Producentka o zatrudnieniu heteroseksualnego aktora do roli geja: "To był JEGO projekt"
The Hollywood Reporter / / 12-08-2024 09:17
Christine Vachon, producentka zaangażowana w nowy film Todda Haynesa – niezatytułowany gejowski kryminał, którego gwiazdą miał być Joaquin Phoenix, skomentowała niespodziewane odejście aktora. Odniosła się także do krytyki zatrudnienia heteroseksualnego Phoeniksa do roli geja.
Przypomnijmy: w piątek media obiegła informacja o niespodziewanym odejściu Joaquina Phoeniksa z filmu Todda Haynesa. Aktor zrezygnował zaledwie pięć dni przed rozpoczęciem zdjęć. Więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ. W usuniętym już wpisie na Facebooku producentka Christine Vachon ze studia Killer Film udostępniła jeden z newsów dotyczących sprawy.
Coś takiego miało miejsce. To był koszmar. Jeśli więc nie mogliście się ze mną skontaktować albo nie oddzwaniałam, znacie już powód – napisała. I PROSZĘ, jeśli macie ochotę pogrozić nam palcem albo pouczać, że "tak się dzieje, gdy do roli geja zatrudnia się heteroseksualnego aktora", ODPUŚĆCIE SOBIE. To był JEGO projekt, z którym przyszedł DO NAS – a liczba projektów, które Killer zrealizował z aktorami / ekipą / reżyserami wywodzącymi się ze społeczności LBGTQ mówi sama za siebie. (Do tych, którzy już to zrobili: wiedzcie, że czynicie okropną sytuację jeszcze gorszą).
Akcja filmu osadzona była w Los Angeles lat 30. ubiegłego wieku. Joaquin Phoenix miał wcielić się w postać Richarda Renta – gwałtownego i nieprzewidywalnego gliny. Drugi bohater, Joe Thomas, to rdzenny Amerykanin, który w pełni zasymilował się z kulturą białych. Kiedy dochodzi do tajemniczego podwójnego morderstwa, Richard i Joe stają się celem ataku skorumpowanej machiny politycznej miasta. By przeżyć, muszą uciekać do Meksyku. W wilgotnych dżunglach Zachodniego Wybrzeża, kiedy świat zbliża się do krawędzi wojny, bohaterowie oddają się gwałtownemu, namiętnemu romansowi, który sprawi, że zmienią swoje widzenie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Jak podaje The Hollywood Reporter, rola Phoeniksa nie zostanie ponownie obsadzona. Aktor jak na razie nie odniósł się do sprawy.
Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o filmie "ObsesjaAktualnie zamyka on filmografię Todda Haynesa. Christine Vachon pracowała przy nim jako producentka:
Joaquina Phoeniksa już wkrótce ponownie będziemy mogli ponownie zobaczyć w roli, która przyniosła mu Oscara. "Joker: Folie à deux" zadebiutuje na tegorocznym festiwalu w Wenecji. Zobaczcie zwiastun:
Todd Heynes i Christine Vachon podczas ubiegłorocznego festiwalu w Zurychu
Producentka o odejściu Phoeniksa: "To był koszmar"
Przypomnijmy: w piątek media obiegła informacja o niespodziewanym odejściu Joaquina Phoeniksa z filmu Todda Haynesa. Aktor zrezygnował zaledwie pięć dni przed rozpoczęciem zdjęć. Więcej na ten temat znajdziesz TUTAJ. W usuniętym już wpisie na Facebooku producentka Christine Vachon ze studia Killer Film udostępniła jeden z newsów dotyczących sprawy.
Coś takiego miało miejsce. To był koszmar. Jeśli więc nie mogliście się ze mną skontaktować albo nie oddzwaniałam, znacie już powód – napisała. I PROSZĘ, jeśli macie ochotę pogrozić nam palcem albo pouczać, że "tak się dzieje, gdy do roli geja zatrudnia się heteroseksualnego aktora", ODPUŚĆCIE SOBIE. To był JEGO projekt, z którym przyszedł DO NAS – a liczba projektów, które Killer zrealizował z aktorami / ekipą / reżyserami wywodzącymi się ze społeczności LBGTQ mówi sama za siebie. (Do tych, którzy już to zrobili: wiedzcie, że czynicie okropną sytuację jeszcze gorszą).
Akcja filmu osadzona była w Los Angeles lat 30. ubiegłego wieku. Joaquin Phoenix miał wcielić się w postać Richarda Renta – gwałtownego i nieprzewidywalnego gliny. Drugi bohater, Joe Thomas, to rdzenny Amerykanin, który w pełni zasymilował się z kulturą białych. Kiedy dochodzi do tajemniczego podwójnego morderstwa, Richard i Joe stają się celem ataku skorumpowanej machiny politycznej miasta. By przeżyć, muszą uciekać do Meksyku. W wilgotnych dżunglach Zachodniego Wybrzeża, kiedy świat zbliża się do krawędzi wojny, bohaterowie oddają się gwałtownemu, namiętnemu romansowi, który sprawi, że zmienią swoje widzenie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
Jak podaje The Hollywood Reporter, rola Phoeniksa nie zostanie ponownie obsadzona. Aktor jak na razie nie odniósł się do sprawy.
"Obsesja" w podcaście Mam parę uwag
Przypominamy odcinek podcastu Mam parę uwag, w którym Julia Taczanowska i Jakub Popielecki rozmawiają o filmie "ObsesjaAktualnie zamyka on filmografię Todda Haynesa. Christine Vachon pracowała przy nim jako producentka:
Zobacz zwiastun filmu "Joker: Folie à deux"
Joaquina Phoeniksa już wkrótce ponownie będziemy mogli ponownie zobaczyć w roli, która przyniosła mu Oscara. "Joker: Folie à deux" zadebiutuje na tegorocznym festiwalu w Wenecji. Zobaczcie zwiastun:
Udostępnij: