Pamiętam ja z czasów PRLu i teraz w czasach PISu najwidoczniej dobrze odnajduje się w takich systemach.
Widziałem w TV jak wypowiadała się o katastrofie smoleńskiej.
Przyznam że szczęka mi opadła jak usłyszałem jej wypowiedź.
Z tego co pamiętam kiedyś dużo grała, role były różnorodne a do tego w wielu filmach bez skrępowania prezentowała swoje wdzięki przez co wydawała się być osobą wyzwoloną i otwartą.
Niestety błędnie...
Opiekuje się bezdomnymi kotami i bardzo ją za to podziwiam. Również na to, że jest
skromna, nie bryluje w mediach. Szacunek dla Pani Annny. W Labiryncie była moją z
ulubionych postaci.