOLNIE W STOSUNKU DO DANIELA......
ja z nowych czytalem merrick, pandore .... do reszty sie zabieram, ale i tak widze ze nic nie przebije pierwszej trojki (no napewno nie "wampira lestata")
zreszta dobrze ze sie pojawiaja nowe wampiry....bo te starsze troche przynudzaja :)))) ok zartuje, ale mlodsza wnosza sporo zycia do ksiazek rice
Czytałam Królową.
Wampiy czuły pożądanie ( choćby Armand) ale zaspokajały je poprzez picie krwi. Np. Lestat mówi o organie, który jemu do niczego nie jest potrzebny, Madeleine nawet nie nazywa Luisa mężczyzną! Pandora była nieźle zboczona, usiłowała odbyć stosunek płciowy z Mariuszem, mimo jego zapewnień o impotencji. Ale Urszula znalazła wampira, który MÓGŁ (Vittorio).
To są takie moje dywagacje. Bo zdziwiłam się jak czytałam nowszą cz. kronik gdzie w starych nie spotkałam się z taką ostrą sceną, jak tą między człowiekiem Vittoriem a wampirzycą Urszulą.
A co do przynudzania... Fakt, starsze i mi się już trochę znudziły ale (chyba) zawsze będą tymi NAJ!
Pozdrawiam! :)
Ale jeśli ktoś uzna to za bełkot to ok! Może i to co napis. nie trzyma się kupy bo w mojej głowie jest wielki chaos. ;)
niewiem czy slyszalas, ale bardzo mozliwe ze te 10 ksiazek to bedzie koniec kronik......bo ostatnio anne rice sei nawrocila, z tego co wiem to jej najnowsza ksiazka jest o chrystusie i niewiadomo czy dalej bedzie kontynlowala watki okoltustyczne (w tym kroniki), a szkoda by bylo.....
A ja czytalam 'Wampira Vittorio', nawet go sobie kupilam :P Jak dla mnie moze byc, choc szczerze to brak tutaj klimatu z pierwszychc zesci Kronik.... Podobnie jak w 'Wampir Armand', no i tu ta koncowka. Anne Rice przesadzila, zakonczenie 'Wampira Armanda' wogole nie pasuje. Kto czytal ten zrozumial....
ja mam ta ksiazke w audio i w pdf, musze sie w koncu do niej zabrac..... czytalem narazie sam poczatek..... dosc dziwne ze armand i daniel niesa razem, dla mnie to troche dziwne skoro armi tak sie cykał i wkoncu przemienił daniela, lamiac te swoje przyrzeczenie i teraz tak sobie odpuszcza.... wydaje mi sie ze sie poprosty rice wena skonczyla na ta dwojke wiec poztanowila tak bez rzadnych sensownych wyjasnien dodac armandowi dwie nowe ludzkie zabawki .....