Gwiazda Bollywood,
Amrish Puri, znany widzom zachodnim z filmu
"Indiana Jones i świątynia zagłady", umarł wczoraj w szpitalu w po długiej chorobie. Miał 72 lata.
Puri zagrał w ponad 200 filmach, był jednym z najbardziej znanych aktorów hinduskich. Zwykle grywał mafijnych bossów lub surowych ojców, którzy nie pozwalali córkom poślubić ukochanych.
Urodził się w 1932 roku. Jego kariera filmowa nabrała rozpędu dopiero kiedy jako prawie czterdziestolatek zagrał w romansie
"Reshma Aur Shera". Jego najsłynniejsza rola to Mogambo, szef gangu w filmie
"Mr India" z 1989 roku.
Kilka miesięcy temu zachorował na malarię i od tamtej pory nie wrócił do pełni sił. W grudniu znalazł się w szpitalu, gdzie zapadł w śpiączkę, z której się już nie obudził.