Znacie go z "Synów Anarchii". Teraz zagra w więziennej biografii

Aktor Theo Rossi ("Na złej drodze", "Pingwin") zagra główną rolę w powstającym filmie biograficznym o byłym więźniu Bryanie Brutonie. Scenarzystą i reżyserem filmu jest Vincent Grashaw ("Przetrwać Coldwater", "Co widział Jozjasz").

Co wiemy o filmie biograficznym "Burton"?

Bryan Burton spędził w więzieniu ponad dekadę. Na początku wieku został skazany za wypadek ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę. Po odbyciu kary i przeprowadzce do Kalifornii zaczął opowiadać o swoim życiu na kratami poprzez kanał na YouTubie. Historie przedstawiane w serii "Bryan Bruton Crazy Prison Stories" posłużą filmowcom do opowiedzenia o jego drodze oraz o systemie penitencjarnym.


– To szalona podróż. Fakt, że to prawdziwa historia i rzeczy, które zrobiliśmy, naprawdę się wydarzyły, odróżniają ją od innych filmów więziennych. Naprawdę nie sądzę, żeby kiedykolwiek powstał podobny film. Od samego początku Theo dawał z siebie wszystko. Przyjemnie było oglądać, jak przeobraża się w tę niedoskonałą i charyzmatyczną postać – opisywał swój projekt Grashaw.

Skąd znamy Theo Rossiego?

Amerykański aktor jest znany fanom produkcji telewizyjnych. Występował w serialu "Synowie Anarchii" jako "Juice" Ortiz, a także w produkcji superbohaterskiej "Luke Cage" jako Hernan "Shades" Alvarez. Jego rola w filmie "Na złej drodze" u boku Aubrey Plazy przyniosła mu nominację do Independent Spirit Award.

Ostatnio wcielił się w doktora Juliana Rusha w "Pingwinie". Mogliśmy oglądać go też w niezwykle popularnym filmie platformy Netflix "Kontrola bezpieczeństwa".

Zwiastun filmu "Kontrola bezpieczeństwa"