W sieci zaprezentowano pierwszy klip z fragmentem filmu
"127 godzin". Możecie go obejrzeć poniżej:
Film jest biografią alpinisty Aarona Ralstona (
James Franco). W maju 2003 roku mężczyzna otarł się o śmierć podczas wspinaczki po ścianach kanionu Blue John w stanie Utah. Ralston wybrał się na wspinaczkę, nie poinfomowawszy o niej nikogo. Pech chciał, że obluzowany blok skalny przygniótł mu prawą rękę. Próby uwolnienia się nic nie dały. Kiedy skończyła się woda, cierpiący na halucynacje i przekonany o swojej rychłej śmierci Ralston podjął ostatnią desperacką próbę uwolnienia się. Jego przygnieciona ręka była już martwa, złamał przedramię, a następnie tępym nożem amputował ją wokół złamania.